Samsung przeniesie technologię wyświetlacza ze składaków do serii Galaxy S

Za niecałe dwa tygodnie czeka nas premiera serii Galaxy S25, a mimo tego w sieci pojawiają się już doniesienia związane z modelami z przyszłego roku. Najnowszy raport przybliża nam szczegóły ulepszeń ekranu, jakie Samsung podobno szykuje dla Galaxy S26 Ultra. Bazować będą na rozwiązaniach znanych ze składaków.
Samsung przeniesie technologię wyświetlacza ze składaków do serii Galaxy S

Wyświetlacz w Galaxy S26 Ultra będzie cieńszy, jaśniejszy i wydajniejszy

Samsung jest liderem rynku składanych ekranów, cały czas opracowując kolejne innowacje, mające ulepszać doświadczenia płynące z korzystania z modeli Galaxy Z Fold i Z Flip. Jednak najwyraźniej niektóre rozwiązania, jakie znamy właśnie z urządzeń składanych, można z powodzeniem przenieść również do klasycznych modeli. Jak wynika z raportu koreańskiego serwisu The Elec, w przyszłorocznym Galaxy S26 Ultra pojawi się właśnie jedna z takich technologii — CoE, którą po raz pierwszy zastosowano w Galaxy Z Fold 3.

Czytaj też: One UI 7 z kolejnymi ulepszeniami. Oto nowości, które wprowadzono w najnowszej wersji beta

CoE, czyli Color-filter-on-thin-film-encapsulation, polega na zastąpieniu płytek polaryzacyjnych w wyświetlaczach OLED filtrem kolorów i zmianie ogólnej warstwy Pixel Define Layer (PDL) na czarną. Warstwa polaryzacyjna w panelach OLED eliminuje co prawda refleksy i poprawia widoczność, ale jednocześnie odpowiada za zwiększenie grubości. Warto też pamiętać, że przy okazji blokowania części emitowanego światła, zmniejsza postrzeganą jasność, a to z kolei wymusza użycie większej mocy w celu osiągnięcia tego samego poziomu jasności. Producenci ekranów chcą więc usunąć polaryzator, ale zachować jednocześnie jego zalety.

Czytaj też: Miały być podsumowania w pigułce, a zamiast tego Apple Intelligence generuje fałszywe informacje

W przypadku technologii CoE pozbywamy się polaryzatora, przez co panel staje się cieńszy, zwiększa się jego przepuszczalność światła i zmniejsza zużycie energii. W miejscu polaryzatora umieszcza się filtr kolorów, zapewniający lepszą reprodukcję kolorów, natomiast czarna warstwa PDL odpowiada za odbijanie światła wewnątrz panelu. Samsung z powodzeniem korzysta z tego rozwiązania w swoich składakach od czasu Galaxy Z Fold 3 i najwyraźniej teraz chce przenieść ją również do klasycznych smartfonów, co jednak nie stanie się w tym roku.

Czytaj też: Seria Galaxy S25 ujawnia szczegóły wyglądu. Data premiery ogłoszona

Raport wskazuje, że dopiero Galaxy S26 Ultra skorzysta z zalet technologii CoE, dzięki czemu smartfon będzie mógł cechować się smuklejszą konstrukcją, przy jednoczesnej poprawie jakości wyświetlanego obrazu. Biorąc pod uwagę fakt, że ostatnio raporty wspominały o zainteresowaniu Samsunga ogniwami na bazie krzemu, może to być sposób na uzyskanie jeszcze smuklejszych flagowców bez uszczerbku na oferowanych funkcjach.

Czytaj też: Apple i Samsung ulegną presji? Szykują się innowacje w bateriach

Galaxy S25 Slim, który pojawia się w przeciekach od dłuższego czasu, ma być swoistym badaniem rynku. Wprowadzone w nim zmiany, w zależności od tego, jak zostaną przyjęte, mogą trafić właśnie do serii Galaxy S26. W kontekście najnowszych plotek ma to coraz więcej sensu, ale musimy pamiętać, że na tak wczesnym etapie lepiej podchodzić do tych raportów z dużą dozą rezerwy. Seria Galaxy S25 nadal nie doczekała się premiery, choć takowa odbędzie się już 22 stycznia.