Radar, który widzi wszystko. Chiny zrewolucjonizowały możliwości niszczycieli typu 052D
7 grudnia 2024 roku chiński okręt Dazhou został namierzony przez Japońskie Morskie Siły Samoobrony (JMSDF), gdy przepływał przez strategiczną Cieśninę Miyako, położoną między wyspami Miyako a Okinawą, zmierzając na Pacyfik. Towarzyszyły jej dwie inne jednostki Marynarki Wojennej Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, bo zarówno fregata typu 054A Xuzhou oraz okręt rozpoznania elektronicznego typu 815A. Japońskie Ministerstwo Obrony opublikowało zdjęcia i oświadczenia związane z operacją monitorowania tego obszaru. Te dowody stanowią potwierdzenie, że najnowszy chiński niszczyciel zaliczył pierwszy operacyjny rejs na Pacyfiku.
Czytaj też: Co się dzieje w Lop Nur? Zdjęcia satelitarne zdradziły, nad czym pracują Chiny
Niszczyciel typu 052DL poza wydłużonym pokładem lotniczym wyróżnia się też swoim zaawansowanym radarem do obserwacji nisko latających celów powietrznych i powierzchniowych. Tak się bowiem składa, że najważniejszym elementem niszczyciela Dazhou jest jego nowoczesny system radarowy AESA (Active Electronically Scanned Array). Co jest w nim takiego wyjątkowego? Ano to, że przeciwieństwie do starszych niszczycieli typu 052D, które korzystały z radaru H/LJQ-364 w paśmie S, nowa konfiguracja wykorzystuje dwu-panelowy, obrotowy radar zamontowany na maszcie jednostki. Zapewnia to lepsze wykrywanie samolotów dronów i pocisków manewrujących na niskiej wysokości oraz namierzanie szybko poruszających się celów nawodnych, takich jak łodzie motorowe czy jednostki o obniżonej wykrywalności radarowej. Brzmi to również tak, jak idealna kontra na coraz powszechniejsze drony kamikadze.
Czytaj też: Zamontowali na ciężarówce broń rodem z przyszłości. Chiny są już w erze sci-fi
Samo pojawienie się niszczyciela Dazhou z ulepszonym radarem to przypomnienie o rosnących zdolnościach technologicznych Chin oraz ich determinacji do zwiększenia swoich wpływów na międzynarodowych wodach. Obecnie Chiny dysponują ponad 20 niszczycielami typu 052D, a kolejne jednostki wariantu 052DL są w trakcie budowy. Okręty te stanowią trzon chińskiej floty nawodnej, zapewniając zdolności obrony przeciwlotniczej, zwalczania okrętów podwodnych i prowadzenia operacji przeciwko innym jednostkom nawodnym. Warto podkreślić, że pierwszym okrętem typu 052DL był Zibo o numerze burtowym 156.
Czytaj też: Chiny pracowały nad tym ponad 10 lat. Teraz chcą zmienić świat na lepsze
Ulepszone niszczyciele typu 052 nie są jednak najpotężniejsze w chińskiej flocie, bo ten tytuł należy się typowi 055, którego w kodzie NATO określa się mianem Renhai. To największe na świecie okręty tej klasy, mierzące 180 metrów długości oraz wypierające 13000 ton, choć oczywiście tylko wtedy, kiedy pominiemy amerykańskie Zumwalty, które powstawały pierwotnie jako okręty wojenne. Niszczyciele rakietowe typu 055 przede wszystkim mają chronić chińskie lotniskowce i stanowią odpowiedź na amerykańskie krążowniki z systemami bojowymi AEGIS jest silnie uzbrojona w 112 wyrzutni rakietowych pionowego startu (VLS). Co ciekawe, jego historia sięga aż końca lat 60. ubiegłego wieku, bo to wtedy chińska marynarka rozpoczęła dążenia do opracowania dużego niszczyciela, co zaowocowało rozpoczętym w 1976 roku programem o kryptonimie 055. Ten jednak został anulowany po 7 latach przez technologiczne przeszkody i powrócił dopiero trzy dekady później.