Apple łączy siły z chińskim gigantem. Reakcja na spadek sprzedaży iPhone’ów

Apple zareagowało na ostatni spadek sprzedaży iPhone’ów w Chinach. Efektem tego jest współpraca z Alibabą, gigantem z Państwa Środka, który ma wspierać usługi AI na chińskim rynku. To ogromne wydarzenie, zarówno dla firmy z Cupertino, jak i dla Alibaby. Druga z wymienionych firm w ten sposób może namieszać na swoim własnym podwórku w kwestii sztucznej inteligencji, które na ten moment najbardziej jest znane z DeepSeek — chatbota, który zaledwie dwa tygodnie po oficjalnym wydaniu wyprzedził ChatGPT od OpenAI i stał się aplikacją numer jeden w App Store w USA.
Apple Store, Apple logo, Apple sklep

Źródło: Unsplash / Laurenz Heymann

Apple chce namieszać na chińskim rynku AI

DeepSeek działa w oparciu o model językowy DeepSeek-V3, który według producenta przewyższa najnowocześniejsze rozwiązania AI i jest najlepszy na rynku. Brzmi imponująco, ale to głównie chwyt marketingowy, chociaż nie da się ukryć, że propozycja chińskiego start-upu (tak, start-upu, który na stworzenie swojego chatbota wydał ułamek kwot inwestowanych przez amerykańskie przedsiębiorstwa) przewyższa wiele popularnych alternatyw na rynku.

Czytaj też: Chiński DeepSeek rządzi w USA. I już atakują go hakerzy

DeepSeek

Apple już od jakiegoś czasu starało się wślizgnąć do Chin z Apple Intelligence, prowadząc wcześniej rozmowy z takimi firmami jak Baidu (ERNIE Bot), ByteDance (TikTok) czy Tencent (ma udziały w Epic Games, Roblox Corporation, Riot Games, Supercell, a nawet w takich firmach jak Tesla, Snap Inc. [Snapchat] czy Spotify). Finalnie stanęło jednak na Alibabie (Alibaba.com, Taobao, AliExpress, Tmall). Warto zaznaczyć, że zgodnie z informacjami The Information, Apple będzie do tego kontynuować swoją współpracę z Baidu związaną z funkcjami Visual Intelligence na iPhone’ach w Chinach (chodzi o AI w przycisku Camera Control w iPhone’ach 16, w USA odpowiada za to Google), chociaż samo Baidu nie potwierdziło tych doniesień. Joseph C. Tsai z Alibaby za to podczas World Government Summit w Dubaju powiedział:

Rozmawiali z wieloma firmami w Chinach. Ostatecznie zdecydowali się na współpracę z nami. Chcą wykorzystać naszą sztuczną inteligencję do zasilania swoich telefonów. Czujemy się niezwykle zaszczyceni, że możemy robić interesy z tak wielką firmą jak Apple.

Czytaj też: Wyścig technologiczny USA-Chiny. DeepSeek pod lupą śledczych

To nie jest łatwe zadanie, ale Alibaba może znacznie pomóc

W sprawie Apple Intelligence w Chinach pozostaje nadal wiele znaków zapytania. Po pierwsze, w Państwie Środka wszystkie funkcje AI dla użytkowników muszą zostać zatwierdzone przez organy regulacyjne, co nie ułatwia całego procesu — ale The Information donosi, że zarówno Apple, jak i Alibaba, złożyły już potrzebne dokumenty do władz w tej sprawie. Do tego dochodzi jeszcze kwestia tego, że Apple Intelligence w wielu kwestiach korzysta z usług OpenAI i nie do końca wiadomo, jak do tego zagadnienia podejdzie chiński rząd. Tsai również nie zabrał w tej sprawie głosu.

Czytaj też: DeepSeek na cenzurowanym, również w Polsce. UODO wydaje ostrzeżenie przed chińskim chatbotem AI 

Spadek sprzedaży iPhone’ów w Chinach bezpośrednio powiązany jest z AI

Apple musi jednak wziąć się za wprowadzenie Apple Intelligence poza Stanami Zjednoczonymi. Analitycy branżowi wskazali jasno, że spadek sprzedaży iPhone’ów w Chinach bezpośrednio wiąże się z brakiem zaawansowanych funkcji AI. I mówimy tu o solidnym spadku, gdyż w pierwszym kwartale fiskalnym, zakończonym 28 grudnia 2024 roku, przychody Apple w Chinach zmniejszyły się o 11%, osiągając 18,51 mld USD. Jak donosi Reuters, z danych firmy analitycznej Canalys wynika, że roczne dostawy Apple w Chinach spadły o 17%, co umożliwiło lokalnym producentom przejęcie prowadzenia.

Czytaj też: Apple traci pozycję na bardzo ważnym rynku. To może być dla nas dobra informacja

Największy udział w rynku zdobyło vivo (17%), a Huawei uplasował się na drugim miejscu z 16%, spychając Apple na trzecią pozycję z wynikiem 15%. Taki sam udział w rynku miały Oppo i Honor. Tymczasem Alibaba stała się faworytem chińskiego rynku AI na początku 2025 roku, a jej akcje wzrosły w tym czasie o ponad 40%. Zdaje się więc, że firma z nadgryzionym jabłkiem wie, co robi. Lian Jye Su, główny analityk w firmie Omdia, zajmującej się badaniami technologicznymi, mówi:

Zamiast postrzegać partnerstwo Alibaba – Apple przez pryzmat siły chińskiej sztucznej inteligencji, partnerstwo to jest głównie uznaniem możliwości Alibaby w zakresie sztucznej inteligencji.

Will Wong, analityk z firmy badawczej IDC, skomentował za to:

Nie będzie to łatwa walka, ponieważ lokalni konkurenci agresywnie promują własne funkcje AI.

Czytaj też: Apple Intelligence zyska obsługę nowych języków. Czy wśród nich znajdzie się polski?

Tak czy siak, przyszłość zapowiada się intrygująco. Czy Apple będzie w stanie wrócić na fotel lidera w Chinach dzięki współpracy z Alibabą i rozwinięciem funkcji AI na tamtym rynku? A przecież, co dla nas ważniejsze, w tle cały czas pozostaje kwestia dostępności Apple Intelligence w krajach Unii Europejskiej.

Źródła: Reuters, The Information