Vipps kontra Apple Pay. Nowy rozdział w płatnościach zbliżeniowych

Komisja Europejska nie odpuściła Apple, więc Amerykanie musieli się otworzyć ze swoim zamkniętym ekosystemem i wpuścić alternatywne metody płatności. Pierwszy z nich właśnie wystartował w Norwegii i daje posiadaczom iPhone’a  realną alternatywę dla Apple Pay. Z systemu o nazwie Vipps mogą skorzystać posiadacze konta w SpareBank 1, DNB oraz 40 innych norweskich bankach, które łącznie odpowiadają za nawet 70% tamtejszego rynku. To bardzo dobra wiadomość i szansa na większą demokratyzację w dostępie do rozwiązań do tej pory zarezerwowanych wyłącznie dla jednej słusznej ścieżki.
Vipps kontra Apple Pay. Nowy rozdział w płatnościach zbliżeniowych

Do tej pory płatności zbliżeniowe iPhonem z wykorzystaniem NFC były wyłącznie domeną Apple Pay, czyli autorskiego systemu producenta. Debiutujący właśnie w Norwegii system płatności zbliżeniowych Vipps początkowo współpracuje z terminalami akceptującymi karty BankAxept, norweskiego krajowego systemu płatności. Obejmuje on jednak swoim zasięgiem ponad 90% terminali płatniczych w kraju. Docelowo w najbliższych miesiącach planuje się rozszerzenie obsługi o karty Visa i Mastercard, więc stanie się on alternatywnym sposobem płatności zbliżeniowych na całym świecie.

Dokonywanie płatności zbliżeniowych z użyciem Vipps odbywa się analogicznie jak w Apple Pay. Wystarczy trzymać iPhone’a w pobliżu terminala i rzecz jasna uwierzytelnić się za pomocą Face ID, Touch ID lub podając kod PIN. Co więcej, użytkownik może ustawić właśnie tę metodę jako domyślną zamiast Apple Pay. Wtedy dwukrotne kliknięcie przycisku bocznego wywoła Portfel i zbliżeniową metodę płatności Vipps. Przez długi czas walczyliśmy o to, by móc konkurować na równi z Apple. Dlatego to niemal surrealistyczne uczucie, że w końcu wprowadzamy na rynek nasze własne rozwiązanie. Będzie to teraz rzadki ekscytujący mecz między najsilniejszą marką na świecie a Vipps – mówi Rune Garborg, szef Vipps MobilePay.

Czytaj też: Czekałeś na tę funkcję w Revolut? Blik właśnie został aktywowany

Operator płatności powstał z połączenia norweskiej firmy Vipps i duńskiej MobilePay. Już w 2025 roku planuje rozszerzyć rozwiązanie alternatywnych do Apple Pay płatności zbliżeniowych iPhonem na Danię, Finlandię i Szwecję, potencjalnie torując drogę do podobnych wdrożeń przez innych dostawców płatności w całej Europie. Widać wyraźnie, że zjednoczona Europa ma szansę dyktować warunki działalności nawet tak potężnych amerykańskich firm, jak Apple. Na terenie unijnej wspólnoty mamy dzięki temu ujednolicony standard ładowania urządzeń mobilnych w postaci USB typu C i to nawet w iPhonie. Z niecierpliwością czekamy na kolejne efekty “otwierania” zamkniętych ekosystemów. A może by tak zbliżeniowy BLIK w Polsce?