Jak sojusz AUKUS ma zatopić marzenia morskie Chin?
Chiny wyraźnie zadeklarowały zamiar rozbudowy i modernizacji swojej floty podwodnej. Według amerykańskiego Departamentu Obrony, do 2035 roku Chińska Marynarka Wojenna Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (PLAN) planuje wdrożyć jeszcze bardziej trudne do wykrycia okręty podwodne, które będą wyposażone w zaawansowaną technologię, a w tym pociski balistyczne wystrzeliwane z okrętów podwodnych. Te zmiany oznaczają ogromny skok w porównaniu z obecną chińską flotą, która jest krytykowana właśnie za swoją podatność na wykrycie.
Czytaj też: Nie wystrzelą żadnego pocisku, a już będą górą. Poznaliśmy plany, jak Chiny pokonają USA
Szybka modernizacja budzi niepokój Zachodu, a to szczególnie Stanów Zjednoczonych, które postrzegają chińskie postępy jako bezpośrednie zagrożenie dla strategicznej równowagi w Indo-Pacyfiku. Okręty zdolne do wystrzeliwania pocisków balistycznych zapewniają bowiem Chinom nieocenione możliwości drugiego uderzenia, dodając tym samym zupełnie nowy wymiar do strategii odstraszania. Dla krajów współpracujących w ramach sojuszu AUKUS (Stanom Zjednoczonym, Wielkiej Brytanii oraz Australii) przeciwdziałanie temu rosnącemu zagrożeniu stało się priorytetem.
Czytaj też: Bez pasów startowych i ograniczeń, czyli jak Chiny wyszły na prowadzenie
Aktualnie pakt AUKUS zakłada nie tylko dostarczenie Australii okrętów podwodnych z napędem atomowym. Dziś to już jedna wielka kompleksowa strategia przeciwdziałania rosnącej potędze morskiej Chin, jako że pakt obejmuje inwestycje w zaawansowane systemy wykrywania i przeciwdziałania. Narzędzia te obejmują analitykę opartą na sztucznej inteligencji, sensory kwantowe i broń hipersoniczną, ale jednym z priorytetów AUKUS jest innowacja w zakresie technologii stealth oraz przeciwdziałania wrogim sposobom wykrywania. Sojusz ma to osiągnąć poprzez konstruowanie bezzałogowych wabików oraz opracowanie nowych sposobów atakowania wrogich systemów.
Czytaj też: Myśliwce dostają potężnego sojusznika. Chiny prezentują broń nowej generacji
Aktualnie okręty podwodne, takie jak amerykańskie dzieła typu Virginia, reprezentują szczyt zaawansowania, jako że wykorzystują technologie takie jak płytki anechoiczne, napędy strumieniowe i zaawansowane systemy chłodzenia, aby zminimalizować swoje akustyczne i termiczne sygnatury. Czyni je to jednymi z najcichszych i najtrudniejszych do wykrycia okrętów na świecie. Jednak postępy w technologiach wykrywania mogą podważyć tę przewagę. Przykład? Sensory kwantowe, które zwiastują bezprecedensową czułość w wykrywaniu ruchów podwodnych, czy systemy oparte na SI, która są połączone z rozległymi sieciami sensorów i mogą sprawić, że żaden okręt podwodny nie będzie niewidzialny.
Ten podwodny wyścig zbrojeń podkreśla strategiczne znaczenie Indo-Pacyfiku, gdzie równowaga sił zależy od dominacji morskiej. W miarę jak Chiny przyspieszają modernizację floty, AUKUS musi inwestować nie tylko w technologie stealth, ale również w systemy wykrywania i strategie zakłócające. Dlatego też możemy być pewni, że najbliższa dekada zdecyduje, czy technologia stealth pozostanie filarem wojny podwodnej, czy też nowe technologie wymuszą fundamentalne zmiany w strategii. Bez względu na ten wynik, sojusz AUKUS określi, czy Chiny wyjdą na prowadzenie… czy wręcz przeciwnie.