Żappsy to nic innego, jak program lojalnościowy sieci sklepów Żabka, którymi sieć zachęca klientów do ponownych zakupów. Wirtualna waluta nalicza się za zakupy do kwoty 300 zł lub dla maksymalnie czterech transakcji dziennie. Przelicznik wydaje się dość atrakcyjny – za każdą złotówkę na konto klienta w aplikacji naliczają się 4 żappsy. I teraz bardzo istotna informacja dla kolekcjonerów: cała wirtualna waluta naliczona za zakupy w 2024 roku zostanie automatycznie wygaszona z dniem 2 stycznia 2025 roku. Do tego wliczają się również aktywowane wcześniej w aplikacji kupony.
Zgromadzone żappsy można wydać na produkty sieci lub oferty partnerów zewnętrznych podzielonej na kilka kategorii: u siebie widzę gaming, czas wolny, dieta, zakupy z dostawą, zakupy oraz zwierzaki. I dla przykładu w sekcji zakupowej za 500 żappsów dostaniemy 55 zł rabatu na zakupy w sklepie internetowym X-Kom. Z kolei w sekcji czas wolny za 400 żappsów można zgarnąć abonament na SkyShowTime za 12,49 zł miesięczne przez pół roku. W tej samej sekcji mamy też zniżki na bilety w sieci Multikino albo darmowe książki z Legimi. Przelicznik żappsów na konkretne produkty sieci Żabka to już prawdziwa loteria – w poprzednich latach zdecydowałem się głównie na napoje.
Jeśli sami nie będziecie w stanie wykorzystać zgromadzonych na swoim koncie żappsów, zawsze pozostaje opcja przelewu do znajomego, który również korzysta z programu lojalnościowego sieci Żabka. Dziennie można przelać maksymalnie 1200 żappsów, więc jest jeszcze szansa, że część wirtualnej waluty nie pójdzie na zmarnowanie. Wystarczy wpisać numer telefonu i liczbę żappsów. Tak na marginesie, w ostatnim czasie kod kreskowy w aplikacji został zastąpiony przez kod QR, a sieć starała się m.in. w ten sposób ograniczyć nadmierne kolekcjonowanie żappsów na kilku kontach i przelewy między nimi dla większych zakupów.
Zastąpienie dotychczasowego kodu kreskowego dynamicznym kodem QR związane jest z rozwojem technologicznym aplikacji i oznacza przede wszystkim większą wygodę jej użytkowników oraz ujednolicenie metody weryfikacji we wszystkich naszych sklepach. Pozwoli on nie tylko, jak dotąd, zbierać żappsy czy realizować kupony w tradycyjnych Żabkach, ale także będzie można wejść za jego pomocą do autonomicznych sklepów Nano. Kod QR będzie możliwy do zeskanowania nawet w momencie braku dostępu do internetu u użytkownika aplikacji Żappka – tak swoją strategię oficjalnie tłumaczyli przedstawiciele sieci w rozmowie z serwisem Bankier.pl.
Czytaj też: Aplikacja Żappka zaskakuje. Nowa usługa dla mieszkańców wybranych miast
Jeszcze jedna ważna wskazówka na sam koniec: może być tak, że jeśli będziecie czekać na ostatnią chwilę, nie będziecie w stanie wymienić żappsów na produkty. Miałem taką sytuację w ubiegłym roku, kiedy klienci dosłownie przeładowali swoją aktywnością firmowy system i musiałem obejść się smakiem.