Niczym nemezis dwutlenku węgla. Teraz CO2 przestanie być problemem

Musimy ograniczać emisje dwutlenku węgla (CO2) i jednocześnie walczyć z tym, co uwolniliśmy już do atmosfery. W tym drugim przypadku kluczowe pozostają technologie wychwytywania dwutlenku węgla nie tylko z powietrza, ale też prosto z produktów ubocznych różnego rodzaju fabryk. To właśnie te drugie doczekały się wielkiej rewolucji.
Niczym nemezis dwutlenku węgla. Teraz CO2 przestanie być problemem

Zwiększyli wychwyt dwutlenku węgla o 90%. Walka z emisjami nabrała nowego znaczenia

Naukowcy odkryli przełomowe rozwiązanie w zakresie walki z emisjami. Mowa o niezwykle wydajnym enzymie o nazwie CA-KR1, który jest zdolny do zwiększenia efektywności wychwytu CO2 aż o 90%. Ten wyjątkowy enzym, odnaleziony w gorących źródłach w japońskim regionie Kirishima, ma w sobie potencjał, aby zrewolucjonizować sposób, w jaki radzimy sobie z emisjami dwutlenku węgla w przemyśle. Jest to szczególnie cenne dla infrastruktury, która jest zbyt kosztowna lub wymagająca w zakresie dekarbonizacji.

Czytaj też: Emisje CO2 zamienią w sól. Amerykanie mają pomysł na rozwiązanie istotnego problemu

Enzym CA-KR1 to anhydraza węglanowa, a więc białko, które przyspiesza proces rozpuszczania dwutlenku węgla w wodzie. W przeciwieństwie do konwencjonalnych metod, enzym ten doskonale radzi sobie w ekstremalnych warunkach przemysłowych, czyli w temperaturach przekraczających 80°C i środowiskach o wysokim pH, bo powyżej 11. Te właściwości czynią go idealnym rozwiązaniem dla technologii Hot Potassium Carbonate (HPC), szeroko stosowanych w procesach wychwytu węgla i potwierdziły to już specjalne badania prowadzone przez naukowców z Biomedical Sciences Research Center “Alexander Fleming” (BSRC Fleming) w Grecji.

W warunkach laboratoryjnych enzym CA-KR1 podwoił początkową szybkość absorpcji dwutlenku węgla i osiągnął 90% redukcję emisji w podwyższonych temperaturach. Taka efektywność znacząco przewyższa tradycyjne metody nieenzymatyczne, stanowiąc istotny krok naprzód w wysiłkach na rzecz dekarbonizacji. To właśnie było celem naukowców, którzy wykorzystali zaawansowaną analizę metagenomiczną, pozwalającą na badanie milionów genów mikroorganizmów z ekstremalnych środowisk. Organizmy te, odnajdywane w takich miejscach jak gorące źródła, słone jeziora czy wulkany, produkują enzymy naturalnie odporne na surowe warunki.

Czytaj też: Kolonizacja Marsa będzie pestką. Opracowali narzędzie, które zrobi z CO2 istne złoto

Same zastosowania CA-KR1 wykraczają daleko poza laboratorium. W obliczu globalnych wysiłków na rzecz redukcji emisji węgla enzym ten oferuje skalowalne i zrównoważone rozwiązanie. Jego integracja z przemysłowymi systemami wychwytu dwutlenku węgla może znacząco przyspieszyć adopcję “natury” w zakresie wychwytywania CO2, co będzie tym samym ekologiczną alternatywą dla tradycyjnych metod chemicznych. Nie jest to czcze gadanie, bo na odkryciu się nie skończyło, jako że obecnie CA-KR1 oczekuje na opatentowanie, co podkreśla jego potencjał jako kluczowego gracza w globalnym dążeniu do neutralności węglowej.

Czytaj też: Zapomnij o drzewach w walce z CO₂. Naukowcy stworzyli coś znacznie lepszego

Aktualnie badacze z optymizmem patrzą na przyszłe zastosowania enzymu, wyobrażając sobie świat, w którym emisje węgla z fabryk, elektrowni i innych źródeł przemysłowych zostaną drastycznie ograniczone. Wtedy kto wie? Może nawet tradycyjne węglowe elektrownie i ciepłownie nie będą musiały przejść do historii? Zwłaszcza że odkrycie CA-KR1 podkreśla ciągle niewykorzystany potencjał rozwiązań inspirowanych naturą w rozwiązywaniu wyzwań stworzonych przez człowieka. Naśladując odporność i wydajność enzymów z ekstremalnych środowisk, naukowcy otwierają nowe ścieżki walki ze zmianami klimatycznymi.