Na bazie prostej matematyki oraz informacji od GITD można wywnioskować, że do tej pory mieliśmy w Polsce raptem 270 km objętych odcinkowym pomiarem prędkości. Za kilkanaście miesięcy będziemy mieli łącznie 670 km dróg ekspresowych i autostrad z tzw. opp. Nowe preferowane lokalizacje dla urządzeń (w sumie będzie ich aż 43), zostały wytypowane przy współpracy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz Policją, więc nie będzie tu żadnych przypadków – po prostu noga z gazu i lepiej zacząć trenować już teraz. No dobrze, ale ile czasu daje CANARD, czyli Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym wchodzące w skład GITD, na realizację całego przedsięwzięcia spółce Sprint S.A.?
Maksymalnie 76 tygodni na dostawę i montaż urządzeń – to mniej więcej 1,5 roku, a sam koszt montażu 43 urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości wyniesie blisko 85 mln zł. Po rozbudowie systemu CANARD będzie mieć łącznie 114 urządzeń obejmujących nadzorem 670 km dróg ekspresowych i autostrad w Polsce. Warto pamiętać, że wspomniane 43 nowych lokalizacji dla urządzeń opp musi najpierw przejść drobiazgową analizę pod kątem możliwości technicznych do instalacji niezbędnej infrastruktury. Jeśli montaż nie będzie możliwy, jest lista lokalizacji rezerwowych, których wyznaczono drugie tyle.
W samym województwie mazowieckim lista proponowanych miejsc dla odcinkowych pomiarów prędkości prezentuje się następująco:
- węzeł Mińsk Mazowiecki – węzeł Janów
- węzeł Konotopa – węzeł Opacz
- węzeł Tarczyn Południe – węzeł Mszczonowska
- Garwolin Zachód – Garwolin Południe
- węzeł Radom Północ – węzeł Wolanów
- węzeł Zielonka – węzeł Wołomin (Nowy Janków)
- Nadarzyn – Nadarzyn
- węzeł Opacz – węzeł Puchały
Na liście rezerwowej na terenie samego Mazowsza widnieją następujące pozycje:
- Ostrów Mazowiecka – Ostrów Mazowiecka
- węzeł Grójec – węzeł Skurów
- węzeł Mława Południe – węzeł Strzegowo Północ
- węzeł Warszawa Wilanów – węzeł Lubelska
Czytaj też: Ośmieszyli Strefę Czystego Transportu w Warszawie. Stare samochody ciągle w grze
Na stronie Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (GITD) znajdziecie plik z rozpiską wszystkich proponowanych i rezerwowych lokacji dla nowych stref odcinkowego pomiaru prędkości. Mnie pozostaje jedynie mieć nadzieję, naiwną, ale popartą statystykami (z doświadczeń CANARD wynika, że w miejscach objętych nadzorem z wykorzystaniem opp, następuje znaczący spadek liczby zdarzeń drogowych, zmieniają się też zachowania kierowców – zdecydowana większość zdejmuje nogę z gazu), że siadanie sobie na ogonie i nerwowe mruganie światłami przestanie stopniowo być standardem na naszych drogach.