Za projekt realizowany na zlecenie Federalnego Urzędu ds. Sprzętu, Technologii Informacyjnych i Wsparcia Eksploatacyjnego Bundeswehry (BAAINBw) odpowiada niemiecki startup z branży lotniczej POLARIS. Według podpisanej niedawno umowy, firma będzie musiała w ciągu najbliższych czterech lat zbudować samolot kosmiczny wielokrotnego użytku.
Jak donoszą niemieckie media, głównym celem projektu jest stworzenie latającej platformy badawczej, która będzie mogła stanowić punkt wyjścia do tworzenia projektów badawczych, ale także i obronnych. Skoro jednak mówimy o samolocie kosmicznym, to jak można się spodziewać, w planach jest także wynoszenie niewielkich ładunków na niską orbitę okołoziemską. Wynoszenie takich ładunków z pokładu samolotu kosmicznego pozwoliłoby Niemcom znacznie częściej i taniej wynosić ładunki, które dotychczas musiały być wynoszone w przestrzeń kosmiczną na szczycie konwencjonalnych rakiet.
Czytaj także: Hipersoniczny DART AE zwiastuje zupełnie nową erę awiacji
Na efekty prac nad samolotem nie powinniśmy długo czekać. Przedstawiciele startupu POLARIS wskazują, że docelowy prototyp samolotu będzie gotowy do lotów już w 2028 roku.
Według planu przygotowywany samolot kosmiczny będzie wykorzystywał rakietę wspomagającą w początkowej fazie lotu. Zapewni mu ona moc do osiągnięcia prędkości hipersonicznej, a więc przekraczającej pięciokrotność prędkości dźwięku.
Z uwagi na tajność projektu, wciąż nie wiadomo, czy docelowo mamy mieć do czynienia z samolotem autonomicznym, czy też załogowym. Wiadomo jedynie, że ma on być w stanie zabrać na pokład ładunek o masie do 1000 kilogramów, a z czasem ma zostać przystosowany do realizowania misji rozpoznawczych. W takiej warsji stałby się on cennym narzędziem do prowadzenia zadań wywiadowczych w czasie rzeczywistym. Jak przekonują eksperci, taki samolot kosmiczny byłby w stanie skutecznie unikać broni antysatelitarnej, która zagraża tradycyjnym satelitom szpiegowskim.
Prace nad stworzeniem samolotu trwają już od jakiegoś czasu. Aktualnie inżynierowie pracują nad prototypem o długości 5 metrów i masie 240 kg. Do końca roku jednak planowane jest przetestowanie większego, 8-metrowego prototypu.
Czytaj także: Wygląda dziwacznie, ale będzie podstawą hipersonicznego samolotu Quarterhorse
Inżynierowie jednocześnie pracują nad ośmioma różnymi prototypami przeznaczonymi do różnych zastosowań. Wśród nich znajduje się m.in. Aurora napędzana czterema elektrycznymi silnikami wentylatorowymi, oraz Mira, większa wersja Aurory napędzana turbinami odrzutowymi. Jak przekonują konstruktorzy, kampania testowa jest niezwykle intensywna, i już teraz prototypy wykonują nawet po kilka lotów testowych dziennie. Na najbliższe tygodnie także zaplanowano kolejne loty, podczas których inżynierowie będą testowali granice możliwości prototypów.
Jeśli projekt się powiedzie, samolot kosmiczny istotnie wpłynie na przewagę technologiczną Niemiec w lotnictwie wojskowym i kosmonautyce oraz w intensywnie rozwijanej na całym świecie technologii napędów hipersonicznych.