O ile kiedyś wybór odkurzacza był raczej dość prosty, o tyle obecnie nie jest już tak łatwo. Na rynku mamy mnogość przeróżnych urządzeń – roboty odkurzające, odkurzająco-mopujące, bezprzewodowe odkurzacze pionowe i takie, które łączą w sobie jeszcze funkcję mopowania. Sporo tego. Nawet w obrębie jednej firmy czasem ciężko wybrać coś konkretnego, dlatego zajrzeliśmy do portfolio Dreame i wybraliśmy dla Was kilka interesujących modeli, które zadowolą różne gusta klientów.
Robot sprzątający Dreame L10s Ultra Gen 2
Chociaż Dreame L10s Ultra Gen 2 kosztuje najwięcej spośród wybranych przez nas modeli, naprawdę warto się nim zainteresować, bo to urządzenie idealne dla fanów bezobsługowego sprzątania. Dreame łączy tu technologie z wyjątkową wydajnością, by zaoferować nam sprzęt, który nie tylko odkurzy i umyje podłogę, ale też zadba o całą resztę – mycie i suszenie mopów, uzupełnianie wody i środka czyszczącego oraz opróżnianie pojemnika na kurz jest w pełni zautomatyzowane w stacji dokującej.
Pojemny worek na śmieci może wystarczyć nawet na 75 dni użytkowania, a po tym czasie jedynie go wymieniamy. Kolejną rzeczą, w której robot nas wyręczy, jest czyszczenie padów mopujących. W przypadku zwykłego modelu po myciu podłogi musielibyśmy zdejmować pady i prać je ręcznie, ale stacja dokująca Dreame L10s Ultra Gen 2 robi to za nas, myje pady, a potem suszy je ciepłym powietrzem, co eliminuje ryzyko rozwijania się pleśni, bakterii i nieprzyjemnych zapachów. Do stacji dokującej możemy również podłączyć dopływ i odpływ wody, dzięki czemu także pojemnik na wodę będzie uzupełniany po lub nawet w trakcie sprzątania, gdy zajdzie taka potrzeba.
Dreame L10s Ultra Gen 2 wyróżnia imponująca siła ssania, bo ta sięga 10000 Pa, a to oznacza, że żadne zabrudzenia nie są mu straszne i poradzi sobie z kurzem, okruchami, piaskiem czy sierścią naszego pupila. A skoro już przy zwierzakach jesteśmy, robot ma specjalny tryb Pet Care, identyfikujący i sprzątający obszary, w których nasz pupil przebywa najczęściej. Sprząta je zresztą dwukrotnie, bo dobrze wiemy, że czasem jeden raz nie wystarcza. Specjalnie skonstruowana, ruchoma gumowa szczotka główna precyzyjnie zbiera sierść i włosy, kierując je prosto do pojemnika na kurz. Kiedy odkurzanie się skończy, robot może przystępować do mycia podłogi i w przypadku tej czynności również nie zabrakło innowacyjnych udogodnień. Dreame wyposażyło L10S Ultra Gen 2 w funkcję wykrywania dywanów (przydaje się też podczas odkurzania, bo dostosowuje moc ssącą) i jeśli takowy stanie na drodze robota, pady mopujące się podnoszą, więc nie ma ryzyka zamoczenia. Technologia MopExtend sprawia, że jedna z dwóch nakładek mopujących może wysunąć się o 4 cm poza obrys robota, więc posprzątają także trudno dostępne zakamarki, miejsca przy listwach przypodłogowych czy szczeliny pod meblami. Technologia DuoScrub rozpoznaje natomiast uporczywe zabrudzenia i plamy, więc robot sam wie, czy dane miejsce należy posprzątać dokładniej. Pomaga w tym też możliwość regulacji wody w 32 poziomach, co jest również istotne w sytuacji, gdy mamy w domu różne rodzaje podłogi.
Urządzenie zostało również wyposażone w zaawansowane rozwiązania Smart Pathfinder i 3DAdapt, do inteligentnego rozpoznawania i omijania przeszkód. Wspiera je skanowanie AR, a wszystko to sprawia, że robot bez problemu porusza się po domu, omija meble, z łatwością pokonuje progi do wysokości 20 mm i inne, podobne przeszkody. Zaawansowane funkcje mapowania pozwolą natomiast dostosować sprzątanie do własnych potrzeb, wyznaczając strefy bardziej wnikliwego sprzątania, wrażliwe obszary czy takie, w których zabronione jest mopowanie. Dreame L10s Ultra Gen 2 w pełni współpracuje z asystentami głosowymi, takimi jak Amazon Alexa, Siri czy Asystent Google, a jego pełnię możliwości możemy osiągnąć z wykorzystaniem aplikacji mobilnej. Warto jeszcze wspomnieć, że robot wyróżnia się wyjątkowo długim czasem pracy – akumulator 5200 mAh wystarczy do 240 minut sprzątania w trybie standardowym, więc poradzi sobie nie tylko w mieszkaniu, ale też większym domu.
