To już oficjalne — Huawei Mate XT Ultimate doczeka się międzynarodowej premiery. Znamy datę

Wygląda na to, że chińscy producenci smartfonów wzięli sobie za cel zaskakiwanie nas swoimi premierami. Dopiero co pisałam Wam o potwierdzeniu przez Oppo globalnego debiutu modelu Find N5, a teraz przyszedł czas na ogłoszenie od Huawei. Firma zapowiedziała bowiem, że podwójnie składany Huawei Mate XT wejdzie na rynek międzynarodowy i nawet wiemy, kiedy to nastąpi.
To już oficjalne — Huawei Mate XT Ultimate doczeka się międzynarodowej premiery. Znamy datę

Huawei Mate XT Ultimate – data globalnej premiery

We wrześniu zeszłego roku Huawei postanowił naprawdę pokazać, na co go stać w kwestii składanych modeli. Było to spore zaskoczenie, bo chociaż plotki o podwójnie wkładanym Mate XT Ultimate pojawiały się wtedy już od kilku tygodni, to nadal nie byliśmy w stu procentach tego pewni. Tymczasem urządzenie zadebiutowało w Chinach, stanowiąc kamień milowy w historii modeli składanych, bo choć kilku producentów, w tym Samsung, pokazywali nam już podobne prototypu, to był pierwszy raz, kiedy podwójnie składany smartfon był dostępny na komercyjnym rynku.

Czytaj też: Oppo Find N5 – najcieńszy na świecie składak szykuje się do premiery. Także tej globalnej

Z wcześniejszych doniesień wynikało, że Mate XT Ultimate będzie dostępny w ograniczonej liczbie sztuk, więc zakładaliśmy jedynie chińską premierę. Tymczasem niedługo po wprowadzeniu go na rynek Huawei zapowiedział, że poza Państwem Środka urządzenie też będzie dostępne i dostaniemy je w pierwszym kwartale 2025 roku, ale bez podania konkretnej daty. Ta właśnie została ogłoszona. Prezentacja podwójnie składanego Mate XT Ultimate odbędzie się 18 lutego w Kuala Lumpur w Malezji. Niestety zabrakło konkretnych informacji związanych z tym, w jakich krajach będzie sprzedawany, więc dobrze jest jeszcze powściągnąć swoją ekscytację, bo nie mamy pewności czy Polska znajdzie się wśród nich.

Specyfikacja Huawei Mate XT Ultimate nie jest dla nas żadną tajemnicą. Cała konstrukcja wręcz szokuje swoją smukłością — po rozłożeniu ma zaledwie 3,6 mm grubości, a po złożeniu 12,8 mm, czyli zaledwie 0,7 mm więcej niż Galaxy Z Fold 6. Ekran oferuje nam trzy opcje rozłożenia, w zależności od potrzeb. Kiedy smartfon jest całkowicie zamknięty, możemy korzystać z 6,4-calowego panelu FHD+, który po jednym rozłożeniu zmienia się w 7,9-calowy ekran 2K, a w pełnej okazałości ma 10,2” i rozdzielczość 3K (3184 x 2232 pikseli). Po całkowitym rozłożeniu stosunek ekranu do obudowy wynosi 92%, współczynnik proporcji to 16:11.

Czytaj też: Kolejny ultraflagowiec Samsunga pożyczy sobie jedną z funkcji składaków

Procesor napędzający ten smartfon jest sparowany z 16 GB pamięci RAM i do 1 TB pamięci masowej. Złożona z trzech ogniw kompozytowych z węglika krzemu bateria oferuje łączną pojemność 5600 mAh i obsługuje ładowanie przewodowe 66 W, ładowanie bezprzewodowe 50 W oraz ładowanie bezprzewodowe i przewodowe zwrotne o mocy odpowiednio 7,5 W i 5 W. Po stronie aparatów mamy 50-megapikselowy aparat główny ze zmienną przysłoną (f/1.4 do f/4.0) połączony z ultraszerokokątnym obiektywem 12 Mpix i peryskopowym teleobiektywem 12 Mix z 5,5-krotnym zoomem optycznym. Jest też 8-megapikselowa kamerka do selfie umieszczona tak, by można było z niej korzystać w każdej konfiguracji ekranu.

Czytaj też: Huawei pracuje nad kolejnymi urządzeniami do noszenia. Pojawią się już niedługo

Jak można było się spodziewać, ceny Huawei Mate XT Ultimate w Chinach były wręcz zaporowe, bo za wersję 256 GB trzeba było w dniu premiery zapłacić 19 999 juanów (~10900 zł), a w najmocniejszej konfiguracji aż 23 999 juanów (~13000 zł). Ciekawa jestem, jak duże będą ceny na rynku międzynarodowym, bo w to, że będą wyższe, nie ma co wątpić, zwłaszcza na rynku europejskim, gdzie powinny dojść jeszcze podatki i inne opłaty związane z logistyką oraz dystrybucją. Oczywiście, o ile urządzenie trafi do naszego regionu.