Liderami w wydobyciu złota są Chiny, Australia oraz Republika Południowej Afryki. Biorąc pod uwagę powyższe rewelacje, chińska pozycja na rynku produkcji tego kruszcu może się bardzo wyraźnie wzmocnić. Geolodzy mówią bowiem o nawet 1000 ton złota spoczywającego na terenie środkowych Chin.
Czytaj też: Lada moment Chiny wprowadzą obowiązkowe regulacje dotyczące treści generowanych przez AI
Gdyby udało się dotrzeć do tych zasobów, a następnie wydobyć je na powierzchnię, to moglibyśmy mówić o złocie wartym około 83 miliardach dolarów. Oczywiście to wciąż dość wczesne założenia, ponieważ bardzo istotne będzie realne określenie zasięgu tamtejszych złóż oraz opracowanie metod pozwalających na ich wydobycie. Gdyby jednak faktycznie się to potwierdziło, to władze i mieszkańcy Państwa Środka będą mieli ogromne powody do radości.
Jak wynika z przekazanych informacji, mowa o 40 żyłach złota zlokalizowanych na głębokości 2 kilometrów. Pokłady te mają znajdować się północno-wschodniej części prowincji Hunan. Tylko wspomniane żyły powinny zawierać około 300 ton złota, a dodatkowe ilości tego cennego kruszcu mogą znajdować się około kilometra niżej. Do takich wniosków doszli eksperci opierając się na modelowaniu 3D.
Chińscy geolodzy sądzą, że znalezione w tym kraju złoże złota – zlokalizowane na terenie prowincji Hunan – może zawierać nawet 1000 ton złota
Oczywiście powody nie świętowania wzięły się nie tylko z symulacji. Geolodzy zorganizowali analizy wydobytych próbek, na podstawie których uznali, że każda tona rudy może zawierać 138 gramów złota. Co to oznacza w praktyce? Wystarczy wspomnieć, iż złoże jest uważane za wysokiej jakości przy zawartości przekraczającej 8 gramów na tonę. Tutaj mamy natomiast do czynienia ze wskaźnikiem wielokrotnie wyższym.
Czytaj też: Naukowcy dodali jeden pierwiastek do paneli słonecznych. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania
10 procent rocznej produkcji złota w skali świata przypada Chinom, a dzięki tego typu odkryciom udział tego kraju może jeszcze bardziej wzrosnąć. Byłaby to kolejna dziedzina, w której Chińczycy zaczynają wieść prym. Nic nie wskazuje jednocześnie na to, by złoto mogło popaść w niełaskę, ponieważ wciąż ma wiele zastosowań, nie wspominając o jego uroku wizualnym.