Fujitsu wszyscy kojarzymy z elektroniki użytkowej, co nie może dziwić, gdyż producent jest z niej najbardziej znany. Jednak oprócz tego zajmuje się również bardziej zaawansowanymi rozwiązaniami, jak właśnie centra danych, usługi chmurowe czy internet rzeczy. Nowy układ jest przemyślaną konstrukcją, która może zdobyć swoje miejsce na rynku.
Monaka – procesor dla centów danych przyszłości
Fujitsu oficjalnie zaprezentowało próbkę mechaniczną swojego nowego, 144-rdzeniowego procesora Monaka, opartego na architekturze Armv9. Został on zbudowany w procesie N2 firmy TSMC, zawiera system CoWoS w pakiecie z płytkami SRAM i hybrydowym łączeniem miedzianym. Konkurując z AMD i Intel, Monaka dąży do osiągnięcia wyższej efektywności energetycznej do 2026-2027 roku, wykorzystując chłodzenie powietrzne.
W zeszłym tygodniu japońska firma ogłosiła, że nawiązuje współpracę z firmą Broadcom w celu wykorzystania jej nowej platformy 3.5D eXtreme Dimension System in Package (3.5D XDSiP). Rozwiązanie to widzimy w procesorze Monaka – to duży układ CoWoS typu system-in-package (SiP) zawierający cztery 36-rdzeniowe chiplety obliczeniowe zbudowane na węźle procesowym N2 firmy TSMC z 144 rdzeniami opartymi na architekturze Armv9, z ulepszeniami ułożonymi na modułach SRAM w układzie typu F2F (face-to-face) z wykorzystaniem hybrydowego łączenia miedzianego (HCB).
Czytaj też: ChatGPT Pro debiutuje z kosmiczną ceną. Co dostaniemy w zamian?
Fujitsu używa płytek SRAM (w zasadzie ogromnych pamięci podręcznych) wykonanych na węźle procesowym N5 firmy TSMC, przy czym stosy obliczeniowe i pamięci podręcznej są ładowane za pomocą ogromnej matrycy I/O, która zawiera zintegrowany kontroler pamięci oraz linie PCIe 6.0 z CXL 3.0 na górze, aby łączyć akceleratory i rozszerzenia. Monaka używa głównej pamięci DDR5, która powinna mieścić się w formacie MR-DIMM lub MCR-DIMM, co zapewni ogromne pojemności i niższe koszty dla centrów danych.
Nowa rodzina procesorów Monaka firmy Fujitsu oparta na architekturze Arm będzie konkurować z flotą procesorów EPYC firmy AMD i rodziną chipów Xeon firmy Intel. Fujitsu twierdzi, że jego procesor ma na celu podwojenie efektywności energetycznej w porównaniu do konkurentów przy jednoczesnym wykorzystaniu chłodzenia powietrzem.
Powinniśmy spodziewać się, że nowe procesory Monaka firmy Fujitsu zasilą centra danych w roku fiskalnym 2027, który rozpocznie się 1 kwietnia 2026 roku, a zakończy 31 marca 2027 roku. Dlatego musimy jeszcze zaczekać, aby zobaczyć, jak układy te wypadną w praktyce.