Przerażające ostrzeżenie w Japonii. Eksperci mówią o nadchodzącym trzęsieniu ziemi

Pod rowem Nankai stanowiącym połączenie dwóch płyt kontynentalnych dochodzi co jakiś czas do bardzo silnych wstrząsów. Takie trzęsienia stanowią ogromne zagrożenie dla społeczności zamieszkujących cały region, zwykle powtarzając się co 90 do 200 lat. Naukowcy sugerują, że taki kataklizm może wystąpić po raz kolejny w niedalekiej przyszłości.
zdjęcie poglądowe

zdjęcie poglądowe

Pocieszający jest fakt, że nie mówimy raczej o skali tygodni ani miesięcy, a raczej lat, a być może nawet dziesięcioleci. Według autorów ostatnich badań istnieje 80-procentowe prawdopodobieństwo, że w Zatoce Nankai dojdzie do potężnego trzęsienia ziemi w ciągu najbliższych trzydziestu lat. Jeszcze kilka lat temu szacunki w tej sprawie były nieco niższe – obecnie realizacja przytoczonego scenariusza okazuje się bardziej prawdopodobna. 

Czytaj też: Koniec obaw o bezpieczeństwo elektryków? Japońscy naukowcy znaleźli rozwiązanie

O tym, jak wielki mógłby być problem wynikający z wystąpienia silnych wstrząsów najlepiej świadczy fakt, iż ostatnie trzęsienie ziemi w Nankai doprowadziło do śmierci ponad 1000 osób. Od tamtej pory minęło 79 lat, dlatego każdy kolejny rok oznacza zwiększające się ryzyko powtórki tych wydarzeń. Rów Nankai, długi na około 900 kilometrów, stanowi strefę subdukcji, w której płyta filipińska wsuwa się pod euroazjatycką. Z tego względu cały region stanowi miejsce silnych wstrząsów. 

Ich skala jest tak ogromna, że geolodzy mówią w takich okolicznościach o megatrzęsieniach ziemi. Nie bez powodu japońskie władze traktują zagrożenie realnie, opracowując strategie odnoszące się do przygotowania na wszelkie ewentualności. Wstrząsy z 1946 roku o magnitudzie 8,1 zabiły 1362 osoby. Zniszczonych zostało wtedy ponad 36 tysięcy domów, a kilka tysięcy kolejnych budynków zrównało się z ziemią na skutek tsunami, które nadeszło jakiś czas później.

Naukowcy oszacowali, że prawdopodobieństwa wystąpienia megatrzęsienia ziemi w Nankai na przestrzeni następnych 30 lat wynosi od 70 do 80 procent

I choć wiadomo, że może dojść do powtórki, to geolodzy mają bardzo ograniczone możliwości z zakresu przewidywania, kiedy dokładnie będzie ona miała miejsce. Wystarczy wspomnieć, iż naukowcom nigdy nie udało się przewidzieć dużego trzęsienia ziemi. Można natomiast szacować prawdopodobieństwo realizacji scenariusza, w którym taki kataklizm wystąpi na określonym obszarze w wyznaczonym okresie. 

Czytaj też: Ten drapacz chmur jest wyjątkowy. Niestraszne mu nawet potężne trzęsienie ziemi

Najnowszy poziom zagrożenia – wynoszący 70-80 procent w odniesieniu do kolejnych trzydziestu lat – został opisany szerzej na łamach Scientific Reports. W czasie prognozowania trzęsień ziemi zwykle bierze się pod uwagę czas wystąpienia, jego lokalizację i siłę wstrząsów. Najtrudniejszym z tych wskaźników jest czas, dlatego pozostaje nam głównie opieranie się na historii kataklizmów mających miejsce na danym obszarze.