Dreame L10s Ultra Gen 2 kosztuje w sklepie producenta 2399 złotych.
Chociaż roboty odkurzające/sprzątające to świetna wygoda, nie wszyscy je preferują. Sama też należę raczej do osób, które lubią mieć kontrolę nad procesem odkurzania, a takową zapewniają odkurzacze pionowe i takich w tym zestawieniu przygotowaliśmy dla Was aż pięć.
Bezprzewodowy odkurzacz pionowy Dreame R20
Dreame R20 to mocny zawodnik, który z siłą ssania na poziomie nawet 27000 Pa idealnie i w mgnieniu oka pozbędzie się brudu z waszego mieszkania. Wysokiej klasy silnik bezszczotkowy pracuje z prędkością nawet 150 tysięcy obrotów na minutę, a moc czyszcząca wynosi 190 AW – odkładając te dane techniczne na bok, oznacza to po prostu, że R20 idealnie poradzi sobie nawet z uporczywym brudem, który wniknął we włókna dywanu, nie wspominając już o kurzu, okruchach, sierści czy włosach. Za dokładne sprzątanie odpowiada specjalnie zaprojektowana szczotka, sprawdzająca się przy różnego rodzaju podłogach. Konstrukcja w kształcie litery V pozwoli na szybkie i dokładne usuwanie zanieczyszczeń, ale też zapobiega wplątywaniu się włosów, więc koniec z mozolnym odplątywaniem ich później ze szczotki.
Na plus działa też podświetlenie LED. Podczas sprzątania diody podświetlają podłogę, ujawniając wszystkie zabrudzenia, a to zdecydowanie przyda się podczas sprzątania pod meblami czy za kanapą. Kąt świecenia jest na tyle szeroki, że żaden paproch i kłębek kurzu się przed nami nie ukryje. Dreame R20 został również wyposażony w inteligentne wykrywanie stopnia zanieczyszczeń sprzątanych powierzchni, a to oznacza, że nie musimy sami dostosowywać siły ssącej, bo odkurzacz zrobi to za nas. Dodatkowo na wyświetlaczu LCD wyświetli nam informacje dotyczące aktualnego poziomu brudu, oznaczając je kolorami – zielony dla czystej podłogi i czerwony dla bardzo brudnej. Do zestawu dołączone są też różne dysze, które pomogą w sprzątaniu trudno dostępnych miejsc, takich jak zakamarki za meblami.
Dreame tworząc R20 nie zapomniało też o higienie. Pojemny zbiornik na kurz (600 ml) opróżnimy jednym przyciskiem i to bez brudzenia rąk. Równie łatwo wyczyścimy zbiornik, szczotkę i filtr, bo można je umyć pod bieżącą wodą i po wysuszeniu znów używać, co wydłuża ich żywotność, a przy tym zapobiega namnażaniu się bakterii. Model ten jest również odpowiedni do domu, w którym mieszkają alergicy lub małe dzieci. 5-stopniowy system filtracji eliminuje cząsteczki kurzu i drobny pył ze skutecznością sięgającą nawet 99,95%, dzięki czemu po sprzątaniu mamy czystą podłogę i równie czyste powietrze w domu. Dreame R20 cechuje się również długim czasem pracy wynoszącym nawet 90 minut (w zależności od trybu). Akumulator 2900 mAh potrzebuje około 4 godzin na naładowanie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dokupić dodatkowy akumulator i w trakcie dłuższego sprzątania po prostu go wymienić.
Dreame R20 kupimy teraz w sklepie producenta za 1299 złotych.
Bezprzewodowy odkurzacz pionowy Dreame T30
Na pokładzie tego odkurzacza znalazł się najnowszy silnik marki Dreame – SPACE 5.0 Smart, który pozwala osiągnąć jeszcze większą efektywność sprzątania. On również oferuje imponującą siłę ssania na poziomie 27000 Pa, pracę z prędkością do 150 tys. obrotów na minutę i moc ssania 190 AW, więc radzi sobie z usuwaniem różnego rodzaju zanieczyszczeń. Dreame T30 podczas sprzątania w trybie automatycznym sam dostosuje moc ssania do danej powierzchni, co wydłuża czas pracy, a jednocześnie gwarantuje świetne rezultaty. Szybki czas reakcji, wynoszący zaledwie 0,5 sekundy, pozwala na ekspresowe wykrywanie zanieczyszczeń, dlatego nie musimy się martwić, że jakiś paproch umknie naszej uwadze. To sprawia, że T30 bezproblemowo poradzi sobie z praktycznie każdą powierzchnią i niezależnie, czy odkurzamy twardą podłogę czy dywan, wszystko będzie idealnie wysprzątane.
