Co nowego w Android Auto?
Już przed kilkoma dniami Google ruszył z wdrażaniem Android Auto 13.4 i jak zwykle to w rękach użytkowników pozostawił odkrycie tego, co zmieni się w ramach najnowszego wydania. Aktualizacja przebiega stopniowo, dlatego nie wszystkie szczegóły jesteśmy w stanie poznać od razu. Oczywiście w pierwszej kolejności w oczy rzuciło się spore odświeżenie wizualne aplikacji, a to za sprawą wprowadzenia obsługi języka projektowania Material You, doskonale znanego wszystkim użytkownikom Androida. Przeniesienie jej do Android Auto pozwoliło apce dopasować się do naszego smartfona.
Czytaj też: Seria Galaxy S25 dostanie jeszcze więcej sztucznej inteligencji. Także tej od Google’a
Po aktualizacji kolory Material You, które ustawiliśmy na telefonie, zostają nałożone na interfejs Android Auto, co obejmuje przyciski, przełączniki, a nawet kolory tła kart i menu. Dla fanów spójnej estetyki jest to więc świetna zmiana, pozwalająca na jeszcze większe dostosowanie używanych przez siebie aplikacji. O ulepszeniu jako pierwszy informował serwis 9to5Google tuż przed świętami, kiedy to Google dopiero zaczął udostępniać aktualizację, ale jak się okazuje, na nowym języku projektowania ulepszenia wyglądu się nie skończyły.
Czytaj też: Samsung w końcu dogania konkurencję? Galaxy S25 z rewolucją w aktualizacjach
W wersji 13.4 Androida Auto wprowadzono także odświeżony interfejs użytkownika odtwarzacza multimedialnego. Pierwszym, co rzuca się w oczy, jest wyraźnie mniejsza okładka albumu, która została przeniesiona na lewą stronę. W poprzednim projekcie pasek postępu multimediów znajdował się pod okładką. Teraz jest zaparkowany po prawej stronie okładki albumu.
Jak widać na powyższym zrzucie ekranu, dostarczonym nam przez 9to5Google, gigant z Mountain View zaingerował również w rozmiar tekstu, nieco go zmniejszając i wprowadzając nową czcionkę. Przyciski odtwarzacza zostały natomiast rozciągnięte na całą szerokość wyświetlacza. Wszystkie te drobne zmiany sprawiają, że nowy interfejs użytkownika odtwarzacza multimedialnego wygląda teraz czyściej i ma mniej rozpraszaczy, chociaż wiele osób będzie potrzebowało czasu na przyzwyczajenie, bo całość prezentuje się też trochę ubogo, gdy tak dużo ekranowej przestrzeni jest pustej.
Czytaj też: Specyfikacja Galaxy S25 Ultra właśnie wyciekła. Będzie lepiej?
Serwis spekuluje też, że wprowadzane przez Google’a usprawnienia mogą być zwiastunem większej, długo wyczekiwanej przez użytkowników nowości – Car Media, czyli funkcji umożliwiającej Android Auto obsługę lokalnych mediów samochodowych, przede wszystkim radia. O tym słyszymy od dawna i na przestrzeni kolejnych wydań pojawiały się jakieś drobne ślady prac nad funkcją, najczęściej w kodzie, ale jak do tej pory na tym się skończyło. Będziemy więc musieli uzbroić się w jeszcze więcej cierpliwości, a na razie skupić się na tym, co trafia do Android Auto na bieżąco.