Robi darmowe ciepło z niczego. Pompa ciepła, o której marzysz ty i twój portfel

Pompa ciepła to w tej chwili jedno z najbardziej kontrowersyjnych systemów ogrzewania. Jedni zachwalają, drudzy narzekają, a jeszcze inni walczą o to, aby wszyscy wreszcie zrozumieli, że pompa ciepła nie jest idealnym rozwiązaniem dla każdego budynku. Wiele dzieje się jednak na tym rynku i nowa pompa ciepła Heat Pump 5.0 od Triple Solar jest tego świetnym przykładem.
Robi darmowe ciepło z niczego. Pompa ciepła, o której marzysz ty i twój portfel

Heat Pump 5.0 to pompa ciepła, która ogrzeje dom… panelami słonecznymi

Każdy zna ten schemat. Tradycyjne systemy grzewcze opierają się na paliwach kopalnych lub energii elektrycznej, co często prowadzi do wysokich rachunków. Jak więc uciec od zbyt wysokich kwot na spływających regularnie fakturach? Firmy na całym świecie nieustannie dążą do udzielenia nam odpowiedzi na to konkretne pytanie, a tym razem wśród szczególnych innowatorów znalazła się firma Triple Solar z Holandii, która opracowała pompę ciepła Heat Pump 5.0. Wyróżnia się ona jedną szczególną cechą – robieniem użytku z rozgrzewających się na słońcu paneli słonecznych.

Czytaj też: Tego nikt się nie spodziewał. Oddasz energetyczne bezpieczeństwo w ręce Chińczyka?

Perowskitowe ogniwa słoneczne mogą być jeszcze lepsze

Większość właścicieli domów kojarzy panele fotowoltaiczne z tylko jednej roli – przekształcania światła słonecznego w energię elektryczną. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, że panele nagrzewają się podczas pracy. Efekt? Latem ich temperatura może osiągać 60°C lub więcej, a zimą również przechwytują co nieco ciepła ze Słońca. To odpadowe ciepło zwykle się marnuje, ale oto właśnie nowy system firmy Triple Solar je wychwytuje i przekształca w energię grzewczą.

Pompa ciepła Heat Pump 5.0 wyróżnia się na rynku właśnie tym, że jest to tak zwany system fotowoltaiczno-termiczny, który inteligentnie łączy produkcję energii elektrycznej z odzyskiem ciepła. W przeciwieństwie do tradycyjnych pomp ciepła powietrze-woda czy gruntowych, które wymagają dużych jednostek zewnętrznych lub kosztownych odwiertów, ten system pobiera ciepło bezpośrednio z tyłu paneli słonecznych. Jednym z kluczowych atutów tej pompy ciepła jest też całkowity brak wymogu zastosowania jednostki zewnętrznej.

Czytaj też: Ty wyrzucasz do kosza, a oni robią z tego paliwo przyszłości. To już wcale nie marzenie

Tradycyjne pompy ciepła powietrze-woda korzystają z głośnych, dużych wentylatorów do pobierania ciepła z powietrza, ale Triple Solar działa w pełni wewnątrz budynku, pobierając energię z wyspecjalizowanych paneli fotowoltaicznych na dachu. Dzięki kompaktowym wymiarom 100 cm x 38 cm x 65 cm oraz cichej pracy na poziomie 42 dB (co odpowiada głośności lodówki), system ten jest idealnym rozwiązaniem wszędzie tam, gdzie nie wchodzi w grę montaż jednostki zewnętrznej, ale paneli fotowoltaicznych już tak.

Z kolei sam sekret efektywności tego systemu ma tkwić w zastosowaniu propanowego czynnika chłodniczego (R290), który jest bardziej ekologiczny niż tradycyjne gazy stosowane w pompach ciepła. Dzięki temu pompa może działać nawet przy temperaturach do -20°C, zapewniając niezawodne ogrzewanie nawet w surowych zimowych warunkach. Wedle producenta, gdy system współpracuje z ogrzewaniem podłogowym, osiąga sezonowy współczynnik efektywności (SCOP) na poziomie 4,74, a to oznacza, że z 1 kW energii elektrycznej generuje 4,74 kW ciepła.

Czytaj też: My śpimy spokojnie, a ci szaleńcy pomieszali lit z siarką. Cel jest prosty – zmienić świat

Dzięki eliminacji jednostki zewnętrznej i wykorzystaniu ciepła, które normalnie by się marnowało, system ten znacząco obniża koszty ogrzewania. Możliwość równoczesnej produkcji energii elektrycznej i cieplnej z tych samych paneli fotowoltaicznych jest niemałą rewolucją… a tak przynajmniej wynika z obietnic Triple Solar, któremu przecież zależy na tym, żeby sprzedać nam swój produkt. Musicie jednak wiedzieć, że nie jest to jedyny tego typu produkt na rynku.