Opera Air – przeglądarka internetowa, która eliminuje stres i pomaga zwiększyć koncentrację

Czegoś takiego próżno szukać w bardziej popularnych przeglądarkach internetowych. Debiutująca właśnie Opera Air wydaje się dość innowacyjnym podejściem do codziennego surfowania, opartym o elementy mindfulness. Ćwiczenia oddechowe, medytacje, dźwięki binauralne, stretching – to tylko niektóre z technik i narzędzi, jakie zostały zintegrowane z aplikacją, a jej podstawowym zadaniem jest próba redukcji stresu, eliminacja rozpraszania uwagi oraz poprawa koncentracji użytkownika. Opera Air jest już dostępna do pobrania we wczesnym dostępie dla systemów Windows oraz macOS. Zdecydowanie warto dać jej szansę, a mnie bardzo cieszy takie holistyczne podejście w tworzeniu oprogramowania.
Opera Air –  przeglądarka internetowa, która eliminuje stres i pomaga zwiększyć koncentrację

Na tle innych popularnych przeglądarek norweska Opera pozwala sobie na dużo więcej eksperymentów, a to owocuje bardzo często znakomitymi pomysłami. Jeden z nich właśnie ujrzał światło dzienne. Opera Air to interesujące podejście do kwestii mindfulness, czyli uważności. Przyciąga do siebie również łagodną i minimalistyczną warstwą wizualną. Zdecydowanie zgadzam się z głównym przesłaniem stojącym za powstaniem tej aplikacji – internet bywa chaotyczny i przytłaczający. W jaki sposób można poprawić doświadczenia codziennego obcowania z tym medium, a przy okazji ograniczyć towarzyszący mu stres oraz rozproszenie uwagi? Opera Air proponuje w tym zakresie dwie funkcje: Czas na przerwę oraz Boosty.

Czas na przerwę to sekcja z ćwiczeniami oddechowymi, ćwiczeniami szyi, medytacją oraz techniką skanowania ciała o długości od 3 do 15 minut. Ćwiczeniom towarzyszy angielskojęzyczny przewodnik głosowy i polskie napisy na ekranie. Co istotne, niektóre z proponowanych ćwiczeń są stosowane w realnych scenariuszach przez sportowców czy żołnierzy amerykańskiej marynarki wojennej (Navy Seals) do obniżania poziomu noradrenaliny i spowolnienia oddechu. Sekcja Boosty wykorzystuje tzw. dźwięki binauralne (binaural beats). Jak to działa? Jeśli do jednego ucha dostarczymy dźwięk o częstotliwości 300 Hz, a do drugiego ucha dźwięk o częstotliwości 310 Hz, mózg przetwarza te sygnały i tworzy iluzję dudnienia o częstotliwości 10 Hz (różnica między 310 Hz a 300 Hz).

Czytaj też: Opera na Androidzie – reklamy są bez szans

Mózg ma tendencję do synchronizowania swoich fal z częstotliwością dudnień. Na przykład, jeśli dudnienia mają częstotliwość 10 Hz (pasmo alfa), mózg może zacząć generować fale alfa, co jest związane ze stanem relaksu i spokoju. Biblioteka Boostów w przeglądarce Opera Air jest dość bogata i uszeregowana na różne częstotliwości i zastosowania. Długość ich trwania można regulować. Dźwięki binauralne w zakresie częstotliwości alfa (8-14 Hz) mogą pomóc w osiągnięciu stanu relaksu. Częstotliwości theta (4-8 Hz) są często używane do pogłębienia medytacji. Dudnienia w zakresie beta (14-30 Hz) mogą wspomagać koncentrację i uwagę. Częstotliwości delta (0,5-4 Hz) mogą pomóc w zasypianiu i poprawie jakości snu. Zdecydowanie warto sprawdzić efekty na sobie, ale pamiętajcie o założeniu słuchawek.