Renault uruchamia w Polsce usługę najmu samochodów zastępczych. Mobilize Share chce być czymś więcej

Jeśli poruszacie się autem marki Renault lub Dacia i akurat musicie skorzystać z oficjalnego serwisu producenta, będziecie mogli wygodnie wypożyczyć na czas naprawy auto zastępcze za sprawą nowej usługi o nazwie Mobilize Share. To pierwszy tego typu projekt w Polsce prowadzony przez markę samochodową, a zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli polskiego oddziału firmy, zakres usługi w ciągu najbliższych miesięcy będzie sukcesywnie poszerzany i stanie się dostępny dla dużo szerszej grupy klientów, nie ograniczając się wyłącznie do posiadaczy aut z Grupy Renault.
Renault uruchamia w Polsce usługę najmu samochodów zastępczych. Mobilize Share chce być czymś więcej

Przypadek jakich wiele – auto trafia do autoryzowanego serwisu i spędzi w nim najbliższe kilka godzin, a może nawet i dni. Dealer oferuje możliwość wypożyczenia auta zastępczego, ale z tym zawsze tyle papierologii, że aż się odechciewa. A gdyby tak zainstalować aplikację, podać podstawowe dane i już zawsze mieć dostęp do floty pojazdów zastępczych na wypadek kolejnych wizyt w serwisie? Oto Mobilize Share, usługa debiutująca dziś w Polsce za sprawą Grupy Renault. Początkowo będzie dostępna dla klientów sieci Renault PRO+, ale już w drugim kwartale 2025 roku ma być oferowana przez wszystkich dealerów.

Mobilize Share bazuje na formule “station based”, a zatem odbiór i zwrot pojazdu odbywa się w tym samym miejscu (tu domyślnie chodzi o punkt dealerski). Proces wymaga darmowej aplikacji na urządzenia mobilne z systemami iOS lub Android, za pomocą której rejestrujemy się w systemie i obsługujemy proces wynajmu auta zastępczego, włącznie z całą niezbędną dokumentacją. Projekt rusza z zapleczem w postaci floty 250 pojazdów różnych kategorii (osobowe i dostawcze) i rodzajów napędów (hybrydowe, elektryczne), ale na etapie objęcia całej sieci Renault i Dacia urośnie do 500 pojazdów. 

Czytaj też: Widziałem Dacię Bigster – szykuj portfel, bo duży Duster Ci się spodoba

Co ciekawe, w 2026 roku firma planuje również wejście na rynek komercyjnego najmu aut z zapleczem aż 1000 pojazdów. Nie będzie to jednak bezpośrednia konkurencja dla usług car sharingu oferowanych przez obecnych uczestników rynku, np. Trafficar. Chodzi tu bardziej o platformę i rozwiązanie, którego będzie można używać w środowiskach samorządowych lub biznesowych, jako jeden ze sposobów na prowadzenie dużej floty pojazdów. Tak czy siak, Grupa Renault wydaje się odpowiadać na rosnące zapotrzebowanie na zróżnicowane formy mobilności, takie jak wynajem krótko- i długoterminowy, wynajem komercyjny, a nawet carpooling, czyli usługi dla pracowników firm.