Takie urządzenie o mocy 660 MW jest w stanie wytworzyć ciśnienie w kotle na poziomie 29,3 MPa oraz osiągnąć temperaturę sięgającą 600 stopni Celsjusza. Nic więc dziwnego, że na ostatnie poczynania inżynierów z Państwa Środka spoglądają naukowcy z pozostałych części świata.
Czytaj też: Pierwsza taka turbina na świecie zmienia przyszłość energetyki wiatrowej
Tym bardziej, iż mówimy o jednostce wykorzystującej modele obliczeniowej mechaniki płynów. Dzięki ich wdrożeniu projektanci takich urządzeń zyskali możliwość lepszego zrozumienia procesów spalania, wymiany ciepła i dynamiki układów. To z kolei utorowało im drogę w kierunku zwiększenia końcowej wydajności.
Tym sposobem powstała pierwsza taka jednostka na świecie. Jej rekordowa moc w odniesieniu do pojedynczego bloku to dla Chińczyków niewątpliwy powód do dumy. Maszyna została zamontowana w elektrowni w Bincheng i przeszła już kluczowe testy. Ostatnia próba trwała aż 168 godzin i odbywała się przy pełnym obciążeniu.
Generator pary o mocy 660 MW został niedawno uruchomiony na terenie elektrowni w Bincheng. Temperatura w kotle osiąga tam ponad 600 stopni Celsjusza, natomiast ciśnienie – 29,3 MPa
Generatory takie jak niedawno uruchomiony mają stanowić świetne uzupełnienie innych technologii stosowanych na potrzeby transformacji energetycznej. Wśród ich największych zalet wymienia się wysoką wydajność, niskie emisje i możliwość stosowania różnych paliw na potrzeby generowania energii. Badania mające na celu usprawnianie takich urządzeń regularnie przynoszą poprawę, o czym najlepiej świadczy fakt, że ich moc wzrosła z 95,8 MW do obecnych ponad 600 MW.
W toku prowadzonych eksperymentów ich autorom udało się między innymi ustalić, w jaki sposób rozkład cząstek i rodzaje paliwa przekładają się na uzyskiwaną temperaturę czy wydajność spalania. Niebagatelną rolę odegrały w tym zakresie wspomniane modele obliczeniowej dynamiki płynów. Najnowszy wariant, tj. ten wdrożony w chińskiej elektrowni, cechuje się wysoką wydajnością przepływu i cieplną.
Czytaj też: Jeszcze kilka lat temu uznawaliśmy to za niemożliwe. Chiny udowodniły coś wielkiego
Łącznie w planach jest budowa dwóch takich jednostek. Wspólnie będą one odpowiedzialny za roczne przetwarzanie około dwóch milionów ton węgla o niskiej wartości kalorycznej i paliw gorszej jakości. Dodajmy do tego dwa miliony ton wody kopalnianej, a uzyskamy ilość ciepła pozwalającą na wypełnienie grzewczego zapotrzebowania miasta liczącego około 120 tysięcy mieszkańców. Czy podobne rozwiązania – w szczególności działające na równie imponującą skalę – zagoszczą wkrótce w Europie?