Zmienili wojnę raz na zawsze. Chiny stworzyły sprzęt, który zajdzie za skórę Amerykanom

Podwodne tajemnice przejdą do historii, a coś, co miało na zawsze pozostać w ukryciu, wyjdzie na światło dzienne. Wszystko przez najnowsze osiągnięcie w zakresie technologii, którym mogą pochwalić się Chiny.
Zdjęcie poglądowe
Zdjęcie poglądowe

Technologia, która ujawnia podwodne tajemnice. Chiny stworzyły radar, o którym marzyli wojskowi

Chińscy naukowcy pochwalili się światu przełomowym systemem radarowym, który jest zdolny do wykrywania okrętów podwodnych na niespotykanych wcześniej głębokościach i odległościach, co samo w sobie ma zrewolucjonizować podwodne systemy nadzoru. Wykorzystując zaawansowaną syntezę mikrofal i efekt Dopplera, badacze z Narodowego Kluczowego Laboratorium Obrazowania Mikrofalowego Chińskiej Akademii Nauk stworzyli tzw. “radar-widmo”, który może zrewolucjonizować wojnę morską oraz komunikację podwodną.

Czytaj też: Strzela, jak AK-47, ale odrzut go nie dręczy. Chiny zmienią tą bronią cały świat dronów wojskowych

W przeciwieństwie do tradycyjnych radarów, system ten wykorzystuje fale o bardzo niskiej częstotliwości (ELF), które skutecznie przenikają wodę morską, oferując tym samym ogromną przewagę w wykrywaniu okrętów podwodnych o napędzie nuklearnym. Podstawą działania tego innowacyjnego systemu jest zdolność do symulowania ruchu z prędkością zbliżoną do światła za pomocą specjalnej struktury antenowej. Takie podejście tworzy wirtualne źródło emitujące fale elektromagnetyczne, które mogą wykrywać okręty podwodne ukryte na głębokości setek metrów.

Kronos - zdjęcie poglądowe

Chińscy naukowcy oczywiście nie odkryły ELF o falach długich na ponad 100 metrów, a rozwiązali problem, który sprowadza się do wymogu stosowania wielu ogromnych anten rozproszonych na znacznym obszarze. Zmniejszyli je bowiem z setki kilometrów do ledwie 100 metrów i mają zamiar dobić do 30 metrów w toku dalszych prac. Dzięki temu systemy ELF mogą uwolnić się od lądu i trafić na pokład okrętów wojennych lub dronów. W praktyce proponowany system radarowy wykorzystuje efekt Dopplera, aby precyzyjnie dostrajać swoje zdolności wykrywania. Symulując ruch z dużą prędkością krok po kroku, radar generuje sygnały Dopplera, które obniżają częstotliwość sygnału i poszerzają szerokość impulsu. Uzyskiwana w ten sposób precyzja pozwala na wykrywanie i precyzyjne śledzenie okrętów podwodnych o przekroju radarowym ledwie 88 metrów kwadratowych.

Czytaj też: Niewidzialne samoloty wojskowe. Chiny zrewolucjonizowały właśnie lotnictwo

Radar ten nie ogranicza się jednocześnie jedynie do wykrywania okrętów podwodnych, bo może potencjalnie zrewolucjonizować komunikację między okrętami nawodnymi a podwodnymi, oferując efektywny zasięg komunikacji do 6000 kilometrów. Ta innowacja umożliwi bezpieczną i niezawodną komunikację na rozległych obszarach oceanicznych, ale to nie wszystko. Jeśli Chiny dodadzą kompaktowe detektory magnetyczne do dronów i okrętów, to będą mogły prowadzić gradientowe wykrywanie na całym polu operacyjnym, dodając tym samym kolejną warstwę elastyczności operacyjnej.

Czytaj też: Wjechali dumnie na poligon, a czołg powiedział “nie”. Chiny ośmieszyły się, jak nigdy

Trudno się więc dziwić, że ten ten system radarowy jest określany mianem “technologii przełomowej”, jako że wręcz redefiniuje współczesne operacje morskie. Pokonując ograniczenia tradycyjnych radarów, oferuje dyskretny, wydajny i dalekosiężny sposób wykrywania i komunikacji podwodnej. Przed naukowcami wciąż stoi jednak wiele wyzwań, takich jak dalsza miniaturyzacja anten oraz zapewnienie odporności systemu na zakłócenia. Niemniej jednak technologia ta otwiera nowy rozdział w nadzorze podwodnym i bezpieczeństwie morskim. Jej potencjalne zastosowania, zarówno wojskowe, jak i cywilne, mogą w znaczący sposób wpłynąć na przyszłość eksploracji oceanicznej i ochrony strategicznych zasobów.