Obrona Polski wzmocniona. Najnowsze pociski AIM-9X są już w drodze aż z USA
O nowej umowie ze Stanami Zjednoczonymi dowiedzieliśmy się pod koniec listopada, kiedy to pewne stało się, że za 160 mln euro zapewnimy sobie 232 pocisków powietrze-powietrze AIM-9X Sidewinder. Nie jest to pierwszy zakup tego typu, bo nasz kraj inwestuje dokładnie w ten rodzaj uzbrojenia od 2004 roku, kiedy to zakupiliśmy 178 tych pocisków dla floty myśliwców F-16C/D. Oto więc zaawansowani “pogromcy wrogie lotnictwa” staną obok zakupionych również w tym roku przez Polskę pocisków AIM-120C-8 AMRAAM oraz AGM-158B JASSM-ER.
Czytaj też: Znowu to zrobili! Polska broń jeszcze skuteczniejsza i to nawet przeciwko poradzieckim czołgom
Amerykański pocisk AIM-9X jest znany ze swojej precyzji i manewrowości, a jego najnowsza wersja posiada zaawansowane detektory podczerwieni o wysokiej rozdzielczości oraz możliwość celowania poza polem widzenia (off-boresight), co pozwala na ataki pod ekstremalnymi kątami. Elastyczność i funkcja “odpal i zapomnij” czynią go jednym z najbardziej niezawodnych pocisków w nowoczesnych scenariuszach bojowych. Trudno się więc dziwić, że do 2021 roku miał na koncie 270 potwierdzonych zestrzeleń, a na przestrzeni dekad doczekał się całej masy wersji i wariantów. Dziś jest to jeden z najstarszych, najtańszych i najskuteczniejszych pocisków powietrze-powietrze, a wyprodukowano go w liczbie ponad 110000 sztuk dla prawie 30 krajów, które mają z niego korzystać przynajmniej do 2055 roku.
Czytaj też: Polska wprowadza nowy system obrony przeciwlotniczej SA-35MM
Z pociskami AIM-9 wiąże się też wyjątkowa historia, którą możecie podejrzeć tutaj. Opowiada ona o wyścigu zbrojeń między USA oraz ZSRR, którego częścią było właśnie dążenie do opracowania skutecznego pocisku z naprowadzaniem nad podczerwień. Amerykanom bezsprzecznie się to udało, ale jedna wpadka sprawiła, że sekret AIM-9 poznali również Sowieci i odwzorowali w swoich warsztatach amerykański geniusz. Innymi słowy, Związek Radziecki zwyczajnie wykradł USA tę technologię, nie mogąc poradzić sobie z przeskoczeniem technologicznych problemów.
Czytaj też: Zbroimy się, jakby jutra nie było. Oto dlaczego Polska przejdzie zbrojeniową rewolucję
Sam zakup AIM-9X przez nasz kraj jest jedną z wielu inwestycji Polski, które mają kluczowe znaczenie w kontekście rosnących napięć w Europie Wschodniej. Nasz kraj aktywnie modernizuje swoją infrastrukturę wojskową, aby zapewnić interoperacyjność z siłami NATO, a niedawnymi ważnymi krokami w tym kierunku było m.in. oficjalne aktywowanie bazy Aegis Ashore w Redzikowie, która wzmacnia tarczę antyrakietową NATO oraz zakup zaawansowanego sprzętu wojskowego, takiego jak systemy przeciwlotnicze Patriot i czołgi M1A2 Abrams.