Pokazali najlżejszy rower elektryczny na świecie. Czy to już kres możliwości e-bike?

Rowerzyści mają coś wspólnego z meksykańskimi kartelami. Każdy gram się dla nich liczy i dlatego właśnie zaprezentowany przez Ponomarets elektryczny rower Eidolon jest taki wyjątkowy. W swojej klasie jest to najlżejszy elektryczny rower, którego na dodatek łatwo pomylić z jednośladem pozbawionym wspomagania.
Pokazali najlżejszy rower elektryczny na świecie. Czy to już kres możliwości e-bike?

Ten niemiecki e-rower waży mniej niż twój plecak. Jak Eidolon może być tak lekki?

Dostępne na rynku rowery znacząco różnią się swoją wagą. Jedne ważą tyle, że samo ich podniesienie jest wyzwaniem, a drugie są tak lekkie, że wprawienie je w ruch jest czystą przyjemnością. Polecam zresztą porównać sobie przy pierwszej to, jak jeździe się np. na 30-kilogramowym składanym rowerze z grubymi oponami o małej średnicy, a kilkunastokilogramowym jednośladzie o oponie tak cienkiej, że byle krawężnik to proszenie się o kłopoty. Producenci wprawdzie przyzwyczajają nas do coraz cięższych rowerów, bo przecież żyjemy w świecie powoli dominowanym przez modele elektryczne, które ważą przynajmniej kilka kilogramów więcej, ale nie oznacza to, że niektóre firmy nie biorą sobie na cel projektowanie e-bike lekkich jak piórko. Takim właśnie elektrycznym rowerem jest Eidolon.

Czytaj też: Aluminiowo, tanio i przede wszystkim dobrze. Nie szukasz może nowego ciekawego roweru?

W świecie rowerów elektrycznych waga zazwyczaj bywa kompromisem dla większej mocy. Jednak niemiecki producent Ponomarets podważa to założenie swoim ekskluzywnym modelem Eidolon, który waży zaledwie 9,9 kilograma. Tak niska waga plasuje go wśród najlżejszych pełnowymiarowych rowerów elektrycznych dostępnych na rynku, a zważywszy na jego 27,5-calowe obręcze z włókna węglowego i zasięg do 100 km na jednym ładowaniu, to w swojej klasie jest zdecydowanie najlżejszy. Jak to w ogóle możliwe? Ano dlatego, że producent oparł Eidolona na minimalistycznej ramie z włókna węglowego, które zapewnia zarówno sztywność konstrukcyjną, jak i znaczną redukcję masy.

Sekret napędu elektrycznego roweru Eidolon sprowadza się do silnika Mahle X20 umieszczonego w tylnej piaście, który generuje moc rzędu 250 watów i moment obrotowy na poziomie 55 Nm przy wadze ledwie 1,39 kg. Zasilanie zapewnia z kolei potencjalnie najbardziej kontrowersyjny element roweru, bo zintegrowany z ramą akumulator Mahle iX250 o pojemności 236 Wh, który oferuje zasięg do 100 km na jednym ładowaniu. Taki wynik jest najpewniej owocem bardzo lekkiego wspomagania, a sama kontrowersja sprowadza się do tego, że jeśli nie macie możliwości naładowania e-bike w garażu lub piwnicy, to… no cóż, lipa. Akumulatora nie wyjmiecie, więc zostanie wam zabieranie go do domu lub mieszkania.

Czytaj też: Zrobili elektryczny rower nowej generacji. Wygląda obłędnie, ale jego cena powoduje atak serca

Umówmy się jednak, że Eidolon nie jest rowerem, w którym musicie bardzo polegać na elektrycznym wspomaganiu, to jedynie uzupełnienie waszych nóg. Jazda na tak lekkim rowerze elektrycznym to już czysta przyjemność, którą zwiększa jeden z dwóch napędów do wyboru – 12-rzędowy Ingrid RD1 lub SRAM Red eTap AXS, a więc topowy bezprzewodowy, elektroniczny system zmiany biegów, w którym lewa manetka redukuje, prawa zwiększa bieg, a jednoczesne naciśnięcie obu zmienia przełożenie z przodu. Równie ciekawie wypada układ hamulcowy, bo ten powstał we współpracy ze szwajcarską firmą 612 Parts jako sprzęt całkowicie niestandardowy i wykorzystujący dwutłoczkowy system. Ma być wykonany z wysokiej jakości aluminium, wykorzystuje montaż płaski, klocki Trickstuff i przewody Goodridge

Czytaj też: Tryb Gravel+, czyli jak Orbea Denna wkłada tajną broń w ręce rowerzystów

Każdy egzemplarz Eidolona powstaje na zamówienie, oferując klientom możliwość personalizacji koloru ramy i komponentów. Taki poziom indywidualizacji oraz zaawansowana technologia mają swoją cenę. Podstawowy model kosztuje aż 12600 euro i od zamówienia do dostarczenia upływa od 4 do 5 miesięcy, ale umówmy się – to nie byle rower, a dzieło sztuki inżynierskiej.