BYD ATTO 2 debiutuje w Polsce. Czym ten elektryczny kompaktowy SUV chce podbić serca polskich kierowców?
Ostatnio firma BYD zaskoczyła mnie zaawansowaniem akumulatorów stosowanych w swoich samochodach elektrycznych, a teraz udało jej się to zrobić nowym elektrykiem, który łączy zalety dużych SUV-ów z kompaktowymi wymiarami oraz przystępną ceną. Mowa o ATTO 2, który właśnie zadebiutował w Polsce i co tu dużo mówić… kusi swoimi możliwościami. No, oczywiście o ile szukacie tego typu samochodu – SUV-a o wymiarach 4310 × 1830 × 1675 mm o rozstawie osi na poziomie 262 cm i bagażnikiem o pojemności 400 litrów, którego można powiększyć do 1340 litrów po złożeniu tylnej kanapy.
Czytaj też: Przełom pod maską. Ty śnij o elektryku, a oni raz na zawsze zmienią spalinowe silniki





Zacznijmy od tego, że BYD ATTO 2 został oparty na e-Platform 3.0, a więc platformie specjalnie zaprojektowanej pod samochody elektryczne. Widać to przede wszystkim w konstrukcji CTB (Cell-to-Body), sprowadzającej się do integracji akumulatora z nadwoziem, co m.in. zwiększa sztywność i poprawia osiągi jezdne. Ten magazyn energii sam w sobie jest zresztą wyróżnikiem modelu, bo sprowadza się do typu Blade o pojemności 45,12 kWh i wykorzystuje ogniwa na bazie chemii LFP (litowo-żelazowo-fosforanowej), która zapewnia lepszą trwałość i bezpieczeństwo względem tradycyjnych ogniw litowo-jonowych.


Wspomniany akumulator zasila pojedynczy silnik elektryczny o mocy 177 koni mechanicznych i 290 Nm momentu obrotowego. Taka jednostka rozpędza ATTO 2 do setki w 7,9 sekundy, a maksymalnie pozwala rozwinąć prędkość 160 km/h, co odpowiada standardowi w tej klasie miejskich SUV-ów. Potwierdza to fakt, że zasięg w cyklu mieszanym (WLTP) wynosi 312 km, a w cyklu miejskim przyzwoite 463 km, choć pamiętajmy, że w warunkach rzeczywistych zasięg może się różnić. O strachu przed regularnymi pobytami przy ładowarkach przez długie godziny mamy z kolei zapomnieć, bo BYD zadbał o to, aby ATTO 2 można było ładować prądem stałym o mocy 65 kW. Efekt? Dobicie od 10 do 80 procent naładowania w około 37 minut, ale jeśli macie dostęp do garażu i ładowarki prądu przemiennego, to maksymalnie wtłoczycie w akumulator 11 kW mocy, wydłużając proces ładowania do około 5,5 godziny.
Czytaj też: Zrobili konkurencję dla ikony motoryzacji. Czy Morgan Supersport kusi tak, jak klasyczne Porsche?




Na wnętrze ATTO 2 nie ma na co narzekać, bo samochód gwarantuje obsługę Android Auto oraz Apple CarPlay (bezprzewodowo), cyfrowe zegary o przekątnej 8,8 cala, a także wsparcie funkcji głosowych, które to są aktywowane komendą Hi BYD. Samochód posiada również funkcję karaoke zintegrowaną z systemem infotainment, kilka portów USB z 60-watowym USB-C na czele oraz opcję ładowania bezprzewodowego w droższym wariancie. Bezpieczeństwo ma z kolei zapewniać kompleksowy zestaw systemów asystujących kierowcę, a w tym adaptacyjny tempomat, systemy ostrzegania o kolizjach, asystenta pasa ruchu oraz monitoring martwego pola.

Standardowym wyposażeniem ATTO 2 jest pompa ciepła, a więc wręcz konieczny element każdego elektrycznego samochodu w umiarkowanym klimacie, który rozwiązuje problem zbyt dużej ilości energii poświęcanej na ogrzewanie. Możecie też zapomnieć o zastanawianiu się godzinami nad konfiguracją, ponieważ BYD sprzedaje ATTO 2 w dwóch wersjach wyposażenia, bo Active (129900 zł) oraz Boost (141000 zł), ale już podstawowa wersja Active oferuje bogate wyposażenie, które wyróżnia ją na tle konkurencji.

Czytaj też: Xiaomi, dlaczego?! Zrzucili chiński majstersztyk z szóstego piętra i wszystko nagrali
Oprócz pompy ciepła wersja Active zapewnia panoramiczny dach, LED-owe światła, 10,1-calowy ekran dotykowy oraz funkcję Vehicle-to-Load (V2L), umożliwiającą zasilanie urządzeń elektrycznych z samochodu. Wersja Boost to już typowe ulepszenie dla bardziej wymagających, bo zapewnia 12,8-calowy ekran, podgrzewane fotele i kierownicę oraz zaawansowany system audio. Możecie też poczekać na wersję Comfort, bo ta zadebiutuje w trzecim kwartale bieżącego roku i zaoferuje nawet 420 km zasięgu na jednym ładowaniu w cyklu mieszanym.