Revolut przestanie być bezpieczną przystanią dla dłużników

Revolut w Polsce uznanie zdobył sobie, oferując na początku wyjątkowo korzystne przewalutowania po kursie międzybankowym. Między wtedy a teraz minęło sporo czasu, fintech obrósł w funkcje i zyskał litewską licencję bankową, która znacznie poprawiła bezpieczeństwo użytkowników
Revolut przestanie być bezpieczną przystanią dla dłużników

Revolut poza systemem Ognivo

Zgodnie z danymi Infor.pl, z aplikacji Revolut korzysta w Polsce około 4 mln użytkowników, a przyrost roczny sięgnął już miliona. Jak się jednak okazuje, przynajmniej część z nich ma motywacje nieco mniej dobre, niż tylko docenianie jakości oferowanych usług.

Chociaż bowiem Revolut oferuje konta osobiste z polskimi numerami IBAN, to są to konta wirtualne, z numerami wynajmowanymi od Aion Banku. Revolut pozostaje bankiem litewskim i działa pod nadzorem tamtejszego banku centralnego, czyli Banku Litwy. Oznacza to, że prowadzone tam konta są „bezpieczne” przed polskimi organami egzekucyjnymi, czyli przed komornikiem sądowym.

Revolut

Czytaj też: Przenośny Xbox jeszcze w tym roku, a kolejna generacja za dwa lata

Za komunikację między organami egzekucyjnymi, urzędami i bankami odpowiada elektroniczny system Ognivo, prowadzony przez Krajową Izbę Rozliczeniową. To dzięki niemu da się sprawnie przenieść konto z banku do banku i to dzięki niemu komornik jest w stanie sprawnie sprawdzić, gdzie dłużnik ma konta i ustalić, jaki majątek tam przechowuje. Wymiana danych jest szybka, zautomatyzowana i zabezpieczona. Ognivo umożliwia przekazywanie danych np.:

  • Bankom komercyjnym – do sprawdzania rachunków klientów, obsługi mieszkaniowych rachunków powierniczych, zarządzania usługami płatniczymi i do obsługi cesji wierzytelności.
  • Komornikom i urzędom skarbowym – mogą pytać o rachunki bankowe dłużników w celu usprawnia postępowania egzekucyjnego i identyfikacji majątku dłużnika.
  • Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) – do sprawdzania, gdzie płatnik składek prowadzi konto bankowe.
  • Sądom i Poczcie Polskiej – korzystają z modułu do obsługi transferu rachunków, usług płatniczych i innych procesów administracyjnych.

Revolut ze względu na podległość pod litewski Bank Litwy pozostaje jednak poza systemem Ognivo i konta tam prowadzone (nawet te z polskimi numerami) nie są widoczne dla wysyłanych zapytań. Jest to zatem bezpieczna przystań dla wszelkiego typu dłużników, unikających egzekucji.

Nowe przepisy mają zrównać rachunki wirtualne z tradycyjnymi

Zgodnie z informacjami portalu Bankier.pl, prowadzone są prace zmierzające do zmiany tej sytuacji. Projektowane przepisy zakładają, że rachunki wirtualne oferowane na polskim rynku będą podlegały takim samym regułom, jak zwykłe rachunki. A to oznacza także obligatoryjny udział w systemie Ognivo. prace prowadzone są także na szczeblu Unii Europejskiej – za dwa lata zacznie obowiązywać unijne rozporządzenie dotyczące prania pieniędzy, a Komisja Europejska i EBC prowadzą analizy i zastanawiają się nad uregulowaniami dotyczącymi wirtualnych IBAN-ów. Zorientowani w sprawie prawnicy mówią o perspektywie 2-3 lat, zanim nastąpią zmiany.

Do tego czasu niestety użytkownicy unikający komornika będą w Revolut bezpieczni.