OnePlus 13 Mini może wkrótce dołączyć do oferty producenta, stanowiąc konkurencję dla innych kompaktowych flagowców
Obecnie na rynku ciężko jest znaleźć model z mniejszym ekranem. Standardem stały się urządzenia z wyświetlaczami większymi niż 6,7”, co dla wielu osób – zwłaszcza tych z mniejszymi dłońmi – stanowi niezbyt wygodne rozwiązanie. Na szczęście kilku producentów wciąż ma w swojej ofercie flagowce bardziej kompaktowych rozmiarów i zaliczyć można do nich chociażby iPhone’a 16 i 16 Pro z ekranami o przekątnej odpowiednio 6,1” i 6,3” czy też Xiaomi 15, który został wyposażony w 6,36-calowy wyświetlacz. Nadchodzący OnePlus 13 Mini zasili ich szeregi, oferując swoim użytkownikom 6,31-calowy, wygodniejszy w użytkowaniu panel, zapewne płaski. Czego jeszcze możemy po nim oczekiwać?
Czytaj też: To już oficjalne — Huawei Mate XT Ultimate doczeka się międzynarodowej premiery. Znamy datę
Do sieci trafił dość obszerny przeciek, udostępniony przez znanego leakera Digital Chat Station, który rzuca nam więcej światła na ewentualną specyfikację tego modelu, zwłaszcza jego możliwości fotograficznych. W przypadku flagowców OnePlus jest to jeden z kluczowych obszarów, na których producent skupia swoje wysiłki, współpracując przy tym z firmą Hasselblad. Zgodnie z raportem, OnePlus 13 Mini ma zostać wyposażony w podwójną konfigurację, składającą się z 50-megapikselowego aparatu głównego oraz 50-megapikselowego teleobiektywu z 2-krownym zoomem. Konfiguracja wydaje się dość uboga, zwłaszcza przez wzgląd na brak modułu ultraszerokokątnego.
Czytaj też: Oppo Find N5 – najcieńszy na świecie składak szykuje się do premiery. Także tej globalnej
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2025%2F01%2Foneplus-13r-recenzja-opinia-test-36-1600x1067.jpg&w=1600&q=85)
Warto jednak zaznaczyć, że samo źródło nie są zgodne co do tej kwestii, ponieważ wcześniej Digital Chat Station wspominał o potrójnym zestawie z aparatem głównym 50 Mpix (Sony IMX906), ultraszerokokątnym 8 Mpix i peryskopowym teleobiektywem 50 Mpix (3x). Ciężko więc stwierdzić, które informacje są tymi prawdziwymi, zwłaszcza że na razie pojawiło się jeszcze niewiele doniesień dotyczących tego urządzenia. Pozostaje nam poczekać przynajmniej na jakieś inne plotki, które mogą trochę zweryfikować powyższe szczegóły.
Czytaj też: Kolejny ultraflagowiec Samsunga pożyczy sobie jedną z funkcji składaków
Leaker wydaje się natomiast pewny pozostałych informacji, bo są one zgodne z jego wcześniejszymi raportami. OnePlus 13 Mini ma być wyposażony w topowy układ firmy Qualcomm, czyli Snapdragona 8 Elite, co sygnalizuje, że mimo mniejszych rozmiarów będzie to flagowiec z najwyższej półki. Producent postawi na wspomniany wcześniej 6,31-calowy panel LTPO OLED o rozdzielczości 1,5 K i optyczny skaner linii papilarnych umieszczony pod ekranem. Najwidoczniej ultradźwiękowy czytnik, obecny w OnePlus 13, nie będzie tu dostępny.
Czytaj też: Huawei pracuje nad kolejnymi urządzeniami do noszenia. Pojawią się już niedługo
Spodziewamy się, że pomimo zmniejszonych rozmiarów projekt urządzenia nie będzie odbiegał od tego, co prezentują pozostałe „trzynastki” – okrągłej wyspy aparatu z metalicznym wykończeniem i płaskich ramek. Te, jak twierdzi leaker, będą wykonane z metalu, natomiast plecki mają być szklane. W temacie daty premiery, tu wskazywany jest marzec jako potencjalny termin wprowadzenia na rynek kompaktowego OnePlus 13. Jeśli te przewidywania okażą się trafne, to w kolejnych tygodniach powinniśmy dowiedzieć się więcej o modelu Mini.