Wiadomości Google zyskają wkrótce kilka nowości
Wiadomości Google dla wielu użytkowników Androida są domyślną aplikacją do wysyłania wiadomości. Z racji, że gigant z Mountain View wszystkich nakłania do przejścia na standard RCS, wydawałoby się więc, że przy pomocy jego aplikacji będziemy mogli najlepiej korzystać z zalet RCS. Nic bardziej mylnego. Do tej pory apka miała bowiem bardzo przykry zwyczaj bardzo agresywnego zmniejszania rozmiaru zdjęć, np. z 50 MB do 6 MB czy nawet 147 kB, a przecież RCS góruje nad MMS-ami właśnie możliwością wysyłania zdjęć w dużo lepszej jakości. Co ciekawe, taki problem nie występował w aplikacjach innych firm, pozostawiając je w oryginalnym rozmiarze.
Czytaj też: Paczkomat obok ciebie ma godzinę graniczną. Oto co powinieneś o niej wiedzieć i jak ją sprawdzić
Na szczęście już w lipcu zauważono, że Google szykuje w tej kwestii poważne zmiany, a teraz, po kilku miesiącach, weszły one w życie – na razie jeszcze w wersji beta, ale to już kwestia czasu, aż dostęp do nowości zyskają wszyscy użytkownicy. Podczas wysyłania zdjęć pojawił się nowy przełącznik – HD lub HD+. Nazwy te nie są zbyt intuicyjne, ale firma zadbała o wyjaśnienie, bo po dotknięciu widzimy bardziej szczegółowy opis:
- HD – zmniejsza rozmiar i jakość obrazu,
- HD+ – wysyła zdjęcie w oryginalnej jakości, ale kosztem zużycia większej ilości danych.
Czytaj też: Microsoft pójdzie w ślady Apple i nazwa “Copilot” przestanie być używana?
Jeśli korzystacie z WhatsAppa, ten przełącznik jest wam doskonale znany, bo w aplikacji Mety wygląda on praktycznie tak samo. Funkcja pojawiła się już w najnowszej wersji beta Wiadomości Google (wersja messages.android_20241029_00_RC00.phone_samsung_openbeta_dynamic). Firma jeszcze nie ogłosiła tej zmiany oficjalnie, ale skoro jest ona dostępna w najnowszej wersji beta, to stabilne wdrożenie to tylko kwestia czasu.
Czytaj też: Apple ugina się pod presją UE. Ważne zmiany dla użytkowników iPhone’ów
Przy okazji Google testuje też nowy filtr antyspamowy, który ma lepiej wykrywać oszustwa. Ulepszony system będzie skuteczniej rozpoznawać i sortować fałszywe wiadomości, mające na celu wyłudzenie naszych danych lub przekonanie do instalacji niebezpiecznych plików i aplikacji. Narzędzie używa „modeli uczenia maszynowego na urządzeniu”, więc dopóki czegoś nie zgłosimy, Google nie będzie miał dostępu do naszych konwersacji. Ponadto w „nadchodzących miesiącach” zostanie wdrożona funkcja Sensitive Content Warning, której celem będzie dodawanie ostrzeżeń o treściach potencjalnie wrażliwych, takich jak nagość – takie obrazy będą automatycznie rozmazywane.