Co mają wspólnego turbiny i najbardziej zaawansowane samoloty wojskowe?

Wygląda na to, że turbiny wiatrowe mogą zacząć odgrywać ważną rolę w razie wojny. Nie tylko dlatego, że będą zapewniać dostęp do prądu, ale też przez fakt, że zaczną bezpośrednio wpływać na przebieg działań wojskowych. Nie wierzycie? No to patrzcie.
A United States Air Force B2 Spirit, currently deployed to RAF Fairford in Gloucestershire, flies above the English countryside near Dover with two RAF F-35 jets.
For the first time, UK F-35 Lightning jets have been conducting integration flying training with the B-2 Spirit stealth bombers of the United States Air Force as part of their deployment to RAF Fairford in Gloucestershire, UK.
The USAF deployment of the B-2’s from the Bomber Task Force Europe is long-planned. Whilst deployed to the UK the aircraft will conduct a series of training activities in Europe. During this deployment, RAF F-35B Lightning fighters are conducting sorties with the USAF B-2 bombers. Both are 5th generation aircraft and this is the first time that USAF B-2’s have trained with non-US F-35’s.
RAF Fairford routinely hosts deployments and exercises by US strategic aircraft.  These regular deployments reinforce the US Air Force Europe and the Royal Air Force’s unique and complementary partnership and our collective contribution to NATO.
Imagery captured by a USAF Exchange Pilot.

A United States Air Force B2 Spirit, currently deployed to RAF Fairford in Gloucestershire, flies above the English countryside near Dover with two RAF F-35 jets.

For the first time, UK F-35 Lightning jets have been conducting integration flying training with the B-2 Spirit stealth bombers of the United States Air Force as part of their deployment to RAF Fairford in Gloucestershire, UK.

The USAF deployment of the B-2’s from the Bomber Task Force Europe is long-planned. Whilst deployed to the UK the aircraft will conduct a series of training activities in Europe. During this deployment, RAF F-35B Lightning fighters are conducting sorties with the USAF B-2 bombers. Both are 5th generation aircraft and this is the first time that USAF B-2’s have trained with non-US F-35’s.

RAF Fairford routinely hosts deployments and exercises by US strategic aircraft. These regular deployments reinforce the US Air Force Europe and the Royal Air Force’s unique and complementary partnership and our collective contribution to NATO.

Imagery captured by a USAF Exchange Pilot.

Turbiny wiatrowe w służbie wojska. Tego nikt się nie spodziewał

Wojskowi nie lubią farm wiatrowych. Wszystko przez to, że ich ogromne wirujące łopaty zakłócają pracę radarów, tworząc szum, który utrudnia wykrywanie wrogich samolotów i nadlatujących pocisków. To na tyle duży problem, że wiele projektów energetycznych zostało odrzuconych właśnie ze względów bezpieczeństwa państwa i zachowania skuteczności swojego wojska. Jednak nowoczesne technologie mogą nie tylko rozwiązać ten problem turbin wiatrowych, ale też uczynić z nich wręcz wojskową infrastrukturę. Dzięki technologiom stealth. sztucznej inteligencji i nanotechnologii, farmy wiatrowe mogą bowiem nie tylko “znikać” z radarów, ale nawet stać się narzędziami nadzoru wojskowego.

Czytaj też: Turbiny wiatrowe to przeżytek. W tę technologię uwierzyło amerykańskie wojsko

Czym jest stealth, sztuka ukrywania się przed wrogiem, nowoczesny kamuflaż, stealth
Czym jest stealth? Opisujemy sztukę ukrywania się przed wrogiem, czyli nowoczesny kamuflaż

Główna trudność związana z farmami wiatrowymi wynika z ich wirujących łopat, które powodują ruchome odbicia radarowe. Te zakłócenia przypominają ruchy samolotów, co sprawia, że wojsko ma trudności z odróżnieniem realnych zagrożeń od cywilnej infrastruktury energetycznej. Oto jednak najnowsze osiągnięcia w dziedzinie technologii stealth mogą rozwiązać ten problem poprzez ograniczenie sygnatury radarowej turbin, co pozwoli im wtopić się w otoczenie. Łopaty mogą bowiem zostać pokryte powłokami pochłaniającymi fale radarowe, podczas gdy algorytmy SI są w stanie zacząć analizować sygnały radarowe w czasie rzeczywistym, odfiltrowując zakłócenia generowane przez turbiny.

Czytaj też: Chiny budują istne wojskowe miasteczko. W razie wojny będzie to cel numer jeden

Wisienką na torcie jest jednak wykorzystanie turbin w roli “szpiegowskiej”, bo potencjalnie można zintegrować z nimi czujniki nanotechnologiczne, które mogłyby monitorować otoczenie, a tym samym zapewniać wojsku wyjątkowe rodzaje “radarów”. Mowa o wykrywaniu nisko latających samolotów, pocisków czy dronów zarówno na własną rękę łopatę, jak i w połączeniu z innymi wojskowymi radarami. Gdyby tego było mało, całe farmy wiatrowe mogłyby posiadać systemy zakłócające sygnały radarowe wrogich myśliwców, co tym samym pozwalałoby oślepiać samoloty przeciwnika lub zakłócać ich komunikację.

Czytaj też: Wystrzel i zapomnij o czołgowym problemie. To nie wojskowe marzenie, a nowa broń

To nie tylko teoria, bo już w 2016 roku firma QinetiQ opracowała materiały radarowo pochłaniające dla turbin firmy Vestas, które zredukowały zakłócenia radarowe o 99%. Dzięki temu we Francji udało się zainstalować farmę wiatrową w pobliżu wojskowego obszaru koordynacyjnego, bez wpływu na działanie radarów. Nie jest to jednak oczywiście takie proste, bo tego typu “wojskowe turbiny wiatrowe” są droższe, ich aerodynamika może ulec zmianie i przełożyć się na niższą wydajność, a dodatkowo w razie wojny mogą zostać wzięte na celownik przez wroga. Jednak w obliczu zmieniającego się krajobrazu bezpieczeństwa w Europie, zdolność do rozwijania energii odnawialnej przy jednoczesnym wzmacnianiu obronności, może okazać się inwestycją wartą każdej ceny.