Czy tak będą wyglądać modele z serii iPhone 17?
Wszyscy dobrze wiemy, jak to jest z przeciekami – mogą się one sprawdzić, ale nie muszą. Są to w większości informacje niepotwierdzone, pochodzące z mniej lub bardziej pewnych źródeł. Te powołują się na dojścia w firmie albo w łańcuchu dostaw, jednak do samej premiery sprzętu nie możemy być niczego pewni. Jednak jak to zwykle bywa, wśród osób zajmujących się przekazywaniem tego typu informacji są też osoby, których doniesienia zwykle się sprawdzają. Teraz właśnie trzech takich informatorów, z dość bogatą historią sprawdzonych przecieków, jest zgodnych co do nowego projektu nadchodzących iPhone’ów 17.
Czytaj też: iOS 18.4 przyniesie długo wyczekiwane ulepszenia CarPlay?
Majin Bu był źródłem wielu dokładnych przecieków w przeszłości, ostatnio nazwy iPhone’a 16e, jeszcze na początku stycznia donosił o tych zmianach i teraz, w nowym wpisie na X, opublikował szkic CAD, opatrzony podpisem „iPhone 17 Lineup CAD”. Fixed Focus Digital popiera tę koncepcję, podobnie jak i Ice Universe , który udostępnił render. Z jednej strony zmiany w projekcie urządzeń Apple’a zawsze są interesujące, ponieważ gigant nie decyduje się na nie zbyt często, zwłaszcza w tak dużym zakresie, jednak czy nie dzieje się tutaj za dużo?

Czytaj też: Apple chce iść w ślady Google. Składany iPhone będzie przypominać Pixel Folda
Jak możecie zobaczyć powyżej, nadchodząca seria iPhone 17 może przynieść nam trzy różne wyspy aparatów:
- iPhone 17 z modułem z zeszłego roku, czyli pionową, skromną pigułką.
- iPhone 17 Air z szerokim, poziomym modułem z jednym aparatem, mocno przypominającym wyspę w modelach Google Pixel.
- iPhone 17 Pro i iPhone 17 Pro Max z szeroka, również poziomą wyspą, rozciągniętą na całą szerokość plecków. Rozmieszczenie aparatów nie ulegnie zmianie, ale lampa błyskowa i sensor LiDAR zostały przesunięte na przeciwległy koniec. Te wyspy nasuwają na myśl charakterystyczny design modeli POCO.
Na szkicach CAD widać, że wyspy stanowią spore wybrzuszenie, choć należy pamiętać, że nawet jeśli tego typu rysunki są dokładne, nie oddają one idealnie wyglądu urządzeń, a jedynie rozmieszczenie elementów zewnętrznych, takich jak obiektywy aparatów i przyciski. Widać to na renderach, które udostępnił Sonny Dickson, widzimy na nich bardziej rzeczywisty obraz modelu Pro Max.

Czy wygląda to dobrze? Fani Apple’a i osoby, które noszą się z zamiarem kupna jednego z nadchodzących modeli iPhone 17, będą musieli sami to ocenić. Jednak ten brak spójności i zamieszanie w projekcie trochę psuje stonowaną elegancję, jaką cechowały się do tej pory iPhone’y. Pozostaje liczyć, że wykończenie obudowy (jak to widać na renderze iPhone’a 17 Air poniżej) trochę pomoże w ułagodzeniu tak drastycznych zmian, ale na pewno znajdą się przeciwnicy tej metamorfozy i im również ciężko będzie się dziwić.
Czytaj też: Apple rozszerza dostępność Visual Intelligence na iPhone’y 15 Pro
