POCO F7 Ultra i Pro oficjalnie. Powrót gamingowej bestii?

Mniej niż rok po premierze flagowej serii POCO F6, firma zaprezentowała nową linię swoich popisowych gamingowych smartfonów — POCO F7. W skład linii wchodzą dwa modele: flagowy POCO F7 Ultra oraz nieco bardziej stonowany POCO F7 Pro — chociaż dopisek „Pro” w nazwie zobowiązuje. Czy to powrót gamingowej bestii, która przy okazji ma sporo wspólnego z opłacalnością? Oto główne danie przygotowane przez POCO na 2025.
POCO F7 Ultra i Pro oficjalnie. Powrót gamingowej bestii?

Moc POCO F7 — tego można oczekiwać od gamingowego smartfona 

Sercem POCO F7 Ultra jest Snapdragon 8 Elite, najnowszy i najpotężniejszy procesor Qualcommu, wykonany w technologii 3 nm TSMC. Naturalnie oferuje on skok wydajności w porównaniu do poprzedników — dokładnie CPU jest szybsze o 45%, a GPU o 44%, przy jednoczesnym spadku zużycia energii; odpowiednio o 52% i 46%. Jak dumnie określa producent, wynik w teście AnTuTu na poziomie 2,84 miliona punktów mówi sam za siebie — to urządzenie, które poradzi sobie z najbardziej wymagającymi mobilnymi grami, a i multitasking nie powinien być problemem.

Ciekawym dodatkiem jest dedykowany układ graficzny VisionBoost D7 (12 nm), który ma podnosić jakość obrazu w grach i wideo. Dzięki funkcjom takim jak 120 FPS, rozdzielczość 2K czy HDR, rozgrywka w tytułach pokroju Genshin Impact staje się płynniejsza i bardziej immersyjna. Testy na które powołuje się POCO pokazują, że nawet po godzinie grania w najwyższych ustawieniach temperatura pozostaje pod kontrolą.

Czytaj też: Nowy hit cenowy od Poco już w Polsce. Model C75 za 399 zł!

POCO F7 Pro bazuje za to na Snapdragonie 8 Gen 3, który jest mniej ekstremalny, ale wciąż zapewnia dobrą równowagę między szybkością a efektywnością energetyczną. Tu także znajdziemy WildBoost Optimization 4.0, które wspiera rozgrywkę do 120 FPS, choć w takim Genshinie osiąga 90 klatek na sekundę. Oba modele korzystają z systemu LiquidCool Technology 4.0 z podwójnym kanałem IceLoop (5400 mm²), który obniża temperaturę procesora o 3°C podczas długich sesji grania.

System Xiaomi HyperOS 2, obecny w obu smartfonach, wnosi trzy innowacje, o których wspominałem już przy okazji premiery serii Xiaomi 15 — mowa o HyperCore (płynność), HyperConnect (łączność między urządzeniami) i HyperAI (inteligentne funkcje z Google Gemini). Część z tych opcji, jak HyperConnect czy AI, będzie dostępna dopiero po aktualizacjach OTA od 27 marca.

Czytaj też: POCO F7 Ultra coraz bliżej premiery. Smartfon zaoferuje topową wydajność

Bateria i ładowanie, jak zawsze u Xiaomi, solidne

W dobie intensywnego korzystania ze smartfonów, a szczególnie w kwestii gamingowego telefonu, bateria odgrywa kluczową rolę. POCO F7 Ultra ma akumulator 5300 mAh z ładowaniem 120W HyperCharge, które pozwala na pełne naładowanie w 34 minuty — to imponujący wynik, ale wymaga włączenia trybu „Top speed” i wyłączenia ekranu. Jest też opcja bezprzewodowego ładowania 50W.

F7 Pro oferuje większą baterię — 6000 mAh — z ładowaniem 90W, co zapewnia dłuższy czas pracy przy nieco wolniejszym tempie ładowania. Oba modele korzystają z chipsetów POCO Surge P3 i G1, które zwiększają efektywność ładowania i wydłużają żywotność baterii — po 1600 cyklach zachowuje ona ponad 80% pojemności. Stabilność ładowania w trudnych warunkach, jak na przykład mróz, to kolejny plus deklarowany przez producenta, choć realne efekty zależą od użytkowania.

Czytaj też: POCO F6 Pro w promocyjnej cenie – złap flagowca taniej z kuponem

Aparaty. Co fotograficznie oferuje smartfon dla graczy?

POCO F7 Ultra debiutuje z najbardziej zaawansowanym systemem fotograficznym w historii marki. Mamy tu bowiem trzy obiektywy — główny 50 MP z sensorem Light Fusion 800, teleobiektyw z zoomem optycznym 2,5x (60 mm) i 5x (120 mm) oraz ultraszerokokątny 32 MP (120 stopni) — pokrywają osiem klasycznych ogniskowych. Producent deklaruje, że główny aparat radzi sobie w trudnym oświetleniu, oferując cztery ogniskowe, np. 35 mm do codziennych zdjęć i 48 mm do portretów — ale w teście okaże się, jak to wypada w praktyce. Teleobiektyw wyróżnia się za to makro od 10 cm i 20x UltraZoom Beta. Platforma POCO AISP, integrująca CPU, GPU, NPU i ISP, przyspiesza obróbkę zdjęć, umożliwiając na przykład UltraSnap z seriami do 150 klatek.

