Nowa Tesla Model Y. Światowy bestseller w nowej, odświeżonej odsłonie

Tesla Model Y to jeden z najlepiej sprzedających się samochodów ostatnich lat — i chociaż nadal jest to świetne auto, szczególnie kiedy weźmiemy pod uwagę stosunek ceny do jakości i spojrzymy, co w podobnych pieniądzach oferuje konkurencja — to lifting Modelu 3 w drugiej połowie 2023 roku pokazał, że jest tu nadal kilka rzeczy do ulepszenia. Na Teslę Model Y Juniper, bo właśnie taką nazwę nosi nowa wersja elektrycznego SUV-a, czekaliśmy przez cały zeszły rok; a teraz, dość niespodziewanie, chińska strona Tesli oficjalnie pokazała nowy Model Y.
Tesla Model Y 2025 Juniper

Źródło: Tesla

Tesla Model Y od razu rozbiła bank

Tesla Model Y zadebiutowała w 2020 roku, szybko zdobywając uznanie kierowców na całym świecie. Już w 2022 i 2023 roku stała się najchętniej wybieranym autem elektrycznym, a w 2023 roku osiągnęła tytuł najlepiej sprzedającego się samochodu na świecie. To — trzeba przyznać — imponujące osiągnięcie potwierdza, jak wielką rewolucję w branży motoryzacyjnej przyniosła Tesla. Wielu kierowców już w zeszłym roku czekało na lifting Modelu Y, jednak Elon Musk osobiście rozwiał te nadzieje na X, jasno zaprzeczając plotkom. Napisał on bowiem, że lifting nie będzie miał miejsca w 2024 roku — a ten zaledwie chwilę temu się skończył, więc finalnie ekscentryczny miliarder słowa dotrzymał. Nowa wersja pojazdu pojawiła się w końcu niewiele ponad tydzień od Nowego Roku.

Tesla Model Y 2025 Juniper
Źródło: Tesla

Czytaj też: Tesla Model Q. Tania nowość od Elona Muska ma zawalczyć z chińskimi elektrykami

Wygląd zewnętrzny. Model Y spotyka się z Cybertruckiem

Juniper wygląda jak fuzja poprzedniego Modelu Y z Cybertruckiem. Bryła samochodu nieco się zmieniła i jest zdecydowanie bardziej kanciasta i „zadziorna” w niektórych miejscach. Do tego, wraz ze zmianą przedniego zderzaka, Tesla przesunęła na dalszy plan opływowe reflektory na bokach, jakie nadal ma nowy Model 3, a główną rolę gra teraz pas świetlny w stylu Cybertrucka czy Robotaxi. Z tyłu również znajdziemy czerwoną listwę LED, lecz to akurat żadne zaskoczenie, gdyż o tym elemencie plotkowało się od dawna. Trzeba przyznać, że Juniper stylistycznie wpisuje się w ostatnie samochody firmy Elona Muska.

Nowy Model Y został także wyposażony w kamerę w przednim zderzaku, podobnie jak Cybertruck, co odróżnia go od Modelu 3. Ta dodatkowa kamera poprawia funkcjonalność parkowania i dostarcza więcej danych dla systemu FSD, automatycznie zwiększając jego precyzję. Pojawienie się tego rozwiązania rodzi jednak pytania o starsze modele, które nie mają takiej kamery, wliczając w to właśnie nadal popularny Model 3. Czy będą one w stanie dorównać poziomem dokładności odświeżonym wersjom? Czas pokaże, ale może to być nieco niepokojące dla posiadaczy już dostępnych w Europie samochodów firmy.

Czytaj też: Tesla szykuje świąteczną niespodziankę. Oto co otrzymają kierowcy

Środek nowego Modelu Y. Tesla poszła śladem Modelu 3

Wnętrze nowego Modelu Y przeszło zmiany, ale są one mniej rewolucyjne, niż sugerowały niektóre spekulacje. Kierownica pozostała okrągła, co wyklucza zastosowanie systemu steer-by-wire, którego brak potwierdzają również specyfikacje na stronie chińskiej Tesli. Plotki o kierownicy Yoke, tej samej, która jest w Cybertrucku, również okazały się nieprawdziwe. Trochę w okolicy kierownicy się jednak zmieniło.

Nowością jest brak dźwigni trybu jazdy (PRND), którą zastąpił system sterowania na ekranie, co wzbudza kontrowersje wśród kierowców od liftingu Modelu 3. Natomiast, co ciekawe, bardzo możliwe, że przyciski kierunkowskazów z Modelu 3 czy Cybertrucka zostały zastąpione powracającą dźwignią, która jest widoczna w wersjach prawostronnych, na przykład w Hongkongu i Singapurze. Na zdjęciach z regionów z kierownicą po lewej stronie ta zmiana jest mniej widoczna, więc sprawa pozostaje jeszcze nieco niejasna.

W środku, co było do przewidzenia (i bez dwóch zdań cieszy!) pojawił się również pasek LED na desce rozdzielczej i drzwiach z przodu i z tyłu, którego kolor można dowolnie dostosować z poziomu tabletu w samochodzie. Ten również stał się nieco większy i ma teraz 15,4 cala. Model Y zyskał także inne funkcje znane z Modelu 3 i Cybertrucka, takie jak dodatkowy, 8-calowy ekran dla pasażerów z tyłu, który pozwala na sterowanie własnymi dla tylnich pasażerów multimediami, kontrolowaniem siedzenia pasażera z przodu, kontrolę nawiewu klimatyzacji i więcej. Mały, ale znaczący dodatek.

Czytaj też: Tesla udowadnia, że można! Teraz musisz poczekać z zakupem swojego Modelu

Poza kwestiami stricte wizualnymi, Tesla wprowadziła do Modelu Y także kilka ulepszeń wnętrza, które mają poprawić komfort podróżowania. Jednym z nich jest nowe „szkło akustyczne”, które skutecznie redukuje hałas wewnątrz kabiny — podobne rozwiązanie zastosowano już wcześniej w Modelu 3. Co także istotne, z tyłu wprowadzono elektrycznie sterowane siedzenia, które można składać lub rozkładać za pomocą przycisku umieszczonego w bagażniku, co znacznie ułatwia proces załadunku i rozładunku. Siedzenia te są dodatkowo wentylowane.

Lepszy zasięg i przyspieszenie w Juniperze

Tesla Model Y w nowej odsłonie oferuje zwiększony zasięg i lepsze osiągi. W wersji AWD z 19-calowymi kołami zasięg wynosi aż 719 km, co stanowi poprawę o około 30 kilometrów w porównaniu do poprzedniej specyfikacji (688 km CLTC). Model z 20-calowymi kołami w wersji Long Range oferuje zasięg 662 km, natomiast standardowa wersja RWD osiąga 593 km na 19-calowych i 559 km na 20-calowych kołach.

Poprawiono także przyspieszenie — wersja AWD teraz osiąga prędkość od 0 do 100 km/h w 4,3 sekundy (wcześniej 4,9 sekundy), a RWD zajmuje to 5,9 sekundy. Na razie nie wprowadzono wersji Performance, podobnie jak w przypadku odświeżonego Modelu 3, który swojej sportowej wersji doczekał się dopiero nieco później. 

Czytaj też: Tesla Model Y Juniper. Co wiemy o nowym samochodzie Elona Muska?

Dostępność i cena nowej Tesli Model Y

Pierwsze dostawy odświeżonego Modelu Y zaplanowano na marzec w Chinach, choć termin ten zależy od zatwierdzeń regulacyjnych. Tesla zastrzega, że dokładna data dostawy może się różnić w zależności od konfiguracji, miejsca odbioru i innych czynników. Pozostałe rynki w regionie Azji i Pacyfiku, takie jak Australia, mają zacząć dostawać samochody w maju. A co z Polską? Na ten moment strony Tesli w Europie i Ameryce Północnej nie wspominają o planach wprowadzenia odświeżonej wersji, więc możliwe, że będziemy musieli na Junipera trochę poczekać — tak, jak USA czekało na odświeżony Model 3.

Czytaj też: Nowa Tesla Model 3 jest irytująco dobra. Konkurencja nie ma argumentów

Tesla Model Y 2025 Juniper
Źródło: Tesla

Ceny w Chinach zaczynają się od 263 500 juanów (około 35 900 USD), co oznacza wzrost o 5% w porównaniu z wcześniejszą bazową ceną 249 900 juanów (około 34 000 USD). Na oficjalne polskie ceny jeszcze musimy poczekać.

Źródło: Tesla