Wojskowe drony zmusiły Chiny do przepisania swoich zasad wojny
Chiny przechodzą znaczącą transformację w swoich strategiach wojskowych. Wszystko przez coraz powszechniejsze drony bojowe, które mogą realizować misje zwiadowcze, zapewniając oddziałom przeciwpancernym czy artyleryjskim informacje na temat dokładnej lokalizacji wrogich czołgów. Z drugiej strony są też drony stricte bojowe, które po wykryciu czołgu mogą przypuścić na niego bezpośredni atak zarówno swoimi bombami, jak i w ramach ataku kamikadze. Korzystają wtedy z ogromnej przewagi, bo tak się składa, że pancerz czołgu jest najcieńszy właśnie w sekcjach górnych, a bezpośredni atak materiałem wybuchowym na górną część wieży zawsze jest dotkliwy. Zwłaszcza w przypadku otwartego włazu do kabiny.
Czytaj też: Przed tą bronią nie ma ucieczki. Chiny właśnie dokonały przełomu w jej rozwoju
Niedawne ćwiczenia przeprowadzone przez Brygadę Ciężkich Wojsk Połączonych Ludowej Armii Wyzwoleńczej (PLAGF) z 81. Grupy Armii podkreślają najsensowniejsze zmiany w zakresie przeciwdziałania wrogim dronom. Potwierdziły bowiem coraz większy nacisk na integrację zaawansowanych technologii i środków przeciwdronowych różnej maści, co samo w sobie sygnalizuje zmianę w przygotowaniach Chin do przyszłych konfliktów. Jednocześnie jednak państwo dba o integrację własnych dronów w misjach ze sprzętem ciężkim.
Czytaj też: Chiny pokazały, jak się to robi. Lepiej schowaj swoje panele słoneczne
Ostatnie ćwiczenia pokazały ewolucję chińskich taktyk na polu walki, wśród których jednym z najłatwiej dostrzegalnych elementów była fabryczna instalacja “klatek ochronnych” przeciw dronom na czołgach takich jak Typ 99A i Typ 15. Te struktury zaprojektowano specjalnie do ochrony pojazdów przed atakami z powietrza właśnie, które okazały się niszczycielskie w ostatnich konfliktach, a szczególnie w tym, który ciągle rozgrywa się na Ukrainie. Z drugiej jednak strony Chińczycy podczas ćwiczeń wykorzystywali też swoje własne drony m.in. do tworzenia ofensywnych zasłon dymnych, które zakrywały pozycje wroga i zwiększały mobilność oraz skuteczność sił lądowych.
Czytaj też: Nie uwierzysz, jak Chiny rozłożyły USA na łopatki
Chińczycy postawili jednocześnie w tych ćwiczeniach na operacje wielodomenowe. Dlatego też manewry zaprezentowały nie tylko technologiczne osiągnięcia Chin, ale także podkreśliły znaczenie współpracy między różnymi rodzajami wojsk. Jednostki inżynieryjne torowały bowiem drogę dla pojazdów opancerzonych, podczas gdy drony latające zapewniały przewagę taktyczną poprzez zasłony dymne i rozpoznanie. Ten poziom integracji podkreśla zaangażowanie chińskiej armii w dostosowywanie swojej doktryny do nowych technologii i asymetrycznych zagrożeń. Z kolei zmiany same w sobie jasno wskazują na uznanie przez Chiny zmieniającej się natury zagrożeń i konieczności posiadania wszechstronnych, zmodernizowanych sił zdolnych do skutecznej odpowiedzi na nowe wyzwania.