Alternatywa dla Photoshopa wraca po latach. Edytor GIMP 3.0 wprowadza kluczowe usprawnienia

Jest potężnym narzędziem, ale dla początkującego użytkownika może być nieco trudniejszy do nauki niż np. Photoshop. Jest za to w pełni darmowy, rozwijany przez aktywną społeczność, która ewidentnie nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. GIMP 3.0 to największa aktualizacja aplikacji od lat i szansa na zapoznanie się z tym słynnym narzędziem. Lista zmian i nowości jest dość długa. Ah, byłbym zapomniał: WIlber ma nowe logo!
Alternatywa dla Photoshopa wraca po latach. Edytor GIMP 3.0 wprowadza kluczowe usprawnienia

Na początek krótkie wprowadzenie do tematu dla niezorientowanych: GIMP (GNU Image Manipulation Program), czyli otwartoźródłowy program do edycji grafiki rastrowej, powstał w 1995 roku jako projekt szkolny dwóch studentów Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, Spencera Kimballa i Petera Mattisa. Rok później światło ujrzała pierwsza stabilna wersja GIMP (0.54), która obsługiwała formaty GIF, JPEG, PNG, TIFF i XPM. Program korzystał już wtedy z mechanizmu wtyczek, co pozwalało na rozwijanie jego funkcjonalności. W 1997 roku GIMP przeszedł z biblioteki Motif na GTK (GIMP Toolkit), co umożliwiło lepszą integrację z systemami Linux i innymi platformami. Ta zmiana była przełomowa dla rozwoju programu.

GIMP 3.0 wprowadza fundamentalną zmianę w interfejsie użytkownika za sprawą przejścia na bibliotekę graficzną interfejsu użytkownika GTK3, zastępując przestarzałą już wersję GTK2. Zmiana ma na celu poprawienie wydajności aplikacji i wprowadzenie bardziej współczesnego i responsywnego interfejsu użytkownika. W ramach nowości w GIMP 3.0 wprowadzono niedestruktywną edycję dla wielu powszechnie używanych filtrów. Ta funkcja umożliwia użytkownikom podgląd zmian w czasie rzeczywistym bezpośrednio na obrazie. Zaimplementowano też długo oczekiwaną możliwość zaznaczania wielu warstw jednocześnie, co usprawnia złożone zadania edycyjne, umożliwiając użytkownikom przenoszenie, przekształcanie lub stosowanie efektów do wielu warstw naraz.

Screenshot

Znacząco ulepszono obsługę tekstu, umożliwiając stylizację za pomocą obrysów, cieni, faset i innych efektów, przy jednoczesnym zachowaniu możliwości edycji treści, zmiany czcionek i rozmiarów. Poprawiono kompatybilność i wydajność aplikacji poprzez wprowadzenie wsparcia dla Wayland na systemach Linux, ulepszonej obsługi HiDPI dla wyświetlaczy o wysokiej rozdzielczości oraz lepszej integracji z tabletami Wacom. Ekosystem wtyczek został rozbudowany dzięki wsparciu dla rozszerzeń napisanych w językach Python, JavaScript, Lua i Vala. Rozszerzono kompatybilność z formatami plików, w tym dodano obsługę BC7 DDS i ulepszono eksport PSD. Zespół deweloperski GIMP położył duży nacisk na zarządzanie kolorami. Edytor jest dostępny na GNU/Linux, macOS i Windows, a można go pobrać z oficjalnej strony internetowej projektu.

Czytaj też: Photoshop ląduje na iPhonie. To Adobe, więc lepiej mieć abonament

Przy okazji planowane jest też przyspieszenie cyklu wydawniczego dla serii 3.X, a GIMP 3.2 ma ukazać się w ciągu najbliższego roku. Zespół odpowiedzialny za projekt zapowiada, że ich celem jest dostarczanie aktualizacji częściej, nawet jeśli każda wersja będzie zawierać mniej nowych funkcji. Takie podejście zapewnia użytkownikom szybsze otrzymywanie ulepszeń i poprawek.