Cofnijmy się do 2014 roku i premiery iPhone’a 6 oraz iPhone’a 6 Plus. Wkrótce po publicznej premierze pojawiły się doniesienia, że obudowa obu modeli jest podatna na wyginanie pod naciskiem, na przykład podczas noszenia w kieszeni. O i ile wady konstrukcyjne nie są niczym nowym w tej branży, awantura poniosła się szeroko, a wśród użytkowników i mediów została określona mianem “Bendgate”, być może za sprawą reakcji ze strony samego producenta. Niech za przykład posłuży informacja jaką otrzymał redaktor naczelny niemieckiego magazynu Computer Bild, w odpowiedzi na publikację filmu z kanału Unbox Therapy, na którym prowadzący był w stanie zgiąć iPhone’a 6 Plus.
Przedstawiciel niemieckiego oddziału Apple poinformował wtedy redakcję, że została ona wykluczona z przyszłych wydarzeń Apple i że nie będzie już otrzymywać urządzeń bezpośrednio od Apple do testów. Oczywiście od tamtej pory upłynęło sporo wody w rzece, ale pewien niesmak pozostał i potencjalne ryzyko związane z eksperymentami nad konstrukcją ultra cienkich telefonów. Tymczasem Tecno Spark Slim (na razie w formie konceptu) ewidentnie nie obawia się takich problemów, ale wrażenie robi nie tylko smukłość obudowy (5,75 mm), ale również specyfikacja – ekran OLED 6,78″ z częstotliwością odświeżania 144Hz, podwójny aparat 50 MPix (główny i ultraszerokokątny) oraz bateria o pojemności 5200 mAh. Oczywiście producent może śmiało podnosić stawkę, bo mamy do czynienia z prototypem i nawet nie wiemy czy wejdzie do sprzedaży.
Czytaj też: Podwójnie składany Huawei Mate XT Ultimate zadebiutował. Jest prawie tak cienki, jak Galaxy Z Fold 6
Tymczasem do wyścigu na ultra cienkie flagowce staje nie tylko Apple ze wspomnianym iPhone’em 17 Air (plotki o jego istnieniu nie są jeszcze potwierdzone, ale spekuluje się o grubości obudowy na poziomie 5,44 mm), jak również Samsung z Galaxy S25 Edge. Na obecnym etapie nie mamy więcej informacji o super cienkich telefonach od Apple i Samsunga, więc musimy bazować wyłącznie na domysłach i pobudzać swoją wyobraźnię. Tak czy siak, nie oczekujcie zniknięcia wyspy z aparatami, która na dobre weszła do konstrukcji nowoczesnych telefonów i nie poddaje się miniaturyzacji tak łatwo.