System laserowy ALKA nie tylko sieje zniszczenie wśród dronów, ale też osłabia czołgi
System broni laserowej ALKA, zaprezentowany podczas testów 28 grudnia 2024 roku, okazał się czymś więcej niż tylko narzędziem obronnym. Zacznijmy jednak od tego, że broń ta została od podstaw zaprojektowana do przeciwdziałania rosnącemu zagrożeniu ze strony rojów dronów i innych bezzałogowych systemów powietrznych. ALKA charakteryzuje się zasięgiem od 750 do 1500 metrów w zależności od mocy lasera (od 2,5 kW do 5 kW), a jego unikalną cechą jest hybrydowa architektura – połączenie Systemu Niszczenia Laserowego (LDS) i Systemu Zakłócania Elektromagnetycznego (EJS). Dzięki temu ALKA może wykrywać, śledzić i eliminować do 100 celów jednocześnie za pomocą radaru wspieranego sztuczną inteligencją oraz systemów elektrooptycznego śledzenia.
Czytaj też: Niewidzialna dla radarów broń Rosji. Avangard wchodzi do służby
Największe emocje budzi jednak fakt, że choć głównym zadaniem ALKA jest neutralizacja dronów oraz improwizowanych ładunków wybuchowych (IED), to system wykazał podczas ostatnich testów niespodziewaną zdolność do detonowania bloków pancerza reaktywnego (ERA) o grubości 10 mm. Chociaż nie było to pierwotnym celem projektowym, to zdolność do tak znacznego osłabiania ochrony pojazdów opancerzonych otwiera zupełnie nowe strategiczne możliwości. Symulując nadchodzące ataki, ALKA może dezorientować załogi czołgów, czyniąc je bardziej podatnymi na ataki pocisków przeciwpancernych lub dronów kamikaze. Pancerze ERA są bowiem dziś istną tarczą, której połączenie z pancerzem podstawowym sprawia, że takiemu duetowi zagrażają wyłącznie specjalne głowice tandemowe. Pewne jest jednak, że wyniesienie ALKA do takiej roli wymaga od Tureckich inżynierów zwiększenia mocy oraz zasięgu działania ALKA.
Czytaj też: 9000 km/h w lufie działa. Amerykanie tworzą broń nowej generacji
Wracając jednak do podstawowej roli ALKA, jedną z kluczowych cech tego systemu uzbrojenia jest jego opłacalność. Niski koszt operacyjny na jeden strzał znacząco przewyższa tradycyjną amunicję, co czyni go praktycznym rozwiązaniem w obronie krótkiego zasięgu. Ponadto modułowa konstrukcja systemu umożliwia jego wdrożenie w konfiguracjach mobilnych, przenośnych lub stacjonarnych, a zdolność integracji z szerszymi sieciami obronnymi zapewnia płynną koordynację w złożonych scenariuszach.
Czytaj też: 80 kilometrów zasięgu i 10 minut do gotowości. Wietnam pokazał nową broń
Zdolność ALKA do neutralizowania różnorodnych zagrożeń (od amunicji krążącej po pływające miny i bezzałogowe pojazdy nawodne) ilustruje wszechstronność wymaganą w nowoczesnych strefach konfliktu. Precyzja i efektywność operacyjna systemu czynią go atrakcyjnym rozwiązaniem dla radzenia sobie z zagrożeniami asymetrycznymi, które stanowią coraz większy problem dla współczesnych sił zbrojnych. Dzięki ciągłym ulepszeniom ALKA ma szansę zrewolucjonizować strategie obronne i stać się fundamentem przewagi na polu bitwy nowej generacji.