Przełom w świecie dronów? Lockheed Martin pokazał światu idealne połączenie
Sikorsky, a więc spółka zależna Lockheed Martin, pomyślnie przetestowała swój innowacyjny bezzałogowy system powietrzny (UAS) o nazwie Rotor Blown Wing (RBW). Ten ważący 52 kg dron z akumulatorem zasilającym jego układ napędowy, bezproblemowo przeszedł między trybami pionowego startu i lądowania a poziomym lotem. Innymi słowy, potwierdził, że jest w stanie już teraz zaoferować zalety zarówno wiropłatów, jak i stałopłatów, prezentując sobą wyjątkową wszechstronność i wydajność. Zanim przejdziemy dalej, to musimy pamiętać, że Lockheed Martin jest w tym układzie czymś w rodzaju pośrednika, ale możemy się spodziewać, że specjaliści tej firmy-matki mają wpływ na to, jakie projekty realizuje np. właśnie Sikorsky. Zwłaszcza że to właśnie Lockheed Martin dumnie ogłosił światu technologię Rotor Blown Wing.
Czytaj też: Wojsko USA stawia na giganta. Ripsaw przerżnie się przez front, jak przez kartkę papieru
Konstrukcja RBW wykorzystuje efekt aerodynamiczny, w którym podmuch powietrza generowany przez wirnik przepływa nad powierzchniami skrzydeł, zwiększając siłę nośną i redukując opór. To właśnie dzięki temu dron może startować i lądować pionowo jak helikopter, a jednocześnie uzyskiwać dużą prędkość w locie poziomym, podobnie jak klasyczne samoloty. Ciągły przepływ powietrza nad skrzydłami podczas pracy wirnika zapewnia dodatkową siłę nośną, co ułatwia płynne przejścia między trybami lotu. Wiemy, że w styczniu 2025 roku prototyp RBW przeszedł rozbudowaną serię testów, wykonując ponad 40 startów i lądowań, a w tym 30 płynnych przejść między trybem śmigłowca a samolotu. Podczas lotu osiągnął maksymalną prędkość przelotową prawie 160 km/h, a testy potwierdziły stabilność i manewrowość maszyny w różnych warunkach lotu, dowodząc skuteczności zastosowanej technologii RBW.
Czytaj też: Mówią wojskowym USA jasno. Postawcie na to i zapomnijcie o problemie z Chinami

Sukces prototypu RBW otwiera drogę do rozwoju większych wariantów hybrydowo-elektrycznych i to nie tylko sctricte wojskowych. W grę wchodzą maszyny do monitorowania pożarów, realizowania dostaw pomocy humanitarnej, patrolowania infrastruktury krytycznej czy realizowania misji poszukiwawczo-ratunkowych, a więc wszędzie tam, gdzie brakuje infrastruktury do lądowania. Większe wersje mogą znaleźć zastosowanie w misjach dalekiego zasięgu, takich jak rozpoznanie i obserwacja, a także we współpracy z załogowymi jednostkami powietrznymi. Zwłaszcza że wszystkie przyszłe wersje RBW zostaną wyposażone w autonomiczny system MATRIX, opracowany przez Sikorsky’ego, który to pozwoli na operowanie w złożonych środowiskach przy minimalnej ingerencji człowieka, zapewniając precyzyjną kontrolę i dostosowanie do różnych profili misji.


Czytaj też: Strażnik Mórz robi wrażenie. Tropi okręty podwodne lepiej niż jakikolwiek inny sprzęt wojskowy
Dron Rotor Blown Wing firmy Sikorsky wyznacza nowy kierunek w lotnictwie, łącząc zdolność pionowego wznoszenia się helikopterów z wydajnym lotem poziomym samolotów. To innowacyjne rozwiązanie nie tylko otwiera nowe możliwości dla bardziej wszechstronnych i efektywnych statków powietrznych, ale także toruje drogę do dalszego rozwoju technologii zarówno w sektorze wojskowym, jak i cywilnym.