Przełomowa innowacja w technologii zrównoważonej energii właśnie ujrzała światło dzienne. W grę wchodzi wyjątkowy, bo pierwszy na świecie samoładujący się superkondensator, który jest zdolny do wykorzystania energii słonecznej z efektywnością na poziomie 63%. To odkrycie stanowi kluczowy krok naprzód w integracji systemów magazynowania energii z odnawialnymi źródłami energii… ale zacznijmy od samego początku.
Efektywność 63% osiągnięta! Ten samoładujący się superkondensator to pierwszy taki sprzęt na świecie
Opracowane przez badaczy urządzenie nie jest byle połączeniem superkondensatora i ogniwa słonecznego. Zawdzięcza swoje wyjątkowe parametry z racji wykorzystywania kompozytowych materiałów, które pochodzą z karbonatów i hydroksydów niklu. Wchodząc w szczegóły, robi użytek z jonów metali przejściowych, takich jak mangan, kobalt, miedź, żelazo i cynk, które zwiększają zarówno przewodność, jak i stabilność elektrod. Nie są to małe wzrosty, bo zastosowanie tych materiałów skutkuje osiągnięciem gęstości mocy na poziomie 2555,6 W/kg, a więc dwukrotnie wyższej względem poprzednich projektów, podczas gdy gęstość energii również robi ogromne wrażenie, bo dobija do 35,5 Wh/kg, przewyższającej wcześniejsze standardy wynoszące 5–20 Wh/kg. Są one kluczowe w praktycznym wykorzystaniu zgromadzonej energii, bo pozwalają na szybkie dostarczanie mocy, co jest kluczowe zwłaszcza w sportowych samochodach elektrycznych czy systemach zasilania awaryjnego.
Czytaj też: Panele słoneczne i ich zaskakująca cena, czyli odkrywamy ukryty koszt fotowoltaiki
Jedną z najbardziej wyróżniających cech urządzenia jest też jego trwałość. W przeciwieństwie do tradycyjnych akumulatorów nowy superkondensator wykazuje minimalny spadek wydajności po wielokrotnych cyklach ładowania i rozładowania. Gdyby tego było mało, urządzenie integruje w sobie krzemowe ogniwa słoneczne bezpośrednio z mechanizmem magazynowania energii. To innowacyjne połączenie pozwala na jednoczesne wychwytywanie i magazynowanie energii słonecznej, osiągając imponującą efektywność magazynowania energii na poziomie 63% oraz całkowitą efektywność systemu wynoszącą 5,17%.
Czytaj też: Okna i panele słoneczne w jednym. Holenderski wynalazek zachwyca ekspertów
Implikacje tej innowacji są ogromne. Samoładujące się superkondensatory mogą zrewolucjonizować sposób magazynowania i wykorzystania energii słonecznej, torując tym samym drogę dla zrównoważonych rozwiązań w zastosowaniach domowych, przemysłowych i motoryzacyjnych. Potencjalne zastosowania obejmują zasilanie domów, wspieranie pojazdów elektrycznych i wiele więcej, ale oczywiście z dnia na dzień takie odkrycie nie wejdzie do użytku. Wiemy, że dalsze badania i rozwój zdecydują, jak szybko ta technologia trafi z laboratoriów do codziennego użytku.