Tego nikt się nie spodziewał. Oddasz energetyczne bezpieczeństwo w ręce Chińczyka?

Od elektrycznych samochodów do stacjonarnych magazynów energii jest najwyraźniej bardzo krótka droga. Chińska firma BYD ma teraz zamiar pójść w ślady Tesli i oferować nie tylko elektryczne pojazdy, ale też magazyny do naszych gospodarstw domowych, które oferują coś więcej niż tylko akumulowanie prądu.
Tego nikt się nie spodziewał. Oddasz energetyczne bezpieczeństwo w ręce Chińczyka?

Battery-Box HVE, czyli jak chińska firma BYD chce zasilać nasze domy

Chiński gigant technologiczny BYD wprowadził na rynek swój najnowszy system magazynowania energii dla gospodarstw domowych o nazwie Battery-Box HVE. Jest to pierwsze w pełni zintegrowane rozwiązanie firmy, łączące akumulator oraz inwerter, które zostało zaprojektowane w celu zaspokojenia rosnącego zapotrzebowania na wydajne, skalowalne i niezawodne źródła energii dla użytkowników domowych. Tak przynajmniej twierdzi firma, oferując system Battery-Box HVE w formie modułowej, co gwarantuje użytkownikom możliwość dowolnego dobierania dwóch modułów o pojemności 4,29 kWh oraz 6,45 kWh. Moduły te można łączyć w jednej wieży, co pozwala właścicielom domów dostosować pojemność systemu do swoich potrzeb energetycznych.

Czytaj też: My śpimy spokojnie, a ci szaleńcy pomieszali lit z siarką. Cel jest prosty – zmienić świat

Najmniejsza dostępna konfiguracja zaczyna się od 6,4 kWh, ale posuwając magazyn do granic możliwości, można skonfigurować pojedynczą wieżę o maksymalnej pojemności rzędu 23,6 kWh, a to dzięki zastosowaniu czterech modułów bateryjnych. Idąc dalej, dla użytkowników o większym zapotrzebowaniu na energię lub korzystających z systemów off-grid istnieje też możliwość połączenia trzech wież równolegle, co pozwala na uzyskanie imponującej całkowitej pojemności 70,92 kWh. Dobry tydzień na tym przeżyjecie, co nie?

Czytaj też: Wody w lit nie zmienili, ale za to wskrzesili akumulator. Zmierzch kryzysu elektrośmieci?

BYD chwali się, że jego magazyny wyróżniają się kompaktową konstrukcją, co sprawia, że system jest idealnym rozwiązaniem do instalacji w domach. Rzeczywiście nie są to gigantyczne akumulatory, bo mniejszy moduł waży 42,1 kg i mierzy 345 × 660 × 140 mm, a większy podbija wagę i wymiary do odpowiednio 61,1 kg oraz 499 × 660 × 140 mm. Dzięki temu użytkownicy mogą łatwo zamontować system w garażach, pomieszczeniach gospodarczych lub innych ograniczonych przestrzeniach, ale oczywiście na samym akumulatorze konfiguracja się nie kończy. Dlatego też do obsługi modułów bateryjnych BYD oferuje dwa warianty inwerterów hybrydowych spełniających normy IP66:

  • Inwerter jednofazowy – Power-Box SH
    • Moc wyjściowa od 3 kW do 6 kW
    • Wysoka sprawność sięgająca 97,7%
    • Możliwość uzyskania szczytowej mocy do 200%, z maksymalnym prądem ładowania i rozładowania wynoszącym 35 A
  • Inwerter trójfazowy – Power-Box TH
    • Przeznaczony dla większych gospodarstw domowych lub bardziej wymagających układów energetycznych
    • Zakres mocy wyjściowej od 5 kW do 15 kW
    • Maksymalna sprawność na poziomie 98,2%
    • Zaawansowana funkcja zasilania awaryjnego, umożliwiająca dostarczenie 150% szczytowej mocy w sytuacjach kryzysowych, z czasem przełączania poniżej 10 milisekund

Czytaj też: Życie w cieniu turbiny wiatrowej. Polacy sprawdzili, czy to koszmar

Jednym z kluczowych atutów zintegrowanego systemu BYD jest jego imponująca, bo aż 15-letnia gwarancja, ale aktualnie w sklepach go nie dostaniecie. Chińczycy ogłosili, że system Battery-Box HVE będzie dostępny na rynku europejskim od końca czerwca 2025 roku, a na tym ich przygoda w podbijanie rynku energetycznego się nie skończy, bo jeszcze w drugim kwartale bieżącego roku firma ma wprowadzić kolejny produkt energetyczny “specjalnie dostosowany do potrzeb europejskich konsumentów”.