Gemini staje się jeszcze bardziej spersonalizowany. Google wprowadza kolejną nowość

Nie trzeba było długo czekać, by po pierwszych doniesieniach o kolejnym ulepszeniu Gemini Google wprowadziło te zmiany oficjalnie. Sztuczna inteligencja od giganta z Mountain View zyskała właśnie nowy model językowy, tym razem odpowiedzialny za większą personalizację w oparciu o historię wyszukiwania.
Gemini
Gemini

Co nowego w Google Gemini?

Google nie ustaje w ulepszeniu Gemini, dodając do niego coraz to nowe modele językowe i funkcje, które – co bardzo istotne – nie ograniczają się tylko do płatnej wersji. Świeżym przykładem może być tutaj funkcja Deep Research, która pierwotnie dostępna dla płatnych użytkowników była w webowej wersji Gemini, potem trafiła do aplikacji mobilnej, a teraz została udostępniona w wersji darmowej dla wszystkich. Jasne, narzędzie w tej powszechnej, niepłatnej wersji nie jest tak zaawansowane, co te dostępne w ramach Gemini Advanced, ale wciąż może być bardzo użyteczne podczas prowadzenia różnego rodzaju badań. Ponadto Google ogłosił też integrację ze Zdjęciami czy udostępnienie Gemini Gems dla wszystkich użytkowników.

Czytaj też: Google rozszerza dostęp do fantastycznego narzędzia na platformie Gemini

Na tym jednak nie koniec, ponieważ do Gemini trafiła jeszcze jedna nowość.  Na początku w wersji beta aplikacji zauważono nowy model, który już teraz został oficjalnie ogłoszony i nosi prostą oraz wiele mówiącą nazwę „Personalizacja”. Jest to model eksperymentalny, na razie dostępny jedynie dla subskrybentów Gemini Advanced i to w sieci. Jeśli go wybierzemy, Gemini połączy się z naszymi aplikacjami i usługami Google, zaczynając od Wyszukiwania, by zapewnić bardziej wnikliwe odpowiedzi, spersonalizowane pod nas.

Czytaj też: ChatGPT właśnie dogonił Gemini na Androidzie. Zyskał jedną z kluczowych funkcji

Na razie model ma tylko dostęp do historii wyszukiwania, ale w „w nadchodzących miesiącach” połączy się również z takimi usługami, jak YouTube. Po zadaniu pytania, Gemini zdecyduje, czy do udzielenia jak najlepszej odpowiedzi potrzebuje naszej historii wyszukiwania, a jeśli tak, przeanalizuje ją i dopiero wtedy da nam informacje zwrotne. Wynika z tego, że nasza historia wyszukiwania nie będzie wykorzystywana przy każdym zapytaniu i monicie, ale tylko wtedy, gdy „zaawansowane modele rozumowania” Google’a uznają, że jest to rzeczywiście pomocne.

Czytaj też: Porozmawiaj z Google Gemini na ekranie blokady iPhone’a. Zobacz, jak to zrobić

Z racji, że jest to model eksperymentalny, jego działanie wciąż jest ograniczone i będzie ulepszane w najbliższym czasie. Gigant z Mouintain View zapowiedział już, że model Gemini Personalization będzie stopniowo udostępniany na urządzeniach mobilnych oraz już teraz jest dostępny w „ponad 45 językach” w „większości krajów na całym świecie”, ale nie w Europejskim Obszarze Gospodarczym, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. To oznacza, że niestety w Polsce go nie zobaczymy, chociaż trudno powiedzieć, dlaczego. Być może z czasem się to zmieni, ale jeśli liczyliście na wypróbowanie tej nowości, to na razie nie ma takiej opcji.