Opracowany przez Chiny myśliwiec J-XDS zapowiada wielki skok w zakresie stealth, manewrowości oraz aerodynamiki
Dzięki swoim przełomowym technologiom i innowacyjnemu projektowi myśliwiec J-XDS zapowiada wielki skok w zakresie stealth, manewrowości oraz aerodynamiki. Ten samolot może zrewolucjonizować przyszłość walki powietrznej i stać się kluczowym elementem dążenia Chin do militarnej dominacji. Jedną z najbardziej charakterystycznych cech tego samolotu są jego ruchome końcówki skrzydeł, a więc cecha rzadko spotykana w nowoczesnych myśliwcach. Mogą one dynamicznie zmieniać położenie, co powinno zapewniać wyjątkową elastyczność aerodynamiczną, a tym samym zwiększać zdolność myśliwca do wykonywania gwałtownych manewrów i ostrych zwrotów, co jest kluczową zaletą w walkach powietrznych czy unikania zagrożeń. Dodatkowo ruchome końcówki skrzydeł mogą obniżać turbulencje i opór powietrza, a tym samym pozytywnie wpływać na zdolności stealth samolotu poprzez zmniejszenie jego sygnatury radarowej i podczerwonej.
Czytaj też: Precyzyjne uderzenia z 80 kilometrów. Chiny prezentują nową broń
Jeśli przyjrzycie się J-XDS dokładnie, to zauważycie również zupełny brak ogona, a tym samym tradycyjnych pionowych stabilizatorów, które zastąpiły gładką, aerodynamiczną sylwetkę. Taki projekt zmniejsza opór powietrza, poprawia efektywność paliwową i dodatkowo wzmacnia zdolności stealth poprzez redukcję przekroju radarowego. Jest też gwarantem tego, że J-XDS prawdopodobnie korzysta z zaawansowanego systemu fly-by-wire, który za pomocą komputerowych algorytmów steruje ruchem samolotu. Pozwala to pilotowi na realizację agresywnych manewrów bez utraty kontroli nad tą maszyną, której konstrukcja odznacza się poprawionym przepływem powietrza i niższą sygnaturą termiczną, co oznacza, że J-XDS jest mniej widoczny zarówno dla radarów, jak i czujników termicznych. Jednak nie jest to jedynie mistrz stealth.
Czytaj też: Chiny prezentują swoją najnowszą fregatę. Jest większa i potężniejsza
Według analityków ten myśliwiec został zaprojektowany specjalnie z myślą o wielozadaniowości, łącząc misje dominacji powietrznej z możliwością przeprowadzania dalekosiężnych uderzeń. Jego zaawansowana awionika, prawdopodobnie wykorzystująca technologię fuzji sensorów i systemy sieciowe, zapewnia przewagę w różnych scenariuszach bojowych. Spekulacje wspominają też o tym, że J-XDS będzie w stanie współpracować z bezzałogowymi systemami powietrznymi o bojowym charakterze (UCAV) i typowymi “lojalnymi skrzydłowymi”. Taka synergia między załogowymi i bezzałogowymi maszynami jest pożądana przez najbardziej zaawansowane lotnictwa na całym świecie i może tym samym zdefiniować nowoczesne strategie walki powietrznej, umożliwiając dynamiczne i skoordynowane ataki.
Czytaj też: Nawet nie zauważą, co w nich trafiło. Chiny sprawdziły potwora
J-XDS to nie tylko technologiczna innowacja, ale także odzwierciedlenie szerszych ambicji Chin, dążących do modernizacji sił powietrznych i dominacji w spornych regionach, takich jak Morze Południowochińskie czy Tajwan. Zaawansowany projekt myśliwca doskonale wpisuje się w strategiczne cele Pekinu, pokazując zdolność do szybkiego opracowywania i wdrażania nowoczesnych technologii wojskowych. Wszystko to w ramach trwającego ciągle wyścigu o stworzenie myśliwców szóstej generacji, który nabiera tempa w Chinach, Rosji oraz Stanach Zjednoczonych. Na tę chwilę musimy jednak po prostu czekać na to, co z tego wyniknie.