F7 Pro ma prostszy zestaw: 50 MP główny (Light Fusion 800) i 8 MP ultraszeroki, ale dzięki AISP oferuje podobne funkcje, jak dualne portrety czy UltraSnap. Oba modele wspierają Dynamic Shots, które ożywiają zdjęcia, oraz inne funkcje AI, co może być ciekawym dodatkiem dla kreatywnych użytkowników, choć ich praktyczność zależy od scenariusza. Możemy je już znać z Redmi Note 14 czy Xiaomi 15.

Czytaj też: POCO F6 – mocny, zgrabny i w promocji tak tani, że trudno będzie znaleźć mu rywala

Co z wyświetlaczem w POCO F7?

Ekrany w serii F7 to panele OLED z jasnością szczytową 3200 nitów i 1800 nitów w trybie HBM, co gwarantuje widoczność w słońcu i dobre efekty HDR. POCO zadbało też dodatkowo o oczy użytkowników — technologia polaryzacji kołowej imituje naturalne światło, a PWM 3840 Hz i regulacja jasności na 16 000 poziomów minimalizują zmęczenie. Certyfikaty TÜV Rheinland (Low Blue Light, Flicker Free, Circadian Friendly), którymi firmy często lubią się chwalić, potwierdzają te starania. POCO informuje również, że dotyk działa nawet w rękawiczkach czy przy mokrych palcach, a w F7 Ultra debiutuje ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych — szybszy i bezpieczniejszy niż optyczne odpowiedniki.

Design… jest trwało, ale niezbyt ładnie

Seria F7 chciała połączyć estetykę z wytrzymałością — i na pewno jedno z tych się udało. Oba modele mają szklane plecki z połyskująco-matowym wykończeniem — górna część błyszczy, dolna jest matowa — oraz matową metalową ramkę. F7 Ultra wyróżnia się zaokrąglonym szkłem, co poprawia ergonomię, a do tego oba modele mają nowy, płynny design górnej krawędzi i aluminiowy pierścień wokół aparatu, „dodający symetrii i dynamiki”.  Żółty, kluczowy dla marki kolor, w modelu Ultra wypada jednak zaskakująco niekorzystnie. Czerń nadaje elegancji i ładnie łączy dwie różne tekstury plecków telefonu, jednak żółty wygląda jak jednooki minionek z przekrzywionym okiem; jakoś to do mnie nie przemawia.

Czytaj też: Test POCO X7 Pro – wydajny, wodoszczelny i z AI, ale czy warto kupować go już teraz?

Odporność IP68 chroni przed pyłem i wodą. F7 Ultra ma POCO Shield Glass, ponownie najmocniejsze szkło w historii marki, a F7 Pro — Gorilla Glass 7i, co powinno dumnie chronić ekran telefonu.

Łączność i dźwięk

Seria POCO F7 oferuje tuner Surge T1S, który poprawia łączność — o 37% w średnich i wysokich częstotliwościach oraz o 16% dla Wi-Fi i Bluetooth. To może być odczuwalne w grach online czy streamingu. Stereo Dual Speakers zapewniają mocny dźwięk, a AI Super Cinema podnosi jakość audio i wideo na YouTube, Netflix, Amazon Video i MIUI Video Player — choć nie działa z zaszyfrowanymi treściami HDR.

Dostępność, warianty i przede wszystkim — ceny

POCO F7 Ultra trafi na rynek w kolorach żółtym i czarnym, w wersji 16 GB + 512 GB i w cenie 2999 PLN. Możliwe, że POCO może pochwalić się tytułem najtańszego smartfona na rynku ze Snapdragonem 8 Elite. Do tego kupujący między 27 marca a 10 kwietnia otrzymają w prezencie Xiaomi Bluetooth Speaker.

Czytaj też: Seria POCO X7 już oficjalnie i jest w czym wybierać. Znamy ceny smartfonów w polskiej dystrybucji

F7 Pro będzie za to dostępny w czerni, srebrze i niebieskim, z opcjami 12 GB + 256 GB i 12 GB + 512 GB. Pierwsza wersja będzie kosztować 2399 PLN, za to za dodatkową pamięć przyjdzie nam zapłacić 2599 PLN. Kupujący między 27 marca a 10 kwietnia mogą skorzystać z dodatkowych promocji: bonusowe 300 PLN zniżki na Allegro + mi.com.

Dodatkowo, klienci kupujący zarówno POCO F7 Pro, jak i POCO F7 Ultra bezpośrednio na mi.com, mogą dodać do koszyka POCO Pad w promocyjnej cenie 799 zł (cena sugerowana: 1299,00 zł) oraz ładowarkę o mocy 120W w promocyjnej cenie 49 zł.

To nie wszystkie korzyści, jakie Xiaomi przewidziało dla klientów zainteresowanych nowymi urządzeniami. Wszyscy kupujący POCO F7 Ultra otrzymają w prezencie 3 miesiące subskrypcji YouTube Premium oraz dostęp do 100 GB w usłudze Google One na okres 6 miesięcy, a POCO F7 Pro – 2 miesiące usługi YouTube Premium. Usługi dostępne są wyłącznie dla nowych użytkowników. Ponadto wszyscy, którzy zakupią urządzenie z serii POCO F7 w okresie premierowym (między 27 marca a 10 kwietnia) mogą skorzystać z darmowej, jednorazowej naprawy ekranu
w autoryzowanych centrach serwisowych Xiaomi.