Gigantyczna gwiazda pokryta plamami. Każda z nich jest większa od Słońca

Kiedy zestawimy ze sobą rozmiary Ziemi i Słońca, to nasza gwiazda okaże się zdecydowanie większa. Różnica będzie wręcz trudna do wyobrażenia. Jeśli jednak porównamy naszego gospodarza z innymi gwiazdami występującymi we wszechświecie, to wyniki będą naprawdę interesujące.
Gigantyczna gwiazda pokryta plamami. Każda z nich jest większa od Słońca

Okaże się bowiem, że Słońce wcale nie jest gigantem. Możemy się o tym przekonać za sprawą ostatnich badań poświęconych jednemu z tzw. czerwonych olbrzymów. Naukowcy zdali sobie wtedy sprawę, iż na powierzchni tego obiektu występują plamy. Podobne widzimy na Słońcu, dlatego badacze postanowili dowiedzieć się czegoś nowego na temat mechanizmów prowadzących do ich powstawania poza granicami Układu Słonecznego. 

Czytaj też: Średniowieczna przepowiednia się spełnia? Gwiazda zombie budzi się po 80 latach.

Tego typu struktury są widoczne ze względu na ich zaciemnienie na tle powierzchni gwiazd takich jak Słońce. Do ich powstawania prowadzą anomalie magnetyczne wytwarzane za sprawą ruchów mających miejsce głęboko pod powierzchnią. Zwykle utrzymują się od kilku dni do kilku miesięcy i mogą przemieszczać się po powierzchni. Ich liczebność jest natomiast istotnym wyznacznikiem tego, w jakiej fazie cyklu aktywności jest Słońce.

Autorzy ostatnich badań w tej sprawie zwrócili uwagę na dane dotyczące czerwonego olbrzyma XX Trianguli. Plamy widoczne na jego powierzchni wydają się na tyle dynamiczne, że wewnątrz musi sporo się dziać. Aby dowiedzieć się jak najwięcej na temat zachodzących tam zjawisk astronomowie przeanalizowali ponad 2000 widm uwiecznionych na przestrzeni 16 lat za pomocą teleskopu STELLA. Tym sposobem udało się odtworzyć zachowanie plam w okresie od 2006 do 2022 roku.

Oddalona o nieco ponad 600 lat świetlnych gwiazda XX Trianguli jest zdecydowanie większa od Słońca. Dotyczy to również widocznych na jej powierzchni plam

Szczegółowe wyniki przeprowadzonych analiz zostały zamieszczone w Nature Communications. Według autorów publikacji zmiany powierzchni plam na XX Trianguli nie wydają się pokrywać z cyklami znanymi ze Słońca. Sugeruje to, jakoby tamtejsze dynamo było zdecydowanie bardziej chaotyczne od słonecznego, które wydaje się zachowywać w całkiem uporządkowany sposób. 

Na uwagę zasługuje przy tym fakt, iż oddalony o nieco ponad 600 lat świetlnych obiekt ma promień około 11-krotnie większy od promienia Słońca. Różnica pod względem masy nie jest równie wielka, ale bez wątpienia mówimy o masywniejszej gwieździe od naszej. Dzięki temu możemy lepiej zrozumieć, dlaczego plamy widoczne na powierzchni XX Trianguli są większe, niż całe Słońce. 

Czytaj też: 31 miliardów megaparseków tajemnic. Superkomputer zagląda w głąb kosmosu

Możemy sobie więc jedynie wyobrazić, jak szalone byłoby życie na planecie krążącej wokół gwiazdy równie nieprzewidywalnej co XX Trianguli. O ile w ogóle kiedykolwiek takie życie mogłoby się rozwinąć w tak szalonym środowisku. Bo choć Słońce również emituje wysokoenergetyczne cząstki, to zwykle ich wpływ na Ziemię jest dość ograniczony.