Max zacznie wojnę ze współdzieleniem kont szybciej niż się spodziewaliśmy

Wygląda na to, że już wkrótce pożegnamy czasy swobodnego dzielenia się kontem w serwisie Max. Informacja o tym, że platforma Warner Bros. Discovery pójdzie w ślady Netflixa, pojawiła się jakiś czas temu, ale teraz przyszedł czas na konkrety. Kiedy zacznie się walka z użytkownikami udostępniającymi swoje konta znajomym?
Max zacznie wojnę ze współdzieleniem kont szybciej niż się spodziewaliśmy

Współdzielenie kont w serwisie Max wkrótce się skończy, a przynajmniej w takie formie, jaką znamy

Na początku listopada pisałam wam, że Warner Bros. Discovery zamierza wziąć się za współdzielenie kont. Firma zapowiedziała podczas telekonferencji dotyczącej wyników finansowych za III kwartał, że zacznie ukrócać tę praktykę w ciągu najbliższych kilku miesięcy, stosując „bardzo delikatne komunikaty”, aby zachęcić ludzi do wyłożenia dodatkwoych pieniędzy. Nie pojawiły się wówczas żadne konkrety i spodziewaliśmy się, że na takowe będziemy musieli poczekać znacznie dłużej. Tymczasem Max nas zaskoczył.

Czytaj też: Stabilny One UI 6 Watch w końcu trafia do starszych smartwatchy Samsunga

Jak donosi The Wrap, szef globalnego streamingu Warner Bros Discovery, JB Perrette, zauważył podczas konferencji technologicznej, że pierwsze działania wymierzone w użytkowników dzielących się subskrypcją będzie widać już w przyszłym tygodniu.

Zaczniemy dosłownie za jakiś tydzień, od wczesnych, delikatnych wiadomości. Zaczniemy z tymi wczesnymi wiadomościami do ludzi, który naszym zdaniem korzystają z platformy na wyższym poziomie.

Czytaj też: Przyszłość według Samsunga. Flagowce to nie wszystko, co zobaczymy w styczniu

„Wyższy poziom” oczywiście dotyczy subskrybentów, którzy dzielą się subskrypcją z innymi osobami. Dodatkowo Perrette zapowiedział, że filtry używane do wyłapania użytkowników udostępniających hasła będą „coraz bardziej rygorystyczne” do 2025 roku. Nie ma więc co się łudzić, nawet jeśli teraz niektórzy użytkownicy unikną odpowiedzialności, ta w końcu ich dosięgnie i będą musieli odciąć znajomych od swojego konta lub dodatkowo zapłacić, bo zapewne taka opcja wkrótce w serwisie się pojawi.

Czytaj też: iOS 18.2 z datą wydania. To będzie naprawdę spora aktualizacja

Max nie określa, które rynki jako pierwsze zostaną dotknięte tymi zmianami, ale można się spodziewać, że tak samo, jak z innymi serwisami, wszystko zacznie się w USA i ewentualnie w Kanadzie, bo tam Max jest najpopularniejszy. Oczywiście nie ma co się łudzić, z czasem „delikatne komunikaty” będą dostawać też subskrybenci w Europie, w tym również w Polsce, choć trudno jeszcze powiedzieć, kiedy tak się stanie.