Dreame postarało się, by model T30 był jak najbardziej komfortowy w użytku. Dyszę wykonano z włókna węglowego, co przyczyniło się do znacznego zmniejszenia wagi. Dzięki temu możemy sprawnie go podnieść i odkurzyć zasłony czy trudno dostępne zakamarki przy suficie lub na meblach. Dodatkowo ergonomiczny design i kształt pomogą w dotarciu pod meble, a kiedy wykorzystamy dołączone do zestawu akcesoria, możliwości sprzątania jeszcze się zwiększą. Nie można tutaj nie wspomnieć o specjalnie zaprojektowanej szczotce głównej, która ma powiększoną średnicę ssawki, udoskonalone zakończenie i konstrukcję w kształcie litery V, co zapobiega wplątywaniu się dłuższych włosów i ułatwia sprzątanie różnorodnych powierzchni.
Akumulator w Dreame T30 jest wymienny, a w trybie ergonomicznym pozwala na 90 minut ciągłej pracy. Oczywiście w zależności od wybranego trybu, ten czas będzie krótszy i tak w trybie standardowym skraca się do 35 minut, a w turbo do 7,5 minuty. Warto też wspomnieć o tym, że obsługa „po sprzątaniu” również jest bardzo bezproblemowa. Zbiornik na kurz ma pojemność 600 ml, więc wystarczy na długo, a specjalny przycisk ułatwia jego wyjmowanie i czyszczenie. Jeśli po myciu filtra źle go zamontujemy, to na wyświetlaczu HD zobaczymy stosowną informację. Tam również na bieżąco możemy monitorować poziom baterii czy informacje związane z trybem sprzątania i czasem pracy. Podobnie jak opisywany wcześniej R20, także T30 został wyposażony w 5-stopniowy system filtracji, eliminujący nawet 99,9% roztoczy i do 99,97% zanieczyszczeń i alergenów o wielkości nawet 0,3 μm.
Za Dreame T30 zapłacimy teraz 899 złotych w sklepie producenta.
Bezprzewodowy odkurzacz pionowy Dreame R10 Pro
Lekki i poręczny Dreame R10 Pro ułatwi czyszczenie podłogi i górnych partii mebli, bo podnoszenie odkurzacza nikomu nie sprawi problemu. Mnogość akcesoriów pomoże podczas sprzątania różnorodnych powierzchni – listwy przypodłogowe, klawiaturę komputera, półki na regale czy szczeliny w kanapie albo samochodzie. Ułatwi to miniszczotka do czyszczenia mebli, doskonale radząca sobie z sierścią i włosami, by podczas sprzątania móc z łatwością wyczyścić dywan, kanapę, poduszki albo legowisko naszego pupila. Główna i najbardziej uniwersalna szczotka ma zaawansowaną konstrukcję w kształcie litery V, co pomaga uniknąć wplątywania się włosów, a specjalnie zaprojektowane zęby przypominają grzebień, który dodatkowo eliminuje ryzyko ich wplątania.
Ten model od Dreame cechuje się cichą i efektywną pracą. Silnik pracuje ze stałą mocą 150 AW i siłą ssania 20000 Pa, co pozwala osiągać świetne rezultaty sprzątania, pozbywając się z naszego domu wszystkiego rodzaju zanieczyszczeń zalegających na podłogach, meblach czy też dywanach. Jednocześnie odkurzacz robi to w sposób mało uciążliwy dla naszych uszu, co na pewno jest dużym plusem. Pojemny akumulator pozwoli nawet na 65 minut pracy na jednym ładowaniu.
Dreame R10 Pro zaprojektowany został tak, by z łatwością utrzymać go w czystości. Duży zbiornik na kurz o pojemności 600 ml opróżnimy jednym przyciskiem, a komponenty takie jak filtr i pojemnik na kurz możemy umyć pod bieżącą wodą. Odkurzacz wykorzystuje 5-warstwowy system filtracji, który wyróżnia się skutecznością na poziomie 99,9% – doskonale więc radzi sobie z drobnym kurzem i cząsteczkami, nie zanieczyszczając powietrza. Po zakończonym sprzątaniu wystarczy odłożyć urządzenie na specjalny uchwyt, umożliwiający bezpieczne i wygodne przechowywanie (także akcesoriów).
W sklepie producenta Dreame R10 Pro kosztuje obecnie 799 złotych.
Bezprzewodowy odkurzacz pionowy Dreame R10
Stylowy Dreame R10 to propozycja dla tych, którym zależy też na wyglądzie odkurzacza. W przeciwieństwie do pozostałych modeli, ten wyróżnia się biało-złota kolorystyką, która zdecydowanie może się podobać. Urządzenie pracuje do 60 minut na jednym ładowaniu ze stałą mocą 120 AW i siłą ssania 20 000 Pa, co w połączeniu z silnikiem wykonującym 120 tys. obrotów na minutę zapewnia dokładne sprzątanie, przy jednoczesnym minimalizowaniu generowanego hałasu.
Lekka i poręczna konstrukcja umożliwia dotarcie pod meble czy na wysokie powierzchnie, np. na górnych partiach mebli, skąd pozbędziemy się zalegającego kurzu. Z wykorzystaniem dołączonych do zestawu końcówek wysprzątamy znacznie więcej powierzchni. Dreame oferuje nam szczotkę do delikatnego odkurzania (np. do klawiatury), duszę do wąskich i trudnodostępnych miejsc, a także miniszczotkę, którą wyczyścimy meble z sierści i włosów – przyda się ona do utrzymania w czystości kanap, dywanów czy poduszek. Podobnie, jak w przypadku poprzednich modeli i tutaj dostajemy bardziej uniwersalną szczotkę o konstrukcji w kształcie litery V, która dzięki dodatkowym zębom, przypominającym grzebień, uniemożliwia wplątywanie włosów czy sierści. Odkurzacz wzbogacono o diody LED, ułatwiające czyszczenie ciemnych przestrzeni, bo nic już nie umknie naszej uwadze.
Na pokładzie nie zabrakło również 5-warstwowego systemu filtracji, który wyróżnia się skutecznością na poziomie 99,9%, radząc sobie z drobnym kurzem i cząsteczkami, trafiającymi następnie do zbiornika na kurz. 600-mililitrowy pojemnik na kurz opróżnimy jednym przyciskiem, możemy go również umyć, podobnie jak filtr, co zapewnia bezproblemowe utrzymanie odkurzacza w czystości.
Dreame R10 kosztuje w sklepie producenta 679 złotych.
Bezprzewodowy odkurzacz pionowy mopujący Dreame H12 Core
Jeśli samo odkurzanie wam nie wystarczy, mamy dla Was model, który zapewnia jeszcze funkcję mopowania, dzięki czemu ten bezprzewodowy model pionowy wyręczy nas w żmudnych obowiązkach domowych. Szczotka obraca z prędkością 180 obr/min, więc będzie w stanie skutecznie usunąć różnego rodzaju zabrudzenia, od drobnych pyłków po większe okruchy. Zintegrowane narzędzie czyszczące usuwa z niej włosy i brud, pozostawiając podłogę idealnie czystą. Urządzenie wyposażono też w inteligentny czujnik bałaganu, identyfikujący zanieczyszczenia i dostosowujący do nich siłę ssania oraz przepływ wody. Pozwala mu to radzić sobie z każdym zanieczyszczeniem – suchym i mokrym.
Dzięki dwóm trybom pracy – automatycznemu i ssania – dostosujemy jego działanie do własnych potrzeb. Czas pracy wynoszący około 25 minut pozwala na bezproblemowe odkurzanie lub mycie podłogi. Na pokładzie znalazł się również pojemnik na kurz 900 ml i pojemnik na zużytą wodę 500 ml, co pozwala wyczyścić wszystkie powierzchnie nawet podczas jednej sesji. W kontrolowaniu całego procesu pomaga wbudowany ekran LED z kolorowym podświetleniem. Zobaczymy na nim stan naładowania akumulatora, tryb pracy czy status czyszczenia, a inteligentne komunikaty dźwiękowe zapewniają dodatkowe, dokładne wskazówki.
Tym, co wyróżnia Dreame H12 Core, jest funkcja samooczyszczenia. Po skończonym sprzątaniu wystarczy umieścić urządzenie na specjalnej podstawie i nacisnąć dedykowany przycisk, co sprawi, że szczotka główna zostanie wypłukania, odwirowana i wyczyszczona, gotowa do kolejnej sesji sprzątania, dając gwarancję, że podłoga będzie idealnie czysta. Na stacji dokującej naładujemy odkurzacz, a także przechowamy dołączone do zestawu akcesoria.