Pixless Camera – mój kandydat na fotograficzną zabawkę roku

Większość premier fotograficznych sprowadza się właściwie do jednego schematu – prezentowana nowość, a to ma wyższą rozdzielczość, a to szybszą matrycę, sprawniejszy autofocus, lepsze możliwości video – i tak dalej. To w końcu naturalne, że sprzęt się rozwija, ale czasem tęsknimy za czymś mniej perfekcyjnym. I Pixless Camera jest właśnie czymś takim – fotograficzną zabawką, która wywołuje uśmiech.
Pixless Camera – mój kandydat na fotograficzną zabawkę roku

Pixless Camera – mniej znaczy więcej?

Pixless Camera to bardzo prosty, kompaktowy aparat, który swoimi możliwościami przypomina raczej koncepcyjne urządzenia rodem z początków fotografii cyfrowej. Istnieje zresztą w tej chwili wyłącznie jako prototyp, nad którym pracują entuzjaści projektu, finansowanego z pomocą kampanii na Kickstarterze.

Pomysł polega na tym, że z pomocą Pixless nie zrobimy właściwie tradycyjnych zdjęć – efekty przypominają raczej pixel arty: mają rozdzielczość 256 × 128 pikseli, przy czym wynikowy obraz jest skalowany 8× – każdy piksel obrazu zamieniany jest na blok 8×8 pikseli, by uniknąć rozmycia obrazu podczas wyświetlania i zapisywany w formacie PNG w ograniczonej, kilkubitowej palecie barwnej, która może zawierać od 4 do 64 kolorów – poza przygotowanymi przez twórców będzie można też tworzyć własne i wgrywać na kartę SD. Zasilanie aparatu zapewnia wbudowany akumulator 820 mAh, który ma wystarczyć na 6 godzin pracy.

Czytaj też: VLC nie do zdarcia! Właśnie pobił rekord pobrań

Do kadrowania i podglądu zdjęć ma służyć prosty monochromatyczny ekran OLED 128 × 64 piksele. Sercem aparatu jest (w każdym razie w tej chwili) matryca OV5640, współpracująca z obiektywem o ekwiwalencie ogniskowej 35 mm i jasności f/2.4 – w planach na przyszłość są także warianty z obiektywem o krótszej ogniskowej i z małym wizjerem EVF, a także wariant z częściowo manualną kontrolą ekspozycji (ISO i czas naświetlania).

Twórcy planują gotowy udostępnić aparat Pixless w kwietniu 2025 roku, opierając się na obecnym prototypie. Zamówienia można w tej chwili składać na platformie kickstarter – najtańszy wariant z obudową w kolorze czarnym wyceniony został na 70 euro (około 299 zł), biały na 100 euro (około 427 zł), a wersja kolorowa 140 euro (597 zł).

Przykłady zdjęć uzyskanych za pomocą Pixless Camera można zobaczyć poniżej – nie wiem, jak wam, ale mi się efekty podobają i poważnie zastanawiam się, czy sobie takiej zabawki nie sprawić.