Pebble jednak żyje
Miłośnicy zegarków Pebble od dawna próbowali przywrócić funkcjonowanie zegarków po zakończeniu ich wsparcia przez Fitbit, jednak w najlepszym razie powodzenie tych prób było umiarkowane. Dziś jednak mają powody do radości. Google bowiem po ponad 8 latach opublikował kod źródłowy systemu Pebble OS na otwartej licencji. To zaś oznacza, że nie tylko pojawiła się realna możliwość ożywienia kultowych smartwatchy, ale także rozwinięcia oprogramowania do poziomu oczekiwanego w 2025 roku.
Czytaj też: NVIDIA App otrzymuje aktualizację, a wraz z nią oczekiwane funkcje
I tu wchodzi Eric Migicovsky, twórca Pebble, cały na biało. To dzięki niemu Google przez ostatni rok pracowało nad udostępnieniem Pebble OS jako open source, jednak plany idą znacznie dalej, gdyż Eric wraz ze stworzonym przez siebie małym zespołem pracują nad zupełnie nowym smartwatchem, który miałby pracować pod kontrolą Pebble OS. Nie wiemy wiele o szczegółach, choć znamy podstawowe założenia:
- długi czas pracy na baterii
- zawsze aktywny wyświetlacz typu e-ink
- elegancja i prosta obsługa
- przyciski
- możliwość dowolnego modyfikowania oprogramowania
Specyfikacja zostanie udostępniona, gdy planowany sprzęt nieco dojrzeje i uda się ustalić jakieś plany czasowe związane z jego przygotowaniem. Można jednak już się sę zapisywać na nowy smartwatch. Jak na razie Eric Migicovsky z zespołem przygotowali otwartoźródłową aplikację Cobble do obsługi Pebble. Na Androida powinna być dostępna wkrótce, a w niedalekiej przyszłości także dla systemu iOS.