Z tą sztuczną inteligencją Apple’a wciąż jest dużo zamieszania. Mimo zapowiedzi Apple Intelligence pojawiło się dopiero w iOS 18.1 i wciąż nie trafiło do wszystkich regionów
Samsung zaczął erę sztucznej inteligencji w smartfonach już w zeszłym roku, kiedy to wprowadził pakiet funkcji Galaxy AI w ramach One UI 6.1, dość sprawnie udostępniając je na kilka innych flagowych serii z poprzednich lat. Narzędzia te są stale rozwijane, co mogliśmy zobaczyć na niedawnym Galaxy Unpacked, gdy prezentowano modele Galaxy S25. Urządzenia są już dostępne w sprzedaży, więc każdy może wypróbować to, co przygotował południowokoreański gigant. Oczywiście warto pamiętać, że funkcje sztucznej inteligencji były na smartfonach od dawna, ale po ruchu Samsunga, wszyscy zapragnęli mieć u siebie coś podobnego.
Czytaj też: Nowe rendery serii iPhone 17 ujawniają wielkie zmiany i projektowy chaos
Apple nie był wyjątkiem i tak, jeszcze podczas czerwcowego WWDC 2024, zaprezentował Apple Intelligence, czyli ulepszenia AI dla iOS 18 i pozostałych systemów operacyjnych producenta. Podobnie działo się przy okazji premiery iPhone’ów 16 i ostatecznie na pierwsze funkcje trzeba było czekać do aktualizacji iOS 18.1, w dodatku był to zaledwie ułamek tego, co obiecano i to udostępniony jedynie na wybranych rynkach. W ramach następnych aktualizacji pojawiało się więcej funkcji AI, a jeśli wierzyć doniesieniom, nadchodzące wydanie iOS 18.4 będzie pod tym względem niezwykle obfite, zwłaszcza dla użytkowników z Unii Europejskiej, którzy do tej pory musieli patrzeć na to z daleka.
Czytaj też: iOS 18.4 przyniesie długo wyczekiwane ulepszenia CarPlay?
Pomijając funkcje, które są już znane za granicą, aktualizacja powinna przynieść inteligentniejszą Siri, którą obiecywano jeszcze w tamtym roku jako jedną z największych zmian w tej generacji oprogramowania. Siri będzie obsługiwała kontekst osobisty, śledząc informacje z całego systemu, w tym maile, zdjęcia, pliki czy wiadomości i będzie mogła wchodzić z nimi w interakcję, by lepiej odpowiadać na nasze pytania i oferować bardziej spersonalizowane sugestie. Zyska również „świadomość” tego, co dzieje się na ekranie oraz zostanie zintegrowana z aplikacjami Apple’a i firm trzecich. Warto jednak wspomnieć, że istnieje możliwość na opóźnienia w tych ulepszeniach, bo Apple zmaga się podobno z dużymi problemami i nie wszystkie z tych funkcji mogą być dostępne w kwietniowej aktualizacji.
Czytaj też: Apple chce iść w ślady Google. Składany iPhone będzie przypominać Pixel Folda
Okazuje się, że to wciąż nie koniec. Programista Aaron Perris, w kodzie testowej wersji iOS 18.4, odnalazł bardzo ciekawy fragment. Wynika z niego, że Apple może rozszerzyć możliwości AI poprzez integrację z Gemini, czyli rozwiązaniem firmy Google, napędzającym większość funkcji sztucznej inteligencji na smartfonach z Androidem. W kodzie wspomniano o możliwości wyboru pomiędzy Gemini a ChatGPT, czyli chatbotem dostępnym w iOS od samego początku. Jeśli jednak przypomnimy sobie zeszłoroczną konferencję, to podczas niej Craig Federighi wspomniał, że rozwiązanie OpenAI było wtedy najlepsze na rynku, sugerując jednocześnie możliwość dodania innych modeli w przyszłości.
Czytaj też: Apple rozszerza dostępność Visual Intelligence na iPhone’y 15 Pro
Od tamtego czasu zarówno ChatGPT, jak i Gemini, były intensywnie rozwijane, zapewniając ogrom nowych możliwości. Jeśli więc Apple faktycznie zdecyduje się na integrację Apple Intelligence z Gemini, użytkownicy jedynie na tym zyskają, mając większą elastyczność i dostęp do kolejnych narzędzi AI.