Galaxy Z Flip 7 z układem Exynos zamiast Snapdragona?
W 2019 roku Samsung wypuścił oryginalnego Galaxy Z Fold, a rok później do swojej oferty dołączył też model z klapką – Galaxy Z Flip. Od samego początku składane modele były napędzane przez topowe układy Snapdragon firmy Qualcomm. Z biegiem lat stało się to szczególnie istotne, bo wraz z rosnącą konkurencją, gigant musiał dbać, by przynajmniej pod tym względem nie odstawać od reszty. Najwyraźniej jednak 2025 rok przyniesie w tej kwestii spore zmiany, bo jeden z modeli wyłamie się z utartego schematu.
Czytaj też: Specyfikacja Galaxy S25 Ultra właśnie wyciekła. Będzie lepiej?
To nie pierwszy raz, kiedy pojawiają się plotki o procesorach Exynos w nadchodzącym Galaxy Z Flip 7. Najpierw mówiło się o tym w kontekście tańszego wariantu tego składaka, ale teraz chodzi już o zwykłą wersję. Zgodnie z raportami, napędzi go Exynos 2500, układ po raz pierwszy wspomniany przez Samsunga kilka miesięcy temu. Oczekiwaliśmy, że jak zwykle najdzie się on na pokładzie serii Galaxy S25, wymiennie ze Snapdragonem 8 Elite w zależności od rynku. Mówi się jednak, że obecnie firma zmaga się z dużymi problemami produkcyjnymi, a dokładniej chipset na razie jest nieopłacalny, bo sam proces generuje zbyt wiele strat.
Czytaj też: One UI 7 pozbędzie się irytującego niedopatrzenia związanego z Wi-Fi
Z tego powodu południowokoreański gigant musiał porzucić wizję wykorzystania Exynosa w nadchodzących flagowcach, jednak nie ma zamiaru całkowicie z niego zrezygnować. Dlatego właśnie umieści go na pokładzie Galaxy Z Flip 7, a przynajmniej tak podaje koreański serwis TheElec, co „potwierdził za pośrednictwem wysoko postawionego pracownika Samsung Electronics”. Ciekawy jest jednak fakt, że firma rzekomo zamierza wyprodukować 3 miliony egzemplarzy Galaxy Z Flip 7, co stanowiłoby zaledwie 1% rocznej sprzedaży.
Czytaj też: Galaxy S25 Slim — nowy flagowiec Samsunga nie zadebiutuje tak szybko, jak się spodziewaliśmy
Wykorzystanie Exynosa 2500 w Galaxy Z Flip 7 ma jednak dużo sensu, przynajmniej ze strony firmy. Model z klapką ma mniejszą konkurencję na globalnym rynku, podczas gdy Fold ma wielu rywali. Potrzebuje też większej wydajności, by obsługiwać dodatkowe funkcje i wielozadaniowość, która nie jest aż tak wymagająca na modelu z klapką. Jednak z drugiej strony, z perspektywy klientów taki ruch może być traktowany jako swego rodzaju downgrade, zwłaszcza że nie moglibyśmy spodziewać się obniżenia ceny.
Czytaj też: One UI 7 może ulepszyć haptykę. Ten dodatek ucieszy wielu użytkowników urządzeń Galaxy
Na szczęście do premiery składaków zostało jeszcze dużo czasu, więc wszystko może się zmienić. Exynos 2500 wciąż nie pojawił się na rynku, w dodatku cały czas słyszymy o problemach przy jego produkcji, więc trudno powiedzieć, czy firmie uda się w końcu je rozwiązać. Pozostaje więc czekać na kolejne wieści i zobaczyć, na co faktycznie zdecyduje się gigant.