iOS 18.4 pojawi się bez kluczowych ulepszeń Siri? Apple znów ma problemy

Niedawno pisałam wam o tym, że nadchodząca aktualizacja iOS 18.4 będzie potencjalnie największym uaktualnieniem, z jakim mieliśmy do czynienia do tej pory w ramach najnowszej generacji systemu Apple’a. Choć dla Unii Europejskiej faktycznie tak będzie, to może się okazać, że gigant z Cupertino nie będzie w stanie wprowadzić jednego z najbardziej kluczowych ulepszeń – inteligentniejszej Siri.
iOS 18.4 pojawi się bez kluczowych ulepszeń Siri? Apple znów ma problemy

Co dalej z integracją Siri ze sztuczną inteligencją? iOS 18.4 może być rozczarowaniem

Apple przyjął strategię stopniowego wprowadzania Apple Intelligence do swoich systemów operacyjnych. Pomimo wielkich ogłoszeń podczas WWDC 2024 i późniejszej premiery iPhone’ów 16, sztuczna inteligencja pojawiła się dopiero w ramach aktualizacji iOS 18.1 i od tamtej pory dochodzą kolejne funkcje i ulepszenia. Oczywiście należy pamiętać, że tyczy się to jedynie wybranych rynków, ponieważ Unia Europejska nadal czeka na swoją kolej. Ta ma nadejść już wkrótce, bo w ramach iOS 18.4, którego stabilnego wydania spodziewamy się w okolicach kwietnia.

Czytaj też: iOS 18.4 na horyzoncie. To będzie historyczna aktualizacja

Wówczas użytkownicy z UE i pozostałych regionów (nie wiadomo, czy wszystkich) powinni otrzymać dostęp do dotychczas wprowadzonych funkcji Apple Intelligence. W przypadku amerykańskiego rynku aktualizacja miała przynieść inteligentniejszą Siri, opartą na sztucznej inteligencji, dzięki czemu asystentka Apple’a miała dorównać konkurencji, takiej jak Gemini na Androidzie. Siri zyska kontekst osobisty, śledząc informacje z całego systemu, w tym maile, zdjęcia, pliki czy wiadomości i będzie mogła wchodzić z nimi w interakcję, by lepiej odpowiadać na nasze pytania i oferować bardziej spersonalizowane sugestie. Zyska również „świadomość” tego, co dzieje się na ekranie oraz zostanie zintegrowana z aplikacjami Apple’a i firm trzecich.

Czytaj też: Samsung zmienia harmonogram One UI 7. Co czeka użytkowników Galaxy?

Wygląda jednak na to, że ta zmiana może nie zostać ukończona do kwietnia, a co za tym idzie, jej wprowadzenie opóźni się przynajmniej do majowego wydania. Jak informuje Mark Gurman z Bloomberga, podczas prac nad nową wersją Siri Apple natrafił na liczne problemy inżynieryjne i błędy w oprogramowaniu. Twierdzi nawet, że pracownicy testujący Siri nie byli w stanie konsekwentnie uruchomić nowych funkcji, co jasno wskazuje, że asystentka nie jest w ogóle gotowa, a przecież w przyszłym tygodniu powinna pojawić się pierwsza publiczna beta iOS 18.4.

Czytaj też: Apple zapowiada wydarzenie. iPhone SE 4 w końcu zadebiutuje?

Trzeba przyznać, że jest to mocno rozczarowująca wiadomość i o ile jest prawdziwa, gigant z Cupertino znów zawiedzie fanów. Niestety w tym wypadku trudno sobie wyobrazić inne rozwiązanie niż opóźnienie wdrożenia nowej wersji Siri. Gurman wskazuje, że Apple może z jej wydaniem poczekać do majowej aktualizacji iOS 18.5 lub zdecydować się na bardziej ryzykowny krok. Byłoby nim dostarczenie Siri z dezaktywowanymi wszystkimi niedopracowanymi funkcjami, co raczej nie brzmi jak dobry pomysł, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak długo użytkownicy na to czekają.

Czytaj też: Twój Apple Watch Series 10 ma problem z głośnikiem? Nie jesteś sam

Trudno obecnie oszacować, którą droga pójdzie Apple. Użytkownicy z UE raczej nie odczują tego tak bardzo, ponieważ jak już wspomniałam, u nas powinny pojawić się zaległe funkcje i narzędzia Apple Intelligence, dostępne w USA i innych regionach od miesięcy. W przypadku tychże rynków odbiór iOS 18.4 może być znacznie gorszy, bo dla nich z kolei nie będzie w tej aktualizacji zbyt wielu innych nowości. Oczywiście to nie tak, że aktualizacja będzie praktycznie pusta, ponieważ pojawić się ma sortowanie wiadomości mailowych przez AI, styl szkicu w Image Playground czy interfejs powiadomień priorytetowych do wyróżniania ważnych alertów. To jednak nie zrekompensuje braku inteligentniejszej Siri.