Oppo Find N5 tylko w Azji. Europa może obejść się smakiem

Oppo Find N5 to najcieńszy składany smartfon, choć z małą gwiazdką, bo to najcieńszy składany smartfon, którego obudowa składa się z dwóch połówek. Pamiętajmy, że Huawei Mate XT jest jeszcze cieńszy. Nie zmienia to faktu, że 4,2 mm robi wrażenie.
Do tego mamy w pełni flagową specyfikację, bo przecież Snapdragon 8 Elite, trzy aparaty o solidnych parametrach , wodoodporność zgodnie z normą IPX8 oraz IPX9 i akumulator o pojemności 5600 mAh z obsługą szybkiego ładowania z mocą 80 W przewodowo oraz 50 W bezprzewodowo.
Jeśli to Was przekonuje, to możecie obejść się smakiem. Oppo Find N5 nie trafi ani na amerykański, ani na europejski rynek. Co więcej, jeśli komuś przeszło przez myśl, że spokojnie, pewnie wrzucą go do nas jako OnePlus Open 2 lub coś podobnego to nie, takim smartfon nie powstanie.
Czytaj też: Redmi K80 Ultra dostanie gigantyczną baterię. Na tym nie koniec zmian
Oppo ma dla nas coś w zamian – podniesienie ciśnienia

Decyzja Oppo, jak przekonuje firma, jest podyktowana głębokim badaniem rynku i strategicznymi priorytetami. Czyli możemy się domyślać, że według producenta Find N5 miałby się u nas nie sprzedać? To o tyle ciekawe, że OnePlus Open sprzedawał się u nas tak dobrze, że konieczne były dodatkowe dostawy i wprowadzenie na rynek drugiego warianty kolorystycznego. Nagle przestaliśmy lubić składane smartfony?
Czytaj też: Test OnePlus Open – Panie Galaxy Fold! Konkurencja z widłami przyszła!
Co jest w tym wszystkim najbardziej irytujące to tłumaczenie Oppo, co dostaniemy w zamian. Otóż zaraz zadebiutuje u nas seria Reno13, 24 lutego oferując klientom większy wybór dzięki najnowocześniejszym funkcjom sztucznej inteligencji i stylowym, nowoczesnym dizajnem. Eee… tak, już widzę te tłumy klientów stojących w kolejkach po nową serię Reno13, którzy dla wypasionych funkcji AI kompletnie zapomnieli o Find N5.
Złośliwość i frustracja płynąca z tego tekstu to reakcja na obecną sytuacją smartfonów. Gdzie Samsung i Apple mają na tyle niezagrożoną pozycję, że mogą nam sprzedawać ten sam smartfon co rok, a chińscy producenci swój najlepszy sprzęt trzymają na rynkach azjatyckich. Ze strachu przed porażką? Ze strachu przed Trumpem? Trudno powiedzieć, ale jako klient w Europie możemy się śmiało określać klientami gorszej kategorii.