Nowe mechanizmy bezpieczeństwa
Wraz z ostatnimi aktualizacjami pojawiły się nowe funkcje bezpieczeństwa. Jedną z najważniejszych jest zabezpieczenie na wypadek utraty smartfonu z zainstalowaną aplikacją. Prawdopodobieństwo powstania szkody jest co prawda niewielkie – płatności zbliżeniowe są chronione kodem lub biometrycznie, podobnie jak dostęp do aplikacji, ale po co kusić los? W przypadku zagubienia lub kradzieży telefonu można otworzyć aplikację na innym urządzeniu lub zalogować się do swojego konta poprzez stronę internetową, aby zgłosić utratę urządzenia – w tym przypadku aplikacja na nim zostanie zablokowana, a możliwość wykonywania płatności zablokowana.




Revolut przestanie być bezpieczną przystanią dla dłużników
Kolejnym mechanizmem są powiadomienia o logowaniu. W przypadku, gdy w posiadanie naszych danych logowania wejdzie osoba nieuprawniona i spróbuje ona z nich skorzystać, na będącym w naszej dyspozycji urządzeniu pojawi się stosowny komunikat.


Jeśli rozpoznajemy logowanie – potwierdzamy logowanie. Jeśli nie – odrzucamy logowanie i mamy możliwość zablokować dostęp i zmienić hasło.
Ostatnią z nowości wpływających na bezpieczeństwo jest możliwość wprowadzenia dziennych limitów transakcji dla konta oraz niezależnie dla poszczególnych usług. Po przekroczeniu dozwolonego limitu każda kolejna transakcja będzie musiała być weryfikowana biometrycznie i tu uwaga – odbywa się to za pośrednictwem systemów Revolut, a nie lokalnymi mechanizmami w smartfonie.
Nowe metody weryfikacji naszych działań dobrze uzupełniają te istniejące wcześniej, znacząco wpływając na bezpieczeństwo zgromadzonych na koncie Revolut środków i wykonywanych transakcji. Szczerze mówiąc, chciałoby się, aby część z tych rozwiązań trafiła także do polskich banków…