Funkcje Galaxy AI nie dla wszystkich. Niektóre nowości w One UI 7 będą mocno ograniczone
Nie od dziś wiadomo, że funkcje Galaxy AI, czyli funkcje sztucznej inteligencji, wymagają w dużej mierze odpowiedniego zaplecza sprzętowego, by mogły odpowiednio działać. Stąd Samsung np. zdecydował się zwiększyć ilość pamięci RAM w podstawowym S25, dzięki czemu flagowiec będzie sobie lepiej radził z obsługą bardziej zaawansowanych narzędzi, wprowadzonych w ramach One UI 7. Co prawda należy też pamiętać, że takie wymagania odnoszą się przede wszystkim do funkcji działających bezpośrednio na urządzeniu, więc niektóre narzędzia działające głównie w chmurze mogą nadal dobrze działać na starszych smartfonach.
Czytaj też: Kupujesz Galaxy S25 Ultra? Lepiej od razu zaopatrz się w dobre etui ochronne
Przykładem jest funkcja Circle to Search, czyli jedna z większych nowości, wprowadzana w ramach One UI 6.1. Do działania wymaga ona przede wszystkim zasobów chmury, więc dla samego urządzenia jest lżejsza i może działać na starszym i tańszym sprzęcie. Niestety Samsung coraz mocniej rozwija Galaxy AI i chociaż niektóre z funkcji wcześniej trafiły nawet do serii Galaxy S21, w przypadku nadchodzącej aktualizacji nie będzie już tak dobrze. Potwierdziła to szefowa działu oprogramowania firmy.
Czytaj też: Naprawa ekranu w Galaxy S25 będzie tańsza. A co z pozostałymi naprawami?

Wspomniała, że koreański gigant technologiczny rozwijał One UI 7.0 przez ostatnie dwa do trzech lat. Niektóre funkcje wymagają nowocześniejszego sprzętu, więc te funkcjonalności nie będą dostępne na starszych telefonach Galaxy. Jedną z nich jest Now Brief, czyli przegląd istotnych informacji na podstawie pory dnia, pomagający w stosowaniu się do wcześniej ustalonego harmonogramu. To narzędzie opiera się na Personal Data Engine firmy Samsung, który do działania wymaga obliczeń w NPU. Nie jest to funkcja oparta na chmurze, dlatego nie będzie działać na mniej wydajnych urządzeniach.
Czytaj też: OnePlus i Oppo zrezygnują z kultowego elementu w swoich smartfonach. Fani będą niezadowoleni
W wywiadzie nie wspomniano wprost o innych funkcjach, ale temu akurat się nie dziwię, biorąc pod uwagę duże opóźnienia, jakie Samsung zalicza z tą generacją nakładki. Zapewne nad niektórymi funkcjami wciąż trwają prace i jeszcze ciężko jest dokładnie oszacować, co zostanie udostępnione i na których modelach. Dla przypomnienia, pierwsza publiczna wersja beta One UI 7 została udostępniona na Galaxy S24 w grudniu i gigant zamknął ją niedługo przed premierą flagowców. Mieliśmy nadzieję, że to oznacza rychłą aktualizację, ale od Galaxy Unpacked minął miesiąc, a my tak naprawdę niczego nie wiemy.
Czytaj też: Samsung zmienia harmonogram One UI 7. Co czeka użytkowników Galaxy?
Niedawne plotki wskazały na spore opóźnienie i plany dotyczące jeszcze trzech kolejnych wersji beta przed stabilnym wydaniem w kwietniu. Trudno powiedzieć, ile jest w tym prawdy. Musimy poczekać na jakieś oficjalne stanowisko firmy lub kolejne doniesienia, które rzucą nam więcej światła na tę sprawę.