Zniszczy czołgi i fortyfikacje, a uderzy z zaskoczenia. HX-2 to broń godna XXI wieku

Harmonijne połączenie sztucznej inteligencji, doświadczeń ze współczesnych konfliktów oraz nowoczesnej technologii. Oto właśnie dron HX-2 w pigułce, który dzięki swojej skalowalności i autonomii oferuje imponujące rozwiązanie w obliczu współczesnych wyzwań bezpieczeństwa.
Zniszczy czołgi i fortyfikacje, a uderzy z zaskoczenia. HX-2 to broń godna XXI wieku

HX-2 jest niczym dron przyszłości, który rewolucjonizuje współczesne pole walki

Firma Helsing postawiła na przystępność cenową i skalowalność w przypadku projektu dronów HX-2, wykorzystując zaawansowane techniki produkcji, takie jak druk 3D. Pozwala to na produkcję dziesiątek tysięcy jednostek rocznie przy znacznie niższych kosztach w porównaniu do innych systemów. Wiemy, że Helsing planuje teraz zainwestować 350 milionów funtów w Wielkiej Brytanii w budowę zakładu produkcyjnego. Jednak drony HX-2 to nie tylko projekty i prototypy, bo tak się składa, że już wyruszyły na front, jako przykłady bezzałogowców latających o lekkiej konstrukcji, odporności na ataki elektroniczne i możliwości masowej produkcji. Niemcy przekazały bowiem Ukrainie 4000 egzemplarzy tych dronów.

Czytaj też: Supernowoczesna broń z zasięgiem 500 km. NATO zyskuje nowego asa w rękawie

Dron HX-2 waży około 12 kilogramów, wyróżnia się konstrukcją w kształcie litery X, możliwością rozwijania prędkości do 220 km/h oraz pokonywaniem dystansu do 100 km. Może przenosić różne typy uzbrojenia, a w tym głowice przeciwko celom opancerzonym i ufortyfikowanym, dzięki czemu jest skuteczny zarówno przeciwko pojazdom opancerzonym, jak i umocnieniom. Jeśli rzucicie okiem na jego konstrukcję, obejmującą dwie pary skrzydeł w kształcie litery X, z czego jedna doczekała się śmigieł, to odkryjecie też jego sekret w postaci zdolności do startowania w pionie.

Czytaj też: Program TWISTER odpowiedzią Europy na broń hipersoniczną Rosji

Nie są to jednak tak imponujące możliwości, jak to, że zaawansowane systemy sztucznej inteligencji pozwalają HX-2 działać autonomicznie i to bez korzystania z GPS, umożliwiając tym samym dronowi samodzielne wyszukiwanie, identyfikację i neutralizację celów. Tyczy się to nawet środowisk z aktywnym zakłócaniem sygnałów i to zarówno w ramach samotnej misji, jak i skoordynowanej akcji w ramach roju. Tego typu sposób działania jest wręcz rewolucyjny, bo coraz powszechniejsze systemy zakłócające sprawiają, że zdolność do działania w trudnych środowiskach przy minimalnym udziale człowieka daje dronom ogromną przewagę strategiczną.

Czytaj też: Strzela, jak AK-47, ale odrzut go nie dręczy. Chiny zmienią tą bronią cały świat dronów wojskowych

Dziś pewne jest, że firma Helsing spróbuje rozkręcić zakład produkcyjny w Wielkiej Brytanii, a na dodatek nadal będzie próbować rewolucjonizować segment dronów i sztucznej inteligencji w zastosowaniach bojowych. Potwierdzają to projekty takie jak Project Centaur, mające na celu rozwój autonomicznych zdolności bojowych dla istniejących i przyszłych